Skocz do zawartości

Ice Poison


Daniel_

Recommended Posts

oc.jpg

Imię: Ice

Nazwisko: Poison

Płeć: Ogier

Rasa: Jednorożec

Wiek: 36 lat

Talent: Medycyna

CM: Znak medyka

Rodzice: Ojciec Golden Pen i matka Lime Inkwell (Obydwoje są pisarzami)

Lubi: Spokój, dobra książkę i porządek

Nie lubi: Wymuszania własnego zdania na innych

Historia:

Ice urodził się w Manehattanie. Będąc zaledwie szkrabem, młody kucyk już wykazywał predyspozycje na umysł ścisły. Interesował go świat zwierząt, przemieszczanie się gwiazd na niebie, czy niezrozumiałe dla niego równania matematyczne. Jednak jego rodzice, sławni i cenieni twórcy wielu znanych poematów Equestriańskich woleliby żeby ich syn poszedł w ślady ojca czy matki. Na darmo były dodatkowe zajęcia ze śpiewu, rysunku czy ortografii. Młody ogier wcale nie przykładał do tego uwagi. Za to każda, nawet krótka wizyta u lekarza była dla niego fascynująca. Zapach pomieszczeń był dla niego niczym świeża morska bryza. A czystość i biel czymś niesamowicie przyjemnym dla oka. Z charakteru bym spokojnym ale uśmiechniętym kucykiem. Jednak w szkole, głównie ze względu na brak Cutie Marka miał problemy z znalezieniem przyjaciół. Spędzał dni na czytaniu książek biologicznych żeby jak najlepiej poznać kucykowe ciało. Dopiero w późniejszych klasach mając 14 lat poznał klacz której wcale nie przeszkadzały jego zainteresowania czy pusty bok. Była duża śmielsza i odważniejsza od Ice. Pewnego dnia namówiła ona ogiera żeby razem z nią udał się na piknik za miasto. Ten zauroczony w pięknej klaczy nie potrafił odmówić. W drodze na miejsce wydarzył się wypadek. Luźna gałąź spadłą na głowę biedniej dziewczyny. Dostała prosto w skroń, Ice wiedział że jeśli szybko nie zareaguje to może utracić swoja ukochaną. Szybko podarł piknikowy obrus i założył jej opatrunek po czym na własnych plecach zaniósł nieprzytomną klacz wprost do miastowego szpitala. Własnie wtedy zdobył swój Cutie Mark. Wiedział co chce robić i do czego został stworzony, jego rodzice musieli się pogodzić z faktem że ich syn nie zostanie kimś ich pokroju. Skończył studia po czym przez wiele lat pracował jako lekarz w Manehattanowskim szpitalu. Jednak to nie było to czego chciał. Marzyły mu się transplantacje serca, leczenie poważniejszych schorzeń niż takie jak katar czy banalne złamania dające się zaleczyć magią. Zrezygnował z tej pracy i przeniósł się do Canterlot gdzie dostał się do gwardii królewskiej, jako nadworny medyk. Wiele krwi i potu musiał włożyć w to żeby w końcu dostać rangę kapitana. Utworzył on główny oddział medyków polowych i pokazał wszystkim jak ważna jest rola lekarza na polu bitwy. Do tej pory można zobaczyć od czasu do czasu przechadzającego się z fajką w ustach białego jednorożca po ulicach Canterlot który chętnie wystawi ci szybką diagnozę a może nawet zaprosi cię na herbatę.

Link do komentarza

Nie wiem dlaczego ale przypomina mi angielskiego oficera lotnictwa.

Cóż bratnia dusza dla mnie podwójna jam zapalony lotnik i biolchemik z fachu. Dlatego mi się osobiście podoba. Tylko mnie zastanawia ta poza...

jakby "Hug me!", ale jednocześnie "I kill you for that!". Nie ma to jak zwyczajny OC bez specjalnych-ultra-mega-mocy.

Link do komentarza
Nie ma to jak zwyczajny OC bez specjalnych-ultra-mega-mocy.

Zgadzam się, według mnie OC powinien mieć raczej krótki i konkretny życiorys (długawe bywają nudnawe i zniechęcają od czytania) a nie epopeje na temat jak to ocalił Equestrie... Wydaje mi się że jedynie przy historii CM można trochę bardziej dać wodzy wyobraźni, bo talenty niektórych kucyków tego wymagają.

Dziękuje za zaproszenie od ciebie Muddy :flutterblush: chętnie z tobą zagram w TF2 :)

Link do komentarza

Zgadzam się, według mnie OC powinien mieć raczej krótki i konkretny życiorys (długawe bywają nudnawe i zniechęcają od czytania) a nie epopeje na temat jak to ocalił Equestrie... Wydaje mi się że jedynie przy historii CM można trochę bardziej dać wodzy wyobraźni, bo talenty niektórych kucyków tego wymagają.

Dziękuje za zaproszenie od ciebie Muddy :flutterblush: chętnie z tobą zagram w TF2 :)

Yhy, muszę napisać swojego nowego. Szkoda że nie mam TF.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...