Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 10, 2013 Share Napisano Marzec 10, 2013 Nie wiedziałem co dalej robić. Położyłem się tuż przy źrebaku z chęcią zastanowienia się nad tym, co powinienem zrobić, ale chęć snu była silniejsza. Momentalnie zasnąłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 10, 2013 Autor Share Napisano Marzec 10, 2013 Kiedy się obudziłeś, zobaczyłeś obok Kate z dwoma mieczami świetlnymi. Jeden z nich był twój. - Prezent na dzień dobry - powiedziała i podała go tobie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 10, 2013 Share Napisano Marzec 10, 2013 Moje oczy prawie wyszły z oczodołów i przeszły się obejrzeć miecz. Taki wytrzeszcz oczu zrobiłem. -Gdzie...-zaniemówiłem-Gdzie ty je znalazłaś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 10, 2013 Autor Share Napisano Marzec 10, 2013 - Kiedy ty sobie chrapałeś, zrobiłam małą wycieczkę do wraku statku. Były rozłożone na części, ale całe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 10, 2013 Share Napisano Marzec 10, 2013 -To tutaj był wrak? Nie wiedziałem-nagle coś mi zaświtało w głowie- Nadajnik! W statku musi być jakiś nadajnik awaryjny! Szybko zaprowadź mnie do niego-odwróciłem się do źrebaka. Chciałem go obudzić jeśli mój krzyk jeszcze tego nie zrobił. -Młody, wstawaj. Jest możliwość ucieczki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 11, 2013 Autor Share Napisano Marzec 11, 2013 - Wrak był daleko, nie mogłam zasnąć, więc poleciałam tam na gryfie. W tę i z powrotem zajęło całą noc. - Kate schowała swój miecz pod skrzydłem. Maluch wstał i zaczął gryźć obrany fioletowy owoc. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 11, 2013 Share Napisano Marzec 11, 2013 -To teraz się trochę prześpij. Nie sądzę, by gryf był zdolny do kolejnych godzin lotu. Jutro się do niego wybierzemy i nadamy sygnał SOS-odwróciłem się do źrebaka- Dzień dobry i smacznego. Włączyłem miecz świetlny i zakreśliłem ostrzem kilka kółek w powietrzu. Napawałem się dźwiękiem przy tym wydawanym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 11, 2013 Autor Share Napisano Marzec 11, 2013 - Znalazłam jeszcze coś, co mogłam tam wykorzystać. - zdjęła liść z grzbietu. Po ranie nie było śladu. - Napoje zdrowotne pakuje się do pancernych skrzynek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 11, 2013 Share Napisano Marzec 11, 2013 -A jak wygląda kabina pilotów? Zostało z niej coś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 11, 2013 Autor Share Napisano Marzec 11, 2013 - Jedno słowo. Pył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 11, 2013 Share Napisano Marzec 11, 2013 -A niech to draconequus-zacząłem powoli i głęboko oddychać. Po chwili znowu byłem spokojny-Ech, większość statków zazwyczaj ma jakieś zapasowe. A jeśli nie ma, to mi wystarczy zwykły komunikator, długa, prosta antena i źródło prądu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 11, 2013 Autor Share Napisano Marzec 11, 2013 - Nie przeszukałam wszystkich pancernych skrzyń, więc może coś jeszcze zostało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 -Wytrzymasz wraz z gryfem ponowny lot? Nie będę was przemęczał. Jakby się nie spojrzeć nie pali się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 - Wytrzymamy, znalazłam kilka zastrzyków adrenaliny. Dosłownie. - wbiła strzykawkę w bok śpiącego gryfa. Stworzenie obudziło się i wyglądało na gotowe do lotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 -Nie radzę ich używać. Nie wiadomo, jak będzie działać na zdrowe serce-zacząłem przygotowywać wszystko do lotu- Przecież nie dla żartu używa się ich, gdy trzeba pobudzić "uśpione" serce. Z tego, co mi wiadomo, to może spowodować nawet zawał-odwróciłem się do źrebaka- No, młody, szykuj się do drogi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Maluszek wskoczył na gryfa. - Właź, Black. Polecę obok - powiedziała Kate. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 12, 2013 Share Napisano Marzec 12, 2013 Wszedłem na gryfa. -Dziwnie tu trochę-powiedziałem do źrebaka- Tak jakby luźniej się zrobiło-po chwili się przeraziłem. Nie chciałem Kate o nic oskarżać. Po prostu bez tego jednego kuca zrobiło się więcej miejsca- Jednak ten jeden kuc mniej, nieważne jak niewielki, robi różnicę-miałem nadzieję, że udała mi się ucieczka od niebezpieczeństwa. Pamiętałem, co się działo z urażonymi sith'kami. To nie były miłe wspomnienia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 12, 2013 Autor Share Napisano Marzec 12, 2013 Po chwili ruszyliście. Kate zawsze była choć trochę przed gryfem, o ile nie więcej. Po trzech godzinach nieustannego lotu dotarliście do czegoś, co kilka dni temu było statkiem seponytystów. Przednia część była zupełnie zmiażdżona, z tylnej jeszcze coś zostało. Wszędzie były rozrzucone pancerne skrzynki, w tym dwie otwarte i puste. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 Zszedłem z gryfa. -Kate. Radziłbym ci wziąć gryfa i pójść odpocząć-powiedziałem do Kate, po czym odwróciłem się do źrebaka- Chodź młody. Zobaczymy, jakie niespodzianki są w tych skrzynkach. Skierowałem się do najbliższej skrzynki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 13, 2013 Autor Share Napisano Marzec 13, 2013 Kate wyjęła swój miecz i otworzyła skrzynkę. W środku były cztery laski dynamitu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 13, 2013 Share Napisano Marzec 13, 2013 -Dobrze ci radzę: połóż się i odpocznij. A najlepiej prześpij. Nie wiadomo, kiedy ten twój brak snu objawi się. A jeśli będzie to podczas niebezpieczeństwa?-powiedziałem do Kate. Czy ona tak bardzo o siebie nie dba? Czy po prostu nie rozumie niebezpieczeństwa wielu godzin bez snu. Ile to już nie śpi? A niech to draconequus! Nawet nie wiem. Podszedłem do najbliższej skrzynki i przygotowałem miecz świetlny. Zacząłem próby otwierania. Dla pewności najpierw samymi kopytami. Nie chciałem wpakować miecza do skrzynki wypełnionej np. nitrogliceryną. Dla bezpieczeństwa wolałem unikać nawet najmniejszych zmian temperatury. Nie myśl tak, bo ci nie wychodzi. Skoro te skrzynie wytrzymały lot przez atmosferę i taką kraksę, to otworzenie ich mieczem wiele im nie zrobi Skarciłem sam siebie. Zacząłem otwierać skrzynię tak jak Kate, uważając, by nie uszkodzić niczego, co potencjalnie jest w skrzyni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 14, 2013 Autor Share Napisano Marzec 14, 2013 Zamek pękł i ujawnił zawartość skrzynki, a mianowicie dwie apteczki. Tymczasem Kate znalazła trochę prowiantu i piłę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 15, 2013 Share Napisano Marzec 15, 2013 Gdy spojrzałem na piłę przypomniała mi się gra, w którą grałem jako źrebię. -Mmm, więc jesteśmy przygotowani na portal do piekła-powiedziałem do siebie, po czym odwróciłem się do Kate- Dużo tych skrzynek. I jakby co zaklepuję piłę! Zabrałem się do otwierania kolejnych skrzynek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 15, 2013 Autor Share Napisano Marzec 15, 2013 (zwykła, nie łańcuchowa) Po godzinie wreszcie znalazłeś nadajnik. Tymczasem mieliście już kilkanaście apteczek, kilka lasek dynamitu i skrzynię granatów. Prowiant już leżał na drzewie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 15, 2013 Share Napisano Marzec 15, 2013 Już mi robiłaś nadzieję. -Znalazłem!-podniosłem do góry nadajnik. Już miałem go uruchomić, gdy o czymś pomyślałem- A jeśli jest on ustawiony na statki separatystów? Musimy się przygotować-powiedziałem do reszty. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts