Skocz do zawartości

Dinozaury! o.O


Cheerful Sparkle

Recommended Posts

Witajcie! :lunahug2:

 

Jakby co na wstępie oznajmiam, że temat jest do skumania dla forumowiczów urodzonych w latach 80-tych :fluttershy4:

Musiałem założyć ten temat, ponieważ tej nocy przeżyłem piękną fazę! :shock:

 

A mianowicie: szukałem czegoś w szafce i coś się z niej wysuwało... Wyciągnąłem do końca i natrafiłem na egzemplarz dwutygodnika z lat 1994 pt. "Dinozaury!" wydawnictwa DeAgostini! :O

 

Od razu przypomniało mi się dzieciństwo i obudził się we mnie na nowo ten mały brzdąc, który z niecierpliwością czekał na wydanie kolejnego numeru ulubionego czasopisma! Zauważyłem, że mam wszystkie egzemplarze od pierwszego numeru aż po 34 !!! :pinkie2: Potem mam już tylko: 39, 50 i tyle! :|

Pragnę nadmienić, że większość z nich zachowały się przez te 24 lata w IDEALNYM STANIE! :D BOŻE! Jak miło było popatrzeć mi teraz na te śliczne ilustracje! O.o

 

Miło upływu czasu strasznie mnie korci po tych wszystkich latach sprawdzić co było w tych brakujących numerach!

 

Rozpocząłem poszukiwania i wygląda to tak: na allegro lub OLX pojawiają się oferty sprzedaży numerów, ale generalnie dotyczą one tych pierwszych, które posiadam, na temat tych "nowszych" jak np. 40, 41 itd. nie ma żadnych informacji, zdjęć, nic :C

 

Nie ma żadnego "archiwum" DeAgostini, gdzie można by pooglądać skany tych numerów. Istnieje jakaś archiwalna aukcja ze wszystkimi 52-oma numerami w segregatorach. 

 

Tak się zajarałem swoim odkryciem, że byłbym teraz gotów kupić od kogoś brakujące numery! :O Policzyłem, że brakuje mi 16-stu. A nie doszukawszy się ich w internecie mniemam, że są one unikatowe, co mnie dodatkowo podnieca :D

 

Tak więc pytam na koniec tego postu: 

 

-> Czy ktoś tu z obecnych pamięta te wydania czasopism o dinozaurach? :)

-> Czy ktoś może się pochwalić pełną kolekcją? 

-> Jeśli tak, to mógłbym chociaż fotki okładek oglądnąć?! :D

-> Mogę porobić zdjęcia moich części, jeśliby sobie ktoś ewentualnie życzył. 

-> Miał ktoś w ogóle pasję do uczenia się wiedzy o prehistorycznych gadach? Piszcie! :twilight2:

 

Pozdrawiam ^_^ 

 

 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Grzegorz_Nikodem napisał:

-> Czy ktoś tu z obecnych pamięta te wydania czasopism o dinozaurach? :)

-> Czy ktoś może się pochwalić pełną kolekcją? 

-> Jeśli tak, to mógłbym chociaż fotki okładek oglądnąć?! :D

-> Mogę porobić zdjęcia moich części, jeśliby sobie ktoś ewentualnie życzył. 

-> Miał ktoś w ogóle pasję do uczenia się wiedzy o prehistorycznych gadach? Piszcie! :twilight2:

1. Umm... Nie, ale mi przypomniałeś o istnieniu tego magazynu (świecący w ciemności szkielet t-rexa. Niestety nie było go w moich kioskach)

2. Niestety nie.

3. Zgadnij ;) 

4. Hmm, całkiem niezły pomysł.

5. No ba! Pewnie, że miałem.

 

Gdy byłem mały obejrzałem Park Jurajski. Skutek? Kompletnie mi odbiło na punkcie dinozaurów. Gra na NESa aka Pegazusa (polecam) jeszcze bardziej namieszała mi w głowie. Oczywiście teraz mi przeszło, ale nie do końca (coś tam w głowie zostało) Może to właśnie dlatego Horizon: Zero Dawn tak bardzo mi się spodobała? :twilight3: W końcu można tam  "zabić" robo-tyranozaura i nafaszerować strzałami mecha-raptora. 

 

Robo-tyranozaur z gry. Wersja Lego

Spoiler

33216004165_40377ebbc8_o-1-1e431902-408b

 

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Triste Cordis - jak Ty mnie dobrze rozumiesz! :bronies:

 

Coś było w tych latach 90-tych magicznego! :D Nie pamiętam jak się u mnie zaczęła jazda z tymi dinozaurami, ale chyba byłem pod wpływem brata, który mnie tym zaraził. Byliśmy w kinie na Jurassic Park, miałem skądś naklejki z filmu, potem się kupowało czasopismo co dwa tygodnie, na każdą okazję dostawałem prezent w postaci albumów, naklejek z dinozaurami. Miało to ogromny wpływ na mój młody umysł - nie mieściło mi się w głowie, że na ziemi dziesiątki czy setki milionów lat temu istniały tak potężne gady! Jarałem się możliwością oglądania w pseudo-3d przez okulary red-green zrekonstruowanych obrazów dinozaurów :D Przypomniało mi się, że miałem pluszaki-dinozaury, puzzle o dinozaurach i w ogóle to... masakra!
 

Jeszcze z gier pamiętam, jak trochę później wyszły horrory: Dino Crisis na psx w 1999 i Dino Crisis 2 w 2003 :D Zwłaszcza tę drugą część przeszedłem w całości - spoko była :fluttershy5:

 

Jak to dobrze mieć czasopisma z tamtych lat! Od razu odżywa w człowieku tyle cudownych wspomnień :pinkie:

 

Tu są moje ostatnie numery czasopisma, nie wiem co mi się stało, że nie zdobyłem żadnego między 40-50 :C 

 

Nie zapomnę tego dreszczyku emocji, gdy patrzyło się na zapowiedź następnego numeru! A gdy w końcu wyszedł poziom mojej ekscytacji sięgnął zenitu! :O 

 

A jeśli chodzi o fluorescencyjną figurkę T-rexa, to też gdzieś ją miałem, a raczej jej okaleczony kadłub :rd7:

 

Dinozaury!  (1).JPG

Dinozaury!  (2).JPG

Dinozaury!  (3).JPG

Dinozaury!  (4).JPG

Dinozaury!  (5).JPG

Dinozaury!  (6).JPG

Edytowano przez Grzegorz_Nikodem
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ekstra. Chyba kazdy dzieciak ktory w latach 90 interesowal sie dinozaurami kupowal ta gazete.

 

Dnia 19.02.2018 o 01:25, Grzegorz_Nikodem napisał:

Od razu przypomniało mi się dzieciństwo i obudził się we mnie na nowo ten mały brzdąc, który z niecierpliwością czekał na wydanie kolejnego numeru ulubionego czasopisma! Zauważyłem, że mam wszystkie egzemplarze od pierwszego numeru aż po 34 !!! :pinkie2: Potem mam już tylko: 39, 50 i tyle! :|

 

Zdecydowanie więcej od mojej kolekcji. :) Nie pamiętam zbyt dokladnie do ktorego numeru dobilem, ale chyba jeszcze przed 30 matka stwierdzila ze nie ma juz hajsu. xD I oczywiscie szkieleta montowalem, i nie pamietam jak to sie stalo ale mialem w domu dwa. Zawartosc dwutygodnika sugerowala pojawienie sie w pozniejszym etapie skóry T-Rexa. Doszlo do czegos takiego?
 

Dnia 19.02.2018 o 10:02, Triste Cordis napisał:

Gdy byłem mały obejrzałem Park Jurajski. Skutek? Kompletnie mi odbiło na punkcie dinozaurów. Gra na NESa aka Pegazusa (polecam) jeszcze bardziej namieszała mi w głowie. Oczywiście teraz mi przeszło, ale nie do końca (coś tam w głowie zostało)

 

Hehehe, ja poszlem na to do kina razem z rodzicami i starszym bratem. A ze bylem wtedy bachorem totalnym, a wedlug matki to nie mialo chyba znaczenia ze pewne filmy nie nadają się dla najmlodszych widzow, to narobilem w kinie bardachy bo się balem gdzies od polowy filmu. xD I matka musiala opuscic kino i resztę seansu spedzilismy razem przed budynkiem. :)



 

Edytowano przez ByczekPazerny
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cytat
21 godzin temu, ByczekPazerny napisał:

Zawartosc dwutygodnika sugerowala pojawienie sie w pozniejszym etapie skóry T-Rexa. Doszlo do czegos takiego?

 

 

Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek T-rex miał skórę :O Chyba tylko na zdjęciach :D Ja pamiętam, że miałem niekompletny szkielet, a do tego po czasie się złamał (kości ogonowe łamały się nagminnie każdemu, kto je posiadał) i ostatecznie wyglądał dziwnie, gdy głowa, kręgi i miednica świeciły w ciemności :giggle:

 

Cytat

To były czasy, gdy jeszcze tak dużo komputerów i internetu nie było, wtedy się na dwór wychodziło, aby się pobawić z kolegami a nie, to co dzisiaj.

Fajny wspomnień czar, aż sam się zabrałem, za ich poszukiwanie i znalazłem

 

I mnie to fascynuje jaką siłę oddziaływania mają stare czasopisma i komiksy! Normalnie od razu przypomniały mi się sceny z życia kilkulatka oraz sytuacje i ludzie o których dawno bym zapomniał, gdyby nie takie właśnie "antyki" :D Wtedy były zupełnie inne czasy, nie było takiego dobrobytu, bardziej się doceniało to kilka zabawek, które się miało. Mnie się przypomniało właśnie jak miałem takiego małego, czarnego pluszowego pieska, którego nazywałem Tomuś, podczas gdy mój brat miał na imię Tomasz i chyba złośliwie na przekór bratu tak go nazwałem :D Pamiętam też takiego wielkiego, tandetnego, czerwonego miśka, któremu urywałem głowę, samodzielnie mu przyszywałem, a po czasie znowu ją odrywałem :lol:

Z tego, co widzę po znajomych, to ich dzieciaki mają MNÓSTWO zabawek, dziesięć razy więcej niż ja miałem, a prawie w ogóle się nimi nie bawią -_-

 

Pamiętam jak się grało na Pegasusie w Mario, dzieciaki z sąsiedztwa zlatywały się do nas, żebyśmy grali razem, a moim największym marzeniem było posiadanie własnych zestawów klocków lego. Masakra, co za nostalgia! :flutterage:

 

Lata 90-te były nie do podrobienia :) 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Grzegorz_Nikodem napisał:

Pamiętam jak się grało na Pegasusie w Mario, dzieciaki z sąsiedztwa zlatywały się do nas, żebyśmy grali razem, a moim największym marzeniem było posiadanie własnych zestawów klocków lego. Masakra, co za nostalgia! :flutterage:

 

Czlowieku, gdybys dodal ze mieszkales/mieszkasz na osiedlu 1000-lecia to bym stwierdzil ze chyba sie znamy. Z tym ze to ja bylem tym dzieciakiem co przychodzil grac, bo Pegasusa kupielem dopiero po pierwszej komuni. A Lego w sumie tez nie mialem zbyt wiele. Byl jeden ziomek od tego tematu, mial unikatowe elementy jak na tamte czasy, jak duch czy smok. Unikatowe, bo z tego co pamietam to osiagalne byly raczej w drogich zestawach. ;)

A co do tej skóry T-Rexa to najprawdopodobniej cos nadinterpretowalem. Na pewno bylo zdjecie na jednej z poczaktowych stron pierwszego numeru jakiejs dzieciarni, przed ktora stalo takowe cos.

Edytowano przez ByczekPazerny
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Grzegorz_Nikodem napisał:

Pamiętam jak się grało na Pegasusie w Mario, dzieciaki z sąsiedztwa zlatywały się do nas, żebyśmy grali razem, a moim największym marzeniem było posiadanie własnych zestawów klocków lego. Masakra, co za nostalgia! :flutterage:

 

Lata 90-te były nie do podrobienia :) 

No cóż, u mnie jakiegoś Pegazusa miał praktycznie każdy. Robiliśmy tak:

- idziemy do znajomego A. Po kilku godzinach jego rodzice wyganiają nas na podwórko.

- idziemy do znajomego B. Po kilku godzinach jego rodzice...

 

Podsumowując - pół dnia spawania oczu :) Swoją drogą jako jedyny z mojej "ekipy" potrafiłem ukończyć Jurassic Park (fantastyczna gra, nawet dziś wciąga jak diabli). A co do Lego, to miałem swój jeden zestaw. Najmniejszy jaki był, ale jednak (nie "śmierdzieliśmy" wtedy groszem, a do tego mieszkam w małej miejscowości). Matula zlitowała się i kupiła mi jakąś terenówkę w Pewexie. Dzisiaj Lego można kupić w gazetce za 11zł. Szkoda, że nie mam większego pokoju bo Lego Technic + Power Functions kuszą (a mam 32 lata i kilka mniejszych zestawów zdobiących mój "nieco większy kiosk Ruchu"). Może to dlatego, że wiele lat temu miałem "PF domowej roboty"? Brat przywiózł mi ze szkoły silniczek. Wmontowałem go w klocek i mogłem podłączać np. do śmigła. Tja... Jestem dziwny :ajsleepy:

 

Żadne lata n-te są nie do podrobienia. A już w szczególności 80-te. Bo czy dziś powstają perełki takie jak:

 

Foreigner - I want to know what love is (czy tylko ja słuchając tej piosenki mam przed oczami GTA Vice City?)

Spoiler

 

 

Edytowano przez Triste Cordis
  • +1 1
  • Lubię to! 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Triste Cordis napisał:

Swoją drogą jako jedyny z mojej "ekipy" potrafiłem ukończyć Jurassic Park (fantastyczna gra, nawet dziś wciąga jak diabli).


Szacunek na dzielnicy byl oczywisty. :) Ja mialem tą przyjemność że jako pierwszy, i chyba jedyny, na swoich rejonach ukończylem to:

Spoiler

 

Rzecz jasna film nie jest moj.

Wlasciwie to byla jakas gra w ktora nawalaliscie wraz z reszta ludu i nikt jej nie ukonczyl? Bo ja nie przypominam sobie zeby ktos w latach mojego dziecinstwa przeszedl to o to:
 

Spoiler

 


Ba, jako dorosle bydle nie umiem tego nadal przejsc. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Robin Hood z Cartridga Złota 4 :yay: Udało mi się to skończyć, choć łatwo nie było i Big Nose Freaks Out również... jedynie nie udało mi się ukończyć zwykłego Big Nose, ponieważ zawsze na lodowej wyspie mnie zabijali.

Najlepiej z tego wszystkiego wspominam jednak Dizzy ze Złotej Piątki, w które to grało się zawsze w wakacje u wujka na wsi, gdyż z wszystkim osób mi znanych tylko on miał Złotą Piątkę i 168w1.

 

Dnia 19.02.2018 o 01:25, Grzegorz_Nikodem napisał:

Tak więc pytam na koniec tego postu: 

 

-> Czy ktoś tu z obecnych pamięta te wydania czasopism o dinozaurach? :)

-> Czy ktoś może się pochwalić pełną kolekcją? 

-> Jeśli tak, to mógłbym chociaż fotki okładek oglądnąć?! :D

-> Mogę porobić zdjęcia moich części, jeśliby sobie ktoś ewentualnie życzył. 

-> Miał ktoś w ogóle pasję do uczenia się wiedzy o prehistorycznych gadach? Piszcie! :twilight2:

 

Pozdrawiam ^_^ 

 

 


1 - Niestety nie... Brak kontaktu z tym czasopismem.

2 - ----

3 - ----

4 - ----

5 - Oczywiście, że tak... głównie z internetu w segregatorach zwanego w latach 90... Świat Wiedzy. :squee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...