Sprzedam Lunę Tanio [seria] [oneshot] [RANDOM] [komedia] [alternate universe] [violence (na wszelki wypadek)]

[Razh]

Witam serdecznie na wyspie bezsensowności. Mam dla Was serię opowiadań RANDOMOWYCH, więc jeśli chcecie je czytać, to robicie to na własną odpowiedzialność.

Całość przedstawia się jako króciutkie opowieści z miasta zwanego wszystkim jako Ponyville (choć może czasem zdarzyć się wyjątek). 

Cały projekt by nie powstał, gdyby nie kolega @Szonszczyk, który to wymyślił tytuł serii (w dość dziwnych okolicznościach, ale zawsze). 

Nowe opowiastki będą pojawiały się nieregularnie (zależnie od pomysłów i chęci pisania) i nie wiem czy i kiedy się to skończy, więc jest to jednocześnie zakończone i niezakończone, gdyż każde z opowiadań jest całkowicie niezależne.

Mam nadzieję, że się Wam spodobają.

 

korekta: Szonszczyk

 

Oto opowiadania:

Sprzedam Lunę Tanio

Magia Kartki

Kaszel

 

Enjoy!

[Sun]

Pierwszy tekst. Brak justowania, brak interlinii, tytuł wyłącznie pogrubiony, nawet nie wyśrodkowany, niepowiększony, nie oddzielony od tekstu. Sam tekst zły nie jest. Jest nawet znośny. Tylko za krótki, trochę za bardzo randomowy, przez co wcale nie był specjalnie zabawny. Wbrew pozorom, napisanie randoma, to nie taka, prosta sprawa. To nie jest wrzucenie obok siebie dziwności ile wlezie. Ale jak na debiut to całkiem dobrze. Przynajmniej jest napisane bez błędów ortograficznych i interpunkcyjnych (to, ze ja ich nie widzę, nie znaczy, że ich tam nie ma, tylko, że nie kują w gały). 

Jak wyżej. Szata graficzna tekstu boli, random zbyt randomowy, przez co dla mnie nieśmieszny. Ale przynajmniej napisane po polsku.

Trzeci tekst jest w sumie najlepszy. Nawet odrobinę zabawny. Ale tu widać inny problem. Nazywa się on myślniki zamiast półpauz i brak spacji po nich. 

 

Podsumowując, całkiem znośny debiut, ale mogłoby być lepiej. Wygląd tekstu boli i odstrasza od czytania i to musisz zmienić w pierwszej kolejności. Radzę tez przeczytać kilka uznanych randomów (tu by sie przydało, by ktoś z bardziej oczytanych towarzyszy doradził dobre randomy, bo akurat niezbyt moja działka), bo tu widzę zadatki na dobrego pisarza, ale nie obejdzie się bez pewnej ilości pracy

[Razh]

@Sun Zedytowałem nieco wygląd tekstu według zaleceń. Krótkie są, bo miały być (na dłuższe jeszcze nie wpadłem). Dla mnie pisanie jest to forma oderwania się i odstresowania, więc mimo wszystko może zawierać zbyt dużo randomu w randomie, ale przyznać szczerze muszę, że te trzy to forma niejako wyklarowania konkretnego nurtu stylu jakim będę płynął w tej odnodze rzeki literackiej zwanej random. 

Ponadto dziękuje za ciepłe słowa krytyki i zapewniam Cię, że nie jedną dziwną rzecz mam już przeczytaną, więc wiem na jakim gruncie to tworzyć i czym się wzorować. Ale jakoś "przetrzeć" się w tym wszystkim trzeba, czemu raczej nie zaprzeczysz. Kolejne będą lepsze ^^ (mam nadzieję przynajmniej)

[Sun]

Proszę bardzo. Teraz tekst wygląda o niebo lepiej. Od razu chce się go czytać. Gdyby wszystkie debiuty tak wyglądały, świat byłby piękniejszy. Kto wie, może kiedyś jeszcze coś z tego przeczytam.