Shantee Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Przyspieszyłam, lecz poczułam zmęczenie. Popatrzyłam w dół, by zobaczyć, czy jest chociaż mała polanka by zrobić postój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Wszędzie był tylko śnieg, gdzieniegdzie rósł świerk. (zecora ze mnie ^^) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Ja też mogę zrymować, jak mi się będzie chciało Szybko na ziemi wylądowałam i rozglądać się zaczęłam. Wyjęłam koc z mojego łóżka, i położyłam się w nim jak w gruszka (tylko mi się zrymowało). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 ( nie ma sensu) Tume ułożył się obok, a tobie, pomimo kocu, było strasznie zimno. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Postanowiłam uwinąć się więc w naleśnik i położyć Tume na swoim brzuchu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Po chwili zasnęłaś. Kiedy się obudziłaś zobaczyłaś, że prawie cała jesteś przykryta śniegiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 24, 2013 Share Napisano Luty 24, 2013 Wstałam i strzepnęłam cały śnieg. Zbadałam wszystko wzrokiem, by się dowiedzieć, gdzie jest Tume i moje juki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 24, 2013 Autor Share Napisano Luty 24, 2013 Tume również wydostał się na powierzchnię, trzymając w zębach juki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 - Uff, Tume, tu jesteś. Ojej, ale ten śnieg nas zaskoczył! Zaśmiałam się, strzepując z psa i z siebie śnieg. Gdy skończyłam, zajrzałam do juków, by znaleźć jedzenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 25, 2013 Autor Share Napisano Luty 25, 2013 Był tam cały zapakowany prowiant. Na śnieg wytoczyło się jabłko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 25, 2013 Share Napisano Luty 25, 2013 Zjadłam większą część jabłka, a tą mniejszą dałam Tume. Wzięłam juki na plecy i psa, wzlatując w górę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 26, 2013 Autor Share Napisano Luty 26, 2013 Kryształowe góry były bliżej niż wczoraj, ale wciąż dzielił cię od nich dzień lotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Zaczęłam bardzo szybko lecieć, wysuwając kopyta do przodu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 Po kilku godzinach, dwóch przystankach na jedzenie i jednym na potrzebę fizjologiczną, dotarliście do kryształowych gór. Były wyższe niż na mapie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Nadal leciałam, lecz ze zdumieniem. Teraz zaczęłam szukać czubku góry, by potem dobrze spojrzeć na Changeę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 :\ Góry były strasznie wysokie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Luty 27, 2013 Share Napisano Luty 27, 2013 Um, wiem, tylko spojrzałam na czubek, by dowiedzieć się, jak daleko do pokonania góry. Poleciałam w górę. W razie czego lekko zasłoniłam oczy kopytem, by być przygotowana na jasny atak słońca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Luty 27, 2013 Autor Share Napisano Luty 27, 2013 Po dwóch godzinach lotu, zziajana dotarłaś na prawie-szczyt, ale widziałaś stąd dosyć duży teren. Niestety, to co powinno być Changeą, było poziomą kreską na horyzoncie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Marzec 2, 2013 Share Napisano Marzec 2, 2013 Westchnęłam i znów zaczęłam lecieć, ale wolno. Tak, by być nadal wysoko i lepiej ujrzeć Changeę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 2, 2013 Autor Share Napisano Marzec 2, 2013 Jednak kraina wciąż była jedynie kreską na horyzoncie. Po godzinie lotu Tume zaczął piszczeć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Marzec 3, 2013 Share Napisano Marzec 3, 2013 Zleciałam na dół, jak najszybciej jak to możliwe. - Co jest, piesku? Chce ci się? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 3, 2013 Autor Share Napisano Marzec 3, 2013 Piesek wlazł za najbliższą zaspę i w spokoju załatwił potrzebę. Twoje skrzydła były obolałe od ciągłego lotu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Marzec 3, 2013 Share Napisano Marzec 3, 2013 Złożyłam więc skrzydła i dałam psowi znak, by za mną szedł, podczas gdy ja biegłam kłusem. Teraz próbowałam wypatrzyć Changeę z innego widoku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Marzec 3, 2013 Autor Share Napisano Marzec 3, 2013 Po kilku godzinach wędrówki i dwóch postojach na (nie bójmy się tego powiedzieć) siusiu wreszcie mogłaś zobaczyć ciemne chmury pokrywające Changeę. Jednak nadchodziła już noc, a czekało cię jeszcze kilka godzin wędrówki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shantee Napisano Marzec 3, 2013 Share Napisano Marzec 3, 2013 Odłożyłam juki na ziemię. Postanowiłam, że tu będzie nasze obozowisko. Wzięłam koci położyłam na nim. Pamiętałam, by zwinąć się w naleśnik, aby nie zamarznąć. Powiedziałam dobranoc Tume i zasnęłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts