Wilk11 Napisano Marzec 7, 2013 Autor Share Napisano Marzec 7, 2013 Dzień mijał, a Nathanowi powoli zaczęło doskwierać pragnienie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 9, 2013 Share Napisano Marzec 9, 2013 Zaczął przeszukiwać swoje bagaże w poszukiwaniu choć jednej butelki wody. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 10, 2013 Autor Share Napisano Marzec 10, 2013 Nathan znalazł starą nienaruszoną Nuke-Cole i 10 kapsli na dnie torby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Szybko otworzył butelkę, po czym przyssał się do niej, niczym glonojad do szyby akwarium. Gdy już zaspokoił pragnienie, zaczął się zastanawiać, co by tu zrobić, aby zająć czas. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 - Hej kolego! - zawołał głos zza pleców - Nie wymienił byś kapsla na paczkę amunicji. Nathan spostrzegł że pod kapslem była gwiazdka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 15, 2013 Share Napisano Marzec 15, 2013 - Zależy jaki kaliber. Bo takiego .50MG to ci z du*y nie wytrzasnę, choćbym chciał. - powiedział Nathan, nie dając po sobie poznać że zauważył gwiazdę pod kapslem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 15, 2013 Autor Share Napisano Marzec 15, 2013 - K*** wiem że ci się ta amunicja przyda! Zawsze się przydaję, może znajdziesz odpowiednią broń do tej amunicji. Po prostu daj mi ten kapsel! - sięgnął ręką po kapsel. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 16, 2013 Share Napisano Marzec 16, 2013 - Jak kur** chcesz, tylko się pytałem jaki kaliber, a ty od razu na mnie naskakujesz, że nie mam wielkokalibrowej amunicji. - powiedziałem, coraz bardziej się irytując. Wziąłem głęboki oddech, po czym wygrzebałem ze swojej torby (plecaka, cokolwiek tam mam) starą paczuszkę amunicji 12 gauge i rzuciłem tamtemu. - Nie musisz dziękować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 16, 2013 Autor Share Napisano Marzec 16, 2013 Mężczyzna odsunął się zdezorientowany. - Na co mi to? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 17, 2013 Share Napisano Marzec 17, 2013 - Chciałeś amunicji to masz i spadaj, nie mam ochoty na rozmówki. - powiedziałem już mocno zirytowany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 18, 2013 Autor Share Napisano Marzec 18, 2013 - Nie chce amunicji! JA che ten kapsel! - odrzucił pudełko - No powiedz, po co ci on? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 18, 2013 Share Napisano Marzec 18, 2013 -Kapsel zawsze się przyda... kto wie, może kiedyś zabraknie mi jednego kapsla żeby kupić działko gatlinga? No powiedz, nie chciałbyś, żeby ktoś, kto cię osłania miał działko gatlinga? - powiedziałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 20, 2013 Autor Share Napisano Marzec 20, 2013 - Było by fajnie, ale jeszcze lepiej gdybym to działko miał ja! - ktoś podszedł do faceta i wyszeptał mu coś do ucha - Ja tu jeszcze wrócę! - odparł po czym odszedł w stronę namiotu dowodzenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Zacząłem przechadzać się po obozie, szukając czegoś do roboty. Powoli zastanawiałem się nad możliwością zostania wolnym strzelcem i samotnemu eksplorowaniu pustkowi, lecz obraz Szpona Śmierci rozszarpującego mnie na kawałki wybił mi to z głowy. Zawsze mogłem dołączyć do Uczniów Apokalipsy, przydałby im się ktoś z moim doświadczeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 23, 2013 Autor Share Napisano Marzec 23, 2013 Do końca dnia nie wydarzyło się nic szczególnego, zaraz po zajściu słońca rozpalono kawałki drewna i suchą trawę w metalowych beczkach. Ludzie zaczęli się wokół nich gromadzić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 24, 2013 Share Napisano Marzec 24, 2013 Podszedłem do jednej z nich, starając się nie zwracać na siebie uwagi. W tym celu założyłem kaptur (jeśli jakiś mam ) i trzymałem się z tyłu, będąc dosyć cicho. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 24, 2013 Autor Share Napisano Marzec 24, 2013 Nikt na nikogo nie zwracał uwagi, wszyscy zajmowali się swoimi problemami i zachciankami. Jedni jedli, drudzy czyścili powierzchownie broń, jeszcze inni szukali tematu do rozmowy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 25, 2013 Share Napisano Marzec 25, 2013 Zacząłem, jak kilka innych osób czyścić swoją broń. Nie chciałem przecież, by zawiodła mnie podczas boju, co mogłoby być zgubne w obliczu niebezpieczeństwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 25, 2013 Autor Share Napisano Marzec 25, 2013 Noc była spokojna i chłodna, ranek przyniósł ciepłe promienie słońca, które o wczesnych porach przyjemnie ogrzewało wszystkie istoty. Wszyscy już zapomnieli o Nathanie, omijali go jak nieznajomego, kilka tylko osób przywitało się z nim z "automatu" jak ze wszystkimi innymi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Marzec 28, 2013 Share Napisano Marzec 28, 2013 Zatrzymałem jedną z osób, które się ze mną przywitały. - Kolego, masz może jakąś mapę? Przydała by mi pomoc, nieco zabłądziłem ostatnio. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Marzec 28, 2013 Autor Share Napisano Marzec 28, 2013 - Nie mam żadnej, ale spytaj się Lamberta, jest w południowej części obozu. Handluje śmieciami. - powiedział facet po czym wskazał mniej więcej miejsce pobytu tegoż to osobnika. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Kwiecień 20, 2013 Share Napisano Kwiecień 20, 2013 (Oto i wracam, pytanie: mam PipBoya czy nie, decyzja należy do ciebie [mógł np. zostać zniszczony w walce]) Skierowałem się w stronę wskazaną przez mężczyznę. Zastanawiałem się, ile zajmie mi czasu droga do Fortu Mormont i jak bardzo będę musiał się ubezpieczyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Kwiecień 21, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 21, 2013 Ta część obozu wyglądała jak śmietnik, tylko kilka mniejszych, poszarpanych namiotów, w tym jeden czerwony. (Masz, ma on stłuczone szkiełko i kilka martwych pikseli, ale działa.) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Kwiecień 23, 2013 Share Napisano Kwiecień 23, 2013 Postanowiłem skierować się do wyróżniającego się czerwonego namiotu. Miałem nadzieję szybko dowiedzieć się gdzie dokładnie znajduje się baza Uczniów Apokalipsy, by jak najszybciej się tam skierować. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk11 Napisano Kwiecień 23, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 23, 2013 Coś wystrzeliło a pocisk przeszył namiot. - Cholera twoja... - zaklną ktoś zza materiału. Z namiotu wyszedł ghul. - Czego tu do k***?! - wrzasnął cały wnerwiony, w ręku trzymał uchwyt pistoletu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts