Nightmare Napisano Luty 6, 2013 Share Napisano Luty 6, 2013 Minął dzień, odkąd Podmieńce porwały Shantee. Wishing Cry zerwała się z łóżka. Znowu śniły jej się koszmary związane z Changeą, Chrysalis i kokonami. Usłyszała burczenie w brzuchu. (pierwszą lub trzecią osobą) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 //Gdyby co, ja piszę ''byłam'' a nie ''była'' itp.// Wstałam z łózka i pomasowałam się kopytkiem po głowie. Nie lubiłam zbytnio tych podmieńców, choć wcześniej miałam do nich neutralne nastawienie. Pobiegłam kłusem do kuchni, by rozejrzeć się za jedzeniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 Ja początki zawsze robię w 3 osobie Było tam dużo jedzenia, a na blacie leżała szarlotka: ostatni wypiek Shantee. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 Zasmuciłam się, kiedy zobaczyłam szarlotkę. Przez chwilę patrzyłam na nią, a potem wzięłam ją kopytami i zaczęłam jeść wypiek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 Był słodki, rozpływał się w ustach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 Po zjedzeniu ciasta oblizałam się. Teraz, skoro byłam już trochę najedzona, zaczęłam myśleć, co robić dalej. Pomyślałam jednak, że mogę zawołać psa Tume, czyli psa Shantee. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 Po kilku gwizdnięciach, przybiegł Tume. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 - Hej piesku. Twoja Pani zniknęła, chyba to wiesz? Ja chyba wybiorę się na wyprawę, by ją uratować. Niewykluczone, że zabiorę ciebie. - Pogłaskałam psa po głowie i popatrzyłam na niego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 Piesio wyglądał żałośnie, oklapły mu uszy, a ruchliwy ogonek zwisał bezwładnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 - Oj, tylko się nie przejmuj. Pomożesz mi. A gdyby co - Siad! - Wzięłam psi smakołyk, by rzucić psu jak wykona komendę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 Piesek, dalej markotny, usiadł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 Dałam mu przysmak, po czym postanowiłam iść do swojego pokoju i odpowiednio spakować swoje juki, by móc potem uratować Shantee. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 luki juki W swoim pokoju znalazłaś swoje juki z zapinką o wyglądzie burzowej chmury. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 7, 2013 Share Napisano Luty 7, 2013 Aaa, sory, ja słowa tak rzadko używam, że w ogóle nie wiem, przez co się pisze Lekko się uśmiechnęłam i otworzyłam je. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 7, 2013 Autor Share Napisano Luty 7, 2013 W środku była tylko czapka i fartuch Pracownika Fabryki Pogody. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 - Ja jeszcze się nie spakowałam? - Spytałam sama siebie, po czym zaczęłam wkładać jedzenie do pierwszej juki. Do drugiej włożyłam koc z mojego łóżka, linę i mały nożyk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 8, 2013 Autor Share Napisano Luty 8, 2013 Tume wlazł pod łóżko, kiedy ty wypchałaś juki po brzegi. Ktoś zadzwonił do drzwi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 Zdziwiłam się, i zaczęłam myśleć, kto to mógł być. Poszłam do drzwi i otworzyłam je. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 8, 2013 Autor Share Napisano Luty 8, 2013 Stała za nimi mała klaczka jednorożca o niebieskiej sierści i granatowej grzywie. - Jest moze Shantee? - wysepleniła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 - Umm... została porwana... - Powiedziałam, zastanawiając się, po co jej te informacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 (Pomyliłam sobie, ale zedytowałam. ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 8, 2013 Autor Share Napisano Luty 8, 2013 W oczach klaczki pojawiły się łzy. - A-Ale... Jak? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 Nagle nabrałam odwagi. - Niestety... słyszałaś o podmieńcach? Kiedy był wielki ślub w Canterlocie Shining Armora z Księżniczką Mi Amore Cadenza? Te czarne kucyki, które mają na sobie dziury... To właśnie one... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 8, 2013 Autor Share Napisano Luty 8, 2013 Klaczka położyła uszy i się rozpłakała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 8, 2013 Share Napisano Luty 8, 2013 - Wiem, mi też jest smutno. - Powiedziałam i pogłaskałam klaczkę. - Nie płacz. Ona też była dla mnie kimś ważnym. Rozejrzałam się wokoło, by sprawdzić, czy ktoś patrzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts