Skocz do zawartości

Popromienne Zawieruchy [NZ] [Przygoda] [Komedia] [Gore]


Recommended Posts

Popromienne Zawieruchy to luźne opowiadanie osadzone w klimatach Falloutów, opowiadające o przygodach pewnej klaczy w zniszczonym nuklearną wojną świecie, w założeniu ma być napisana z jajem w śmieszno krwisty sposób. Cały czas pracuje nad fikiem więc bez przerwy będzie mutował w chaotyczny sposób, to przez korekty lub terz ciekawe sugestie czytelników o ile takowe się zdarzą. Tak więc zachęcam do dodawania sugestii odnośnie lepszych opisów scen jeśli podczas czytania wpadniecie na jakieś zgrabniejsze i barwniejsze opisy i o ile nie będą mi kolidować z założoną fabułą to z chęcią je zaakceptuje.

 

Prologós Megós

Rozdział 1 - Dzień jak każdy inny

Rozdział 2 -Zmącony Spokój

Edytowano przez Snowi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Nie rozumiem, co chciał przekazać autor „Popromiennych zawieruch”. Co prawda bohaterki, a raczej jedna z nich, nawija bez przerwy, ale zasadniczo o niczym co byłoby interesujące. 

 

Akcja fanfika dzieje się... gdzieś pod ziemią, jakieś 300 metrów pod ziemią, by być dokładnym. Jest to jedna z wielu bardzo dokładnych informacji, jakie podał autor, chociaż zasadniczo nie przybliżają nas one do poznania świata, w którym rozgrywa się akcja.

 

Większość postapo zaczyna się mniej więcej od tego, dlaczego doszło do katastrofy. Czasami dzieje się to szybko, czasem później, ale jest to dość kluczowy element by wprowadzić czytelnika w klimat i wyjaśnić pewne sprawy. O tym co się stało, wiemy od autora we wstępie. I tyle.

 

Dlatego kiedy w drugim rozdziale bohaterki nagle się orientują, że ktoś otworzył bramę do schronu i coś weszło do środka to nie wiemy co mogło wejść, co podejrzewają bohaterki i w ogóle nie wiemy nic. Dlaczego? Bo cały pierwszy rozdział miast przybliżać czytelnikowi świat, autor wprowadził jednym ciągiem na stronie czy dwóch masę postaci podczas zabawy z mydłem w saunie. To zaskakujące, że czytelnik prawie nie otrzymuje żadnych informacji o schronie, za to ma dokładny opis bitwy w saunie. To, że padają tu i ówdzie nazwy wyjęte z uniwersum Fallout średnio pomaga, a wręcz może nie pomóc wcale jeśli ktoś nie zna tego świata. Ale idźmy dalej.

 

Przyczyną tego wszystkiego jest brak jakiejkolwiek wybiórczości w przedstawianiu informacji. Bohaterka nieustannie komentuje to co robi a autor najwyraźniej zakłada, że czytelnik ma poznawać świat jej oczami. I to jest dobry pomysł a w każdym razie to nie jest zły pomysł. Tylko, że bohaterka po prostu gada o tym co robi w danym momencie, ale nie czyni nic byśmy poznali coś co się dzieje w świecie. I wygląda przy tym jakby w jej życiu trwała jedna wielka impreza. Ona przypomina mi taką bardziej zwichrowaną Pinkie Pie, tylko że nie jest ona nawet w teorii śmieszna.

 

Naprawdę nie widziałem nic śmiesznego w teście. Humor sytuacyjny prawie nie istnieje, język jakiego używa bohaterka przypomina młodzieżowy slang, którego 1/4 wymagała ode mnie zatrzymania się aby poszukać w odmętach pamięci co dane słowa mogą oznaczać. To wbrew pozorom sprawia, że tekst nie czyta się i nie przyswaja lekko. Owszem, nadaje to bohaterce harakteru, ale nie ułatwia zrozumienia tego co się dzieje dookoła niej. Nie pomaga nawet to, że tekst napisany jest w bardzo żywy sposób. 

 

Cytat

Cały czas pracuje nad fikiem więc bez przerwy będzie mutował w chaotyczny sposób, to przez korekty lub terz ciekawe sugestie czytelników o ile takowe się zdarzą.

 

Czy autor sobie robi jaja? Tak, tak miało być, ale tekst mutuje w taki sposób, że jest tutaj mnóstwo literówek, zdań rozpoczynających się z małej litery, fragmentów, które nic nie wnoszą o brakach w interpunkcji nie wspominając. 

 

Krótko mówiąc, tekst to coś bliskiego dna. Głównie dlatego, że autor opisuje wszystko co się dzieje dookoła nie wspominając nic o założeniach świata, zasadach panujących w krypcie, licząc tylko, że czytelnik zna Fallouta. Podsumowując, nie polecam tego słowotoku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...