Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 20, 2013 Share Napisano Marzec 20, 2013 Świetnie, teraz tylko znaleźć jakąś butelkę. Zacząłem poszukiwania butelki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 20, 2013 Autor Share Napisano Marzec 20, 2013 Po chwili znalazłeś kilka pustych butelek po alkoholu i całe skrzynie z herbatą. (tą z odcinka o zatruciach w szkole) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 20, 2013 Share Napisano Marzec 20, 2013 Szkodliwa herbatka. I butelki po alkoholu. W mojej głowie pojawił się cały schemat bimbrowni. Nie, to nie podziała. Za mało czasu. Wziąłem butelki, nasypałem do nich herbaty i poszedłem szukać jakiejś wody. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 20, 2013 Autor Share Napisano Marzec 20, 2013 Woda również się znalazła, w tych samych ilościach, co herbata. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 20, 2013 Share Napisano Marzec 20, 2013 Nalałem wodę do butelek z herbatą i ją podgrzałem magią. Po chwili miałem gotową herbatkę. Tobie chodzi o herbatę sypaną? Czy już zabutelkowaną? Znam świat Star Wars z kilku książek i filmów. Serialu nie oglądałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 20, 2013 Autor Share Napisano Marzec 20, 2013 (zabutelkowaną) Herbatka była od razu gotowa do wypicia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 21, 2013 Share Napisano Marzec 21, 2013 Szybko wypełniłem butelki po alkoholu wodą, po czym dolałem do nich herbaty. Wyszedłem z składziku. Zacząłem szukać jakiś ważnych komputerów na statku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 Oczywiście, po kilkunastu minutach błądzenia dotarłeś na mostek. Były tam całe szeregi komputerów. Przy każdym stał droid. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 Zapamiętałem rozkład ważnych dla mnie pomieszczeń na statku i wróciłem do statku FireDeath'a. Czekałem na atak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 Nic się nie działo. Czasem jakiś droid się przewrócił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 To Kamino jest tak daleko? Bogini, jak ja wytrzymam tyle czasu z tymi droidami. Z klonem można pogadać. A z tym? Co najwyżej pobawić się odłączoną ręką. Wyszedłem z kabiny i zacząłem szukać FireDeath'a. Chciałem się dowiedzieć kiedy atak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 Znalazłeś go po kilku minutach...Gapił się zza rogu na Kate. Klacz ćwiczyła w sali treningowej dla sithów. Używała jednocześnie blastera i miecza. FireDeath patrzył się na nią, starając się nie zdradzić przed nią swej pozycji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 Magią wyciszyłem swoje kroki i podszedłem do ogiera. Klepnąłem go dość mocno w bark. -Uważaj, bo cię jeszcze jedi zabije, jak będziesz tak podglądał. Albo ja-zaśmiałem się- Kiedy dolecimy do tej planety? Nudzi mi się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 FireDeath poskoczył. Rozejrzał się i odetchnął. - Niedługo. Jakby nie patrzeć, to ta planeta, na której się rozbiliście, leży spory kawałek od Tatooine. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 -"Jakby się nie spojrzeć"? Ja w ogóle nie znam mapy galaktyki. Oczywiście nauczyciele próbowali mnie jej nauczyć. Najpierw zachęcali, a później grozili. No cóż, fajnie wyglądało, jak uciekali. A tak swoją drogą:ile jeszcze będę czekał? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 - Spoko, jeszcze kilka parseków. Wyluzuj. - rzucił i odszedł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 22, 2013 Share Napisano Marzec 22, 2013 -Jeszcze parę parseków i będziemy mogli zrobić z dzieciakiem co chcemy-powiedziałem do Kate. Liczyłem, iż zrozumie, że mówię tylko w przykrywce. Przestraszyłem się lekko, że za bardzo się w nią wczuwam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 22, 2013 Autor Share Napisano Marzec 22, 2013 - Jasne - rzuciła i przekroiła na pół manekin klona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 -Na razie. Skierowałem się do mojej kabiny. Chciałem trochę odpocząć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 23, 2013 Autor Share Napisano Marzec 23, 2013 Dotarcie tam zajęło ci kilka minut, co (biorąc pod uwagę rozmiary statku) było imponującym wyczynem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Nawet nie zauważyłem, jak udało mi się dojść do kabiny. Zdziwiło mnie, jak krótko udało mi się wrócić. No to do łóżeczka. Szybko wskoczyłem na łóżko z chęcią przespania się godzinę. Już zamykając oczy wymyśliłem coś. Śpij, to nie twój problem. Nie, na Kamino jest masa klonów, które mogą uratować nie jedną planetę. No racja. Pokłóciłem się chwilę z sobą, ale plan zwyciężył. Poszedłem do zbrojowni znaleźć jakieś ładunki wybuchowe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 23, 2013 Autor Share Napisano Marzec 23, 2013 Były tam głównie rakiety do droidów typu B2. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Wziąłem tyle rakiet, ile mogłem niezauważenie wziąć. Próbowałem sobie przypomnieć, czy gdzieś przy mojej kabinie widziałem jakieś okno. Szukałem też jakiegoś granatu. Albo kilku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 23, 2013 Autor Share Napisano Marzec 23, 2013 Żadnych okien nie było, granatów również. Na zewnątrz rozległy się kroki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Marzec 23, 2013 Share Napisano Marzec 23, 2013 Szybko schowałem kilka rakiet. Nigdy nie mogłem wiedzieć, co mi się kiedy przyda. Czekałem na to, co idzie. Zrobiłem groźną minę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts