Skocz do zawartości

Pamiętnik Bon Bon


MaxyBlack

Recommended Posts

Cześć wszystkim, mam coś dla was! Tylko ci...! Ani słowa Bon Bon... Jak się dowie co zrobiłem to będzie po mnie... Przywiąże mnie do krzesła i będzie kazała jeść cukierki aż pęknę... brrr.. koszmarna wizja. Do rzeczy. Bon Bon nocuje u mnie coraz częściej. Chyba jej się podoba moje mieszkanie. Jednak mam nadzieję, że nie będzie chciała się wprowadzić bo Lyra zostanie sama, a ja będę się obwiniał... mniejsza z tym. Udało mi się dostać do bardzo ważnej rzeczy! Pamiętnik Bon Bon... Dziś dam wam taki mały fragment... Wszystkie fragmenty będę wrzucał do tego postu i ukrywał w spoilerach... Bon Bon zaczyna używać mojego laptopa. Wmówiłem jej, że jak temat ma mało postów to nie warto go otwierać... Wiecie, obsługa touchpada nosem to dla niej wyzwanie, więc musze ją jakoś zniechecić do zaglądania do tego tematu... bo jak się dowie... to po mnie... Bez dalszego lania wody, o to pierwszy fragment Pamiętnika Bon Bon

Drogi pamiętniczku. To już trzeci dzień od kiedy znam Maxiego i musze przyznać, nie mam pojęcia co Lyra widzi w ludziach. Te palce są jakieś dziwne… jakby robaki mi z kopyt wystawały. A włosy… Muszę go zabrać do Lotos i Aloes. Na pewno zrobią coś z jego dziwną fryzurą. Muszę powiedzieć, że chociaż wygląda dziwnie… to identycznie się zachowuje. On chyba nie wie na czym polega przyjaźń. Będę musiała mu to uświadomić bo póki co cały czas siedzi przed tym Laptopem i krzyczy niecenzuralne słowa na swoich przyjaciół. Dlatego też postanowiła częściej go odwiedzać. Może i nie jest kucykiem, ale na pewno lubi słodycze, szczególnie cukierki z musującym nadzieniem. Bałam się, że wyje mi wszystko. Trzeba przyznać, że ma wilczy apetyt. Jednak ma też swoje dobre strony. Jest miły i lubi ze mną rozmawiać. Ciągle mnie wypytuje o Equestrie. Widać, że lubi o niej słuchać. Nie wiem tylko dlaczego dziwnie się zachowuje gdy mówię o księżniczce Celestii. Może chciałby je autograf! Tak, na pewno o to chodzi! Jutro napisze do mojej kuzynki która mieszka w Canterlocie i poproszę ją o autograf księżniczki dla Maxiego. Przynajmniej tak mu się odwdzięczę za te ładne skarpetki. Będą z nich świetne torebki na cukierki. Bon Bon

Link do komentarza
  • 5 weeks later...

Z góry zaświadczam iż to co tu pisze jest napisane (PS. Nie przeszkadzaj sobie, nie widziałeś mnie :lyra2:) to stek bzdur odnosnie mojej osoby!

Drogi pamiętniczku muszę ci napisać coś bardzo ważnego. zima w świecie ludzi jest paskudna. Nie mam pojęcia co Lyra widzi w tym świecie. Osobiście nigdy nie chciałabym sprzątać tamtejszej zimy.

Ale widzę, że Maxy to nie chciał by sprzatać niczego. Nawet w swoim pokoju nie potrafi posprzatać.

Ostatnio chciał zrobic cos miłego i zrobic mi śniadanie. Jedno mogę powiedzieć, nigdy go nie zapomnę (tego śniadania). Koniec końców zdecydowałam, że nauczę go gotować. Może i umie fajnie pisać, ale jego potraw to bym nawet diamentowym psom nie dała.

Jutro będzie mi pomagał przy robieniu czekoladek na zblizające się dzień Serc i podków. Ciekawa jestem jak wyglada to święto na ziemi.

Sama nie mogę się juz doczekać... Tylko jest jeden minus... znowu dostanę czekoladki które sama zrobie. Przynajmniej wiem, że muszę zrobic je jeszcze lepsze.

Bon Bon

Link do komentarza
  • 7 months later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...