Odpowiedzi Zecory

[Ihnes]

Ok, wracamy do odpowiadania. Co tu mamy...

Witam ponownie Zecoro i Ihnes

Tym razem mam dla ciebie kilka pytań.

1:)O czym marzysz po za byciem alchemiczką/uzdrowicielką?

2:)Co robisz w czasie wolnym?

3:)Zastanawiałaś się kiedyś czy na innych planetach jest życie, bo raczej na pewno musi być sami nie jesteśmy.

4:)Jak ci minął dzień kobiet jeżeli takowe jest u was a jeżeli nie wiesz co to to jest takie święto gdzie chłopacy dają prezenty dziewczyną

I ostatnie pytanko.

5:)Lubisz Derpy Hooves?:djTyy:

Mam nadzieję że pytania nie sprawią ci problemu.

Marzę o tym, aby nienawiść zanikała,

zamiast niej by tolerancja się pojawiała.

Do mnie większość kucyków się przyzwyczaiła,

a co gdyby nowa zebra się pojawiła?

No niektórzy nie są przyzwyczajeni do obecności kogoś kto wygląda inaczej. Możemy właściwie popatrzyć szerzej. Przecież są też inne stworzenia niż zebry i zwykłe kucyki.

W wolnym czasie za medytację się zabieram,

albo czasami do przyjaciół się wybieram.

Czasami się przejść potrzebuję,

wtedy po lesie spaceruję.

Nad innym życiem kiedyś się zastanawiałam.

Dużo książek o innych planetach czytałam.

Jednak u nas nie ma nic konkretnego.

A może u Was jest coś specjalnego?

Hmm... W naszym świecie są przypuszczenia, że jest życie na innych planetach.

U nas trochę inne dni się świętuje

i wtedy też się coś organizuje.

Bardzo piękne u Was są zwyczaje.

Chyba coraz chętniej je poznaję.

Ten dzięki Ihnesowi wczoraj poznałam,

gdy wspaniały bukiet od niego dostałam.

Nie darowałbym sobie. Należy ci się dużo więcej takich bukietów. Odpowiedz, proszę, dalej.

Derpy Hooves nasza kochana,

wszystkim nam jest dobrze znana.

Czy można w ogóle jej nie lubić?

Ale lepiej z oczu jej nie gubić...

Racja... Bywa dość... destrukcyjna? Ale nie da jej się nie lubić! Dobrze dziękujemy Ci za te pytania i przechodzimy do następnych.

witaj mam kilka pytań.

1 mikstury pomagają rozwiązywać problemy, ale czy wszystkie?

2 co polecasz na uspokojenie?

3 lubisz imprezy?

4 czy zawsze chętnie pomagasz (jeśli "ktoś" ma dobre zamiary)?

5 czy w czasie tworzenia eliksirów miałaś jakiś wypadek?

na razie koniec ale jeszcze kiedyś wpadne

A, prawie zapomniałem fajnie rymujesz ja tak nie umiem (6) myślałaś kiedyś żeby pisać wiersze?

Mikstury problemy rozwiązują,

lecz czasem tez sprawy komplikują.

Nie wszystkiego tak samo się używa.

Trzeba uważać co się spożywa.

Rośliny na uspokojenie mi się skończyły.

Ostatnio kucyki często mnie o nie prosiły.

Za chwilę z Ihnesem do lasu idziemy,

więc na pewno Ci trochę ich przyniesiemy.

Za imprezami szczególnie nie przepadam,

choć od czasu do czasu na jakąś wpadam.

Czy chętnie pomagam? Po to tu jestem,

by innych wspomagać przyjaznym gestem.

Przy pracy wypadki mi się zdarzały.

Niestety problemów trochę stwarzały.

Pisanie wierszy, rzecz to ciekawa.

Może być przy tym wspaniała zabawa.

Póki co, nie zamierzam się tym zajmować,

ale kto wie co mi przyszłość może zgotować.

No zobaczymy, zobaczymy. Dziękujemy Wam, kochani, za kolejne pytanie i oczekujemy następnych. ^^

[Ihnes]

Zecoro, co ty na to, abyśmy udzielili jeszcze kilku odpowiedzi?

Z przyjemnością wykonuję takie zadania.

Więc chyba możesz mi podać już te pytania.

A zatem... Pytania od Aresa:

A Witaj Zecoro

1. Lubisz podróżowac?

2. Jeśli tak to gdzie chciałabyś pojechac?

3. Byłaś w Canterlot?

4. Czy Ihnes zabrał cie kiedyś w jakieś ciekawe miejsca?

Podróże do moich pasji się zaliczają.

Zebry bardzo chętnie się na nie udają.

Do Kryształowych Kucyków chętnie bym się wybrała.

No i oczywiście Ihnesa bym z sobą zabrała.

Uhuhuhuhuuu! Chcę!

Gdy wędrowałam, w Canterlocie raz byłam,

ale szybko się stamtąd wyprowadziłam.

Ihnes z kolei wyprawy mi obiecuje,

No a jak on się z tych obietnic wywiązuje...

Zabiorę cię gdzieś! Zobaczysz! Będzie fajnie!

Dziękujemy Aresowi za pytanka. ^^

[Ihnes]

Yay! Nauczyłem się w końcu tych trzech mikstur!

Chyba nie do końca się z tobą zgodzę.

Kilka błędów przecież miałeś po drodze.

No dobra... To dwie mikstury. No dobra! Jedna mi wychodzi póki co, ale nad tymi dwoma pracuję! A może tak odpowiemy na pytania?

Czy nauka alchemii jest bardzo trudna? A jeśli tak to ile trzeba na nią poświęcić by dobrze ją poznać?

Nauka ta do najłatwiejszych nie należy.

W pewnym stopniu też od Twoich chęci zależy.

Ja mimo chęci, całej wiedzy nie posiadam.

A posiąść ją od kilkunastu lat się staram.

Mimo wszystko, całkiem sporo się nauczyłam.

Na tyle, że swoją krainę opuściłam.

Gdy najważniejsze rzeczy pojęłam

Ihnesa jako ucznia przyjęłam.

I jakie skutki! Umiem trzy mikstury przyrządzić! Dwie... Jedną... Prawie trzy!

Czy czujesz się świetnie czy raczej wręcz przeciwnie żyjąc w lesie Everfree ?

W Lesie Everfree świetnie się czuję.

Żyję, pracuję i medytuję.

Przyjaciele wiedzą jak do mnie trafić mają.

Wszyscy tutaj bezpieczna drogę do mnie znają.

Jeśli mam taką potrzebę, do miasta się udaję.

Zdarza się, że moja obecność też tam się przydaje.

Nie skarżę się jednak na miejsce zamieszkania.

Żadnych powodów nie widzę do narzekania.

Całkiem tu przyjemnie. Cisza, spokój... Czasami jakieś dzikie zwierzę, którego wcześniej nie spotkałem przebiegnie mi przez drogę... Idzie przywyknąć.

Dziękujemy, kochani, za pytanka. ^^

[Ihnes]

O, witaj ponownie!

Aloha Zecoro Aloha Ihnes

Oto moja mała porcja pytań:(jeżeli jakieś pytanko się powtórzyło sorki:flutterblush:)

1:)Czy jest jakaś roślina której nie znalazłaś a chciała byś znaleść?

2:)Czy podczas przyrządzania jakiegoś wywaru pomyliłaś się wrzucając coś innego i np. nie zauważyłaś co wrzuciłaś Jakie były skutki tego błędu?

4:)Mogę huga a jak na huga się nie zgodzisz to na kopytko ?

5:)Czy zauważyłaś różnicę w pytaniach ?

Dziękuję za odpowiedzi do zobaczenia niebawem

Jeżeli pytanie się powtórzy, to nic się nie stanie. Dobra, teraz kwestia Zecory!

Nowych roślin ciągle poszukuję.

Nie wszystkie w tym lesie się znajduje.

Póki co nie mam konkretnego celu.

Raczej przyglądam się roślinom wielu.

Taka pomyłka niedawno się zdarzyła.

Pech chciał, że właśnie Ihnesa dotyczyła.

Nie wiem z czego się tak cieszysz! Mikstura na uspokojenie... Taaa...

Ihnes, nawet nie wiesz jak śmiesznie wyglądałeś,

gdy po jej wypiciu rozmawiać ze mną chciałeś.

Tak! Ty się śmiałaś, bo to nie ty zapominałaś co drugiego słowa, gdy próbowałaś coś mówić... A potem? Przez 3 godziny chodziłem jak naćpany. Wyszedłem do lasu i rozmawiałem z drzewem przez 15 min., a kiedy się kapnąłem, że mi nie dopowiada, uznałem, że się obraziło i przez kolejne 10 min. je przepraszałem.

Hahahahaha!

Nie śmiej się! Lepiej na pozostałe pytania odpowiedz!

Hugi bardzo chętnie wszystkim rozdaję.

A kopytko również chętnie podaję.

*hug* *kopytko*

Wśród pytań jedna różnica się znajduje.

Chyba numerku trzeciego mi brakuje.

Mam nadzieję, że o to chodziło? ^^ Dziękujemy Ci za pytania!

[Ihnes]

Zecoro, jestem już!

To dobrze. Zanim lekcje zaczniemy

może na pytania odpowiemy?

Oczywiście.

moja droga źle mnie zrozumiałaś

pytałem co polecasz a ty dawać mi coś chciałaś

za odpowiedzi serdecznie ci dziękuje

jednak mimo to dalej wypytuje.

1 w prost: co najlepiej uspokaja?

2 jak zauważyłaś szybko się uczę mogła byś mnie nauczyć podstaw alchemij?

3 może wiesz coś o smokach?

4 czy można stworzyć eliksir który "komuś" mógłby zastąpić miłość?

Jest pewna mikstura na uspokojenie.

Daj mi chwilę na jej składu przypomnienie...

Płatki róży z żurawiną muszę być zmieszane.

Do tego liście paproci muszą być dodane.

Kilka kropel z krzewu jagody

i kilka kropel czystej wody.

Następnie całość dokładnie wymieszaj

i dla pewności minutę odczekaj.

To jedna z tych łatwiejszych do zrobienia mikstu, ale i tak można się czasem pomylić. A... Zwróćmy jeszcze uwagę, że to nie są skłądniki, które są w świecie ludzi. No może poza płatkami róży. Najlepiej niech będą białe. Żurawina - najlepiej poszukać przy wejściu do lasu. Lepsza jest suszona, ale nie każdy ją ma. Paproć - nawet koło naszej chatki rośnie, ale jednak trzeba wejść głębiej do lasu. Krzew jagody - tylko odmiana, którego owoce pojawiają się nocą i mają lekko białe zabarwienie.

Ooo, Ihnes, widzę, że się uczyłeś.

Nawet jagody nocą sprawdziłeś.

Pewnie! Tej nocy również zamierzam iść. Póki co może zajmiemy się następnymi pytaniami.

Skoro tak bardzo chcesz się czegoś dowiedzieć,

to na początek coś Ci mogę powiedzieć.

Właściwości posiada prawie każda roślina.

Każda osoba ostrożność zachować powinna.

Niektóre rośliny bywają naprawdę groźne. Nawet mech porastający kamienie może być niebezpieczny. Zależy to jeszcze od gatunku. A z kamieniami to też różnie bywa...

Czasami kamienie ładne wyglądają.

Niektóre magiczne właściwości mają.

Nie ukrywam, że rzadko się je widuje.

W Lesie Everfree mało się ich znajduje.

Mimo to, jest to dosyć ważna sprawa.

Zwierzęta również ważną rolę odgrywają.

Ich pazury, futro, kły... czasem się przydają.

Tylko nie pomyśl sobie, że na nie polujemy! Nie, nie, nie... Trzeba umieć szukać tych wszystkich rzeczy w odpowiednich miejscach. Tak na początek może wystarczy. Pamiętaj po prostu, że pawie wszystko w lesie ma swoje zastosowanie.

Nie licząc Spike'a, kilka smoków widziałam.

Na szczęście bliskiego spotkania nie miałam.

Ich łuski mają magiczne zastosowanie

i dużo pieniędzy można zarobić za nie.

Powiadasz eliksir, który miłość zastępuje?

Według znanych mi praktyk się go nie otrzymuje.

Miłość jest dobrym i naturalnym uczuciem. W stosowanym przez nas zielarstwie nie ma sposobu na pozbycie się tego uczucia. Są tzw. niedozw...

*Przykłada Ihnesowi kopyto do ust i rzuca ostrzegawcze spojrzenie*

No tak... Nic nie mówiłem! Dziękujemy Ci za te pytania!

Witajcie Zecoro, Ihnesie.

Ja z jednym pytaniem, mam nadzieję, że nie powtórnym.

Umiesz sporządzać mikstury lecznicze i na uspokojenie. Pomagasz.

Moje pytanie brzmi tak: umiesz także krzywdzić?

Oczywiście, można zrobić coś szkodliwego.

Dlatego wiedza o tym nie jest dla każdego.

Zielarstwo jak magia - posiada ciemne strony.

Każdy może wpaść na jakiś pomysł szalony.

Gdyby ktoś był aż tak wredny, to mógłby wykorzystać tą wiedzę w nieodpowiedni sposób.

Dziękujemy za zadanie pytanka. ^^

Witaj Zecoro i Ihnesie

1. Zecoro czy wielka jest kraina z której pochodzisz? Większa może od Equestrii?

2. Ihnesie czy przyrządzałeś jakieś ciekawe mikstury z Zecorą?

3. Jak często się widzisz z Ihnesem?

Narazie tyle jak coś było wybacz.

Equestrii raczej ona nie przerasta,

chociaż mamy również i duże miasta.

życie wygląda inaczej niż w tej krainie.

Da się przyzwyczaić, gdy trochę czasu minie.

Uhuhu! Pytanie do mnie! A więc... Uczyłem się przyrządzać miksturę na uspokojenie... Po moich próbach sam ją musiałem przyjąć. Teraz ćwiczę eliksir poprawiający ogólne samopoczucie, a następnym będzie wzmacniający odporność. Oprócz tego są inne zajęcia dla nowicjusza...

Ostatnio faktycznie postępy zrobiłeś.

Mimo to, jeszcze nie wszystko nadrobiłeś.

Spokooojnieee... Pracuję nad tym.

W porządku, twoja kolej na odpowiedź.

Jeśli żadne problemy się nie pojawiają

to nasze lekcje codziennie się odbywają.

Staram się przychodzić regularnie i na czas. ^^

Dziękujemy Ci za te pytania!

Zecoro, na razie to wszystko, więc chyba zaczynamy kolejną lekcję...

[Ihnes]

Ha! Dwa wywary już potrafię przyrządzić! I tym razem nie muszę się poprawiać, naprawdę dwa. Ale, że mam trochę jeszcze do zrobienia, przejdziemy od razu do zadanych pytań.

Hej.

Nie chciałabyś zmienić domu?

Nie czujesz się samotnie w całym Everfree forest?

Powiesz coś o swojej krainie? Daleko się znajduje za Equestrią?

I kim byłaś i gdzie mieszkałaś w dzieciństwie?

Póki co, obecny dom mi się podoba.

Opuszczać go byłoby mi trochę szkoda.

Na razie nie potrzeba mi lepszego.

Jestem przywiązana do obecnego.

Samotna raczej się nie czuję,

bo z przyjaciółmi się widuję.

Poza tym dużo spokoju potrzebuję,

a w tym oto lesie zawsze go znajduję.

Moja kraina dość daleko się znajduje

i bardzo rzadko iść tam się ktoś decyduje.

Niebezpieczna być może zła droga obrana.

W drodze zachowana musi zostać uwaga.

Ale jest bardzo piękna. Warto się tam udać. Oczywiście lepiej z kimś obeznanym. Można by jeszcze dodać, że kraina jest całkiem spora, ale nie jest większa od Equestrii.

W dzieciństwie nic szczególnego nie robiłam.

Wtedy to nawet niechętnie się uczyłam.

Dużo czasu na zabawie spędzałam.

Z przyjaciółmi często się wygłupiałam.

Jednak z czasem pewne rzeczy zrozumiałam

i głupio mi było, że je zaniedbałam.

Każdy ma prawo popełniać błędy, a zwłaszcza w młodości. Po to jest ten czas w życiu żeby doświadczyć kilka rzeczy, które w jakiś sposób wpłyną na naszą przyszłość.

Dziękujemy Ci Dashu!

Witaj Zecoro oraz Ihnesie.

Ja tylko z jednym pytaniem, mianowicie mówiłaś rymem od urodzenia, ktoś cię tego nauczył czy sama się nauczyłaś?

Na temat mych rymów tylko radę dostałam,

gdy z wadą wymowy sobie radzić musiałam.

Z upływem czasu mi się to spodobało.

Polubiłam rymy i tak już zostało.

Szarik, dziękujemy za to pytanko. ^^

A ja teraz idę do lasu po kolejne rośliny... Niestety dużo ich zużywam podczas nauki...

[Ihnes]

Szarik, witaj przyjacielu! Zecora powinna... o już idzie!

Witajcie, dawno tu nie byłem.

1. Jaki jest twój ulubiony kolor?

2. Jak poznałaś Ihnesa?

3. Masz swoją ulubioną potrawę?

4. Byłaś kiedyś w Manehattanie?

5. Jak zdobyłaś swój CM?

To na razie tyle pytań, pozdrowienia.

Fakt, dawno tutaj nie wpadałeś.

Cieszę się, że jednak zechciałeś.

Tyle kolorów, a jeden ulubiony?

Skoro muszę wybrać, to chyba zielony.

Ludzie do świata naszego wstępu nie mają.

No chyba, że księżniczki na to pozwalają.

Jego chęć by się w tym świecie ze mną spotkać

wystarczyła by to pozwolenie dostać.

Po Lesie Everfree chodził zagubiony,

aż w końcu się dostał w mojej chatki strony.

Mało jest potraw, których bym nie lubiła.

Nie wiem czy jedną wybrać bym potrafiła.

Liście Yucci według przepisu domowego.

Nie wiem czy kiedyś jadłam coś równie pysznego.

Niedaleko niego przechodziłam,

lecz w środku miasta jeszcze nie byłam.

Gdy z ciekawości zielarstwa się uczyłam,

niezwykły talent w sobie odkryłam.

W tej dziedzinie wszystko łatwo mi przychodziło.

Potem coraz więcej mikstur mi wychodziło.

Gdy swój własny przepis wymyśliłam,

na swym boku znaczek zobaczyłam.

To na razie wszystkie pytania. Dziękujemy Ci Szarik!

[Ihnes]

Witamy Cię Ares! Miło, że wpadłeś!

Witaj Zecoro i Ihnesie

1. Zecoro często odwiedzają cię kucyki z Ponyville? Jeśli tak to kto?

2. Pytanie do ciebie Ihnes: Czy Zecora pokazała ci jakieś ciekawe zakątki w lesie Everfree?

3. Zecoro czy Ihnes pomaga ci w przyrządzaniu eliksirów?

Na razie tyle mam nadzieję że żadne z tych pytań nie padło już wcześniej

Pozdrawiam.

Kiedyś Twilight często do mnie zaglądała

zanim nowe obowiązki otrzymała.

Jednak o przyjaciołach nie zapomina

i znajdzie się dla nich czasu odrobina.

Inne kucyki też się pojawiają.

Najczęściej gdy pomocy w czymś szukają.

Uhuhuhu! Teraz ja! Tak, zobaczyłem całkiem sporo ciekawych miejsc. Na przykład łąkę, na której znajdują się małe kałuże, a ze środka każdej z nich wyrasta jeden czerwony kwiat albo małe drzewko na którym rosną żółto-zielne owoce, które z każdej strony otoczone jest skałami. Ciężko się tam dostać. Było jeszcze więcej różnych miejsc. Dobrze, teraz Zecora!

Ihnes stara się jak tylko może.

Jeśli potrafi to mi pomoże.

Oboje sobie nawzajem pomagamy.

Czasami się nawet wspólnie wygłupiamy.

Czasami jest naprawdę śmiesznie! ^^ Dziękujemy Ci za pytania.

[Ihnes]

Piątek! Nareszcie mogę...

Hmm?

... zabrać się do szykowania składników do mikstury, o którą prosiła cię Carrot Top. Tak, właśnie! Zanim się za to zabiorę, odpowiemy na kolejną serię pytań.

pozbywać się miłości:cadance4:? można być złym ale nie przesadzajmy! chociaż można by się zastanowić... ale skoro nie można go otrzymać a na sposoby "niedozw..." jeszcze za wcześnie to trudno.

1 czy poza alchemią (i wszystkiego co z nią związane) masz jakieś hobby?

2 ty jesteś całkiem nie zależna od jakichkolwiek władców czy komuś służysz?

3 alchemii uczyłaś się sama czy ktoś cię uczył?

jeśli tak 4 kto?

5 jeśli nie zajmowała byś się alchemią albo musiała z jakiś powodów przestać ją praktykować co byś robiła?

Poznawać innych kultur lubię zwyczaje.

Dlatego często odwiedzam inne kraje.

Historią się trochę interesuję.

Nowych rzeczy chętnie się dowiaduję.

W mojej krainie władcę posiadamy.

Tutaj z kolei księżniczkom cześć składamy.

Prawie wszystkie krainy władców posiadają.

O spokój i porządek wśród kucyków dbają.

W swej krainie mentorkę posiadałam.

Bardzo dużo czasu z nią spędzałam.

Swą cenną wiedzę mi przekazała,

bym innym kucykom pomagała.

Na pewno pomagać innym bym próbowała.

Nie wiem w jaki sposób bym tego dokonała.

Może nauczycielką bym została?

Cheerilee pomoc w szkole by się przydała.

Póki co, chyba nie grozi ci zakaz zajmowania się alchemią i zielarstwem... Zawsze mogłabyś podpytać Fluttershy, czy nie potrzebuje pomocy, albo Carrot Top... Carrot Top! Właśnie, miałem coś przygotować.

Dziękujemy za te pytania! ^^

[Ihnes]

*Drzwi się otwierają z hukiem*

No hej!

Aaaaa...!

*Słychać dźwięk rozbijającego się szkła*

Ehhh...

Wybacz... Hehe...he... Posprzątam to potem.

Dzisiejsze lekcje skończyliśmy.

Jeszcze o czymś zapomnieliśmy?

A i owszem! Pojawiły się nowe pytania. Wypadałoby odpowiedzieć. Tym bardziej, że masz nowego gościa.

Rozumiem, że tak się natrudziłeś,

iż kogoś nowego sprowadziłeś?

Co? Nie. Nie, to nie ja. Pamiętasz Aresa?

Mhm.

I zapewne kojarzysz Amethyst Star, co nie? No, to już wiesz kogo nasz przyjaciel przyprowadził.

Witajcie Zecoro i Ihnesie, wraz z Amethyst postanowiliśmy was odwiedzic. -- Długo musiałem namawiac Amethyst żeby przyszła ze mną do do was.

- Nie prawda!!!

- No jak nie bałaś się iśc po lecie Everfree.

- O nie teraz przesadziłeś

- Oj dobrze już uspokuj się, Mamy przecież pytania do Zecory.

- A no tak, a więc ja pierwsza

1. Zecoro Znasz może jakiś Eliksir który poprawi połysk Diamentu?

2. Jak ci się mieszka w takim miejscu nie boisz się?

3. Ares mi opowidał że po chodzisz z dalekiej krainy i z tąd moje pytanie, Lubisz Podróżowac?

- Ode mnie tyle, może Ares chce o coś zapytac.

No jasne że chcem.

- Powiec mi Zecoro Lubisz Święto Nocy Koszmarów?

- Byłaś może kiedyś na imprezie u Pinkie?

To by było tyle, Pozdrawiamy i może jeszcze was odwiedzimy.

Witajcie serdecznie przyjaciele.

Odpowiedzi chętnie Wam udzielę.

Podziękujcie Ihnesowi, bo eliksir ten miałam.

W momencie, gdy tu wpadł na półkę go odkładałam.

Aaaa... Czyli to to się rozbiło... Wybaczcie. Amethyst, jeżeli go potrzebuję to osobiście Ci go dostarczę jak tylko go przyrządzę.

Kiedyś w podobnym miejscu mieszkałam.

Strachu specjalnie nie odczuwałam.

Spotykałam się już ze stworzeniami dzikimi.

Nauczyłam się unikać zbędnych spotkań z nimi.

W podróże dość często się udaję.

Bardzo chętnie zwiedzam inne kraje.

Oj, tak. Noc Koszmarów mile wspominam.

Tylko ten kostium chyba zmienić powinnam.

Przecież ten jest świetny, a z resztą. Rarity na pewno chętnie Ci pomoże! Kontynuuj...

Na imprezy rzadko się wybieram.

Czasami na nie z kimś się zabieram.

Pinkie najlepsze organizuje.

Nigdy udziału w nich nie żałuję.

Pinkie? Jasne! Kto jak nie Pinkie? No co? Czemu tak na mnie pa... Aaa... Miałem coś posprzątać. Przepraszam, że w ogóle teraz Cię tak naszedłem. Hehe...he...

Hmm...

No dobra! Już idę! Dziękujemy Wam obojgu. I tak jak mówiłem. Wpadnę z eliksirem niedługo.

[Ihnes]

*Puk puk, po cichu otwierają się drzwi* Hej wam Ihnesie i Zecoro, Obiecaliśmy z Amethyst że przyjdziemy na herbatę więc jesteśmy, a przy okazji mamy parę pytań.

- Amethyst może ty pierwsza w końcu, Damy mają pierwszeństwo.

- O jakiś ty miły dzisiaj a więc, Witaj Zecoro, musze podziękowac tobie i Ihnesowi za ten eliksir na połysk, moje diamenty wyglądają teraz przewspaniale. A Tak miałam zapytac.

- Powiec mi Zecoro, czy używasz jakiejkolwiek magii w robieniu takich eliksirów?

- Czy byłaś kiedyś nad morzem?

- Byłaś może w Applelosie?

Ares chcesz o coś zapytac?

Bardzo chętnie, i najpierw zapytam Ihnesa

- Zabrałeś wkońcu Zecore w jakieś ciekawe miejsce?

- Zecoro byłaś może kiedyś na Obchodach Letniego Święta Słońca?

Ode mnie tyle, może ty Amethyst chcesz jeszcze o coś zapytac?

- Hmm... niech no pomyślę... aaa tak! Słyszałaś może historię o Kryształowym Imperium i Królu Sombreru?

- Ode mnie na dzisiaj tyle.

- Ale ten czas dzisiaj leci no nic musimy uciekac, Tak więc dziękujemy wam za miłe powitanie i rozmowę, Zapraszamy do nas i do zobaczenia.

- Do widzenia Zecoro i Ihnesie.

Pozdrawiamy.

Witajcie Amethyst, Aresie!

Miło nam, że zaproszenie przyjęliście

i na spotkanie do nas wpaść zechcieliście.

Herbatę zaraz uszykujemy

i na pytania Wam odpowiemy.

To ja może zajmę się herbatą, a ty odpowiedz.

Do eliksirów magii raczej nie stosuję.

najczęściej naturalnie się je otrzymuje.

Koło morza kiedyś wędrowałam,

lecz w inne miejsce wtedy zmierzałam.

Do Appleloosy iść kiedyś planowałam,

lecz jeszcze ani razu się nie wybrałam.

*Idzie z herbatą*

Ja... Umm... Miałem zabrać... Tak! Znaczy nie... Znaczy Chciałem zabrać ją, ale... No dobra nie poszliśmy jeszcze nigdzie. Opowiadałem jej tylko jak wygląda taki przeciętny dzień w naszym świecie.

Pewnego razu się tam pojawiłam.

Ihnesowi chyba o tym mówiłam...

Coś chyba wspominałaś.

Jasne, że o Imperium tym słyszałam.

Nawet się tam kiedyś raz wybierałam.

Jak to wybierałaś? Nie poszłaś?

Widzisz, o czymś sobie przypomniałam

i w połowie drogi zawracałam.

Potem sprawa się skomplikowała.

Wyprawa planami pozostała.

Trzeba to nadrobić! ^^ Już idziecie? Szkoda. Na pewno do Was wpadniemy. Trzymajcie się i dzięki za odwiedziny.

[Ihnes]

-Witajcie Ihnesie oraz Zecoro. Długo namawiałem Rose, żeby poszła ze mną do was.

-Nie,to ja ciebie namawiałam.

-Nie tłumacz się mi tu, przecież wiem, że boisz chodzić do Lasu Everfree sama.

-No tak ale...

-Dobra, jak już wcześniej wspomniałem nie tłumacz się. O co chciałaś spytać Zecorę?

-A no tak, już już.

1. Masz jakiś eliksir nadający mym kwiatom połysk oraz długotrwałość przez wszystkie pory roku?

2. Byłaś kiedyś Na Grand Gali Galopów?

3. Czy mogłabyś powiedzieć coś normalnie nie rymując?

Hmm...zdaje się że to wszystko aha jeszcze Szarik ma coś do powiedzenia.

To nie jest pytanie, więc mam nadzieję, że nie będziesz miał tego za złe.

Chciałem powiedzieć Ihnes, że życzę jak najlepszego rozkwitu działu, mnóstwa zabaw i konkursów itp.

Pozdrawiamy Szarik181 oraz Rose.

No hej! Witajcie!

Ostatnio o spotkaniu z Wami myślałam.

Z Ihnesem wybrać się do Was zamiar miałam.

Spokojnie Zecoro. Zorganizujemy sobie trochę czasu i się wybierzemy. Teraz może przejdźmy do odpowiedzi.

Eliksir ten posiadamy.

Bardzo chętnie Wam go damy.

Czekaj... a nie... Dobra. Jego nie rozbiłem... Jeszcze.

*Mruży oczy*

Spokojnie, żartowałem. Hehe...he. Wróć do odpowiedzi może.

Cóż, na Galę się kiedyś wybrać chciałam.

Niestety zaproszenia nie dostałam.

Ja już w nawyku mam rymowanie,

lecz nie jest problemem zaprzestanie.

Zauważyłem. Szczególnie gdy się czegoś wystraszy, albo się zdenerwuje, albo...

Ekhem...

Dobra. Nie chcemy jej zdenerwować. Dziękujemy Wam za pytania. Tak jak mówiłem, wpadniemy niedługo do Was.

[Ihnes]

Witam Zecoro.

Jak życie co u Ciebie?

Pytanie:

Czy w twoich rodzinnych stronach znajdują się jakieś królestwa, lub państwa ?

Wybacz, trochę późno, ale zawsze, nie? He, he, he...

A dziękuję, nic nowego.

A przynajmniej nic smutnego.

Cóż, kraina moja na miasta jest podzielona.

Pod tym względem, do Equestrii jest trochę podobna.

I również jest to piękna kraina. No więc dziękujemy za to pytanko i oczekujemy następnych. ^^

[Ihnes]

Zecoro, nowe pytanie się pojawiło! Masz chwilkę?

 

Dla przyjaciela zawsze chwilę znajduję.

Szczególnie, gdy pytanie do mnie kieruje.

Witaj szanowna Zecoro! Mam parę pytań w rękawie , więc wsłuchaj mnie:

Gdzie rosną dobre zioła oprócz w lesie Eveerfree ? :>... Ciekawie się trochę zielarstwem i wyparkami z ziół, kto może mnie nauczyć wykorzystywać to co mnie ciekawi :> ?   

 

Witaj, chyba Cię tu jeszcze nie widziałam,
ale cieszę się, że jednak Cię spotkałam.

Poza lasem są inne miejscowości i kraje,

dlatego tak często na wyprawy się udaję.

W wielu miejscach różne zioła występują.

Czasem bardzo blisko Ciebie się znajdują.

Ja w swej krainie nauczycielkę miałam

i od niej całą swą wiedzę zdobywałam.

 

No ale w twojej krainie są trochę inne zwyczaje, Zecoro. Nasz świat trochę inaczej się prezentuje... No nic... Dziękujemy Ci bardzo za pytanie Yui. ^^

[Ihnes]

Nowe pytanie! Tym razem od GreenWave'a. No całkiem ciekawe.

Czy jest coś co zmieniłabyś w dzisiejszym świecie?

Jest różnica między naszymi światami.
Nie wiem, przy którym jesteś swymi myślami.
W świecie mym kucyków nic bym nie zmieniała.
Księżniczka Celestia o wszystko zadbała.
Nie wiem tylko jak u Was się sprawy mają.
Może niektóre sprawy zmian wymagają.

 

Oj, żebyś wiedziała. U nas niestety nie ma takiego pokoju, jak w Twoim świecie. Niestety... Dziękujemy bardzo za to pytanie.

[Ihnes]

Wiesz... Chyba zaczynam rozumieć całe to zielarstwo.
<patrzy pytająco>
Rozgniatasz roślinki i mieszasz ze sobą.
<facehoof>
Patrz, nowe pytania!

Twój ulubiony kolor?

Twój ulubiony owoc?

Czy masz w swojej chatce jakieś mikstury halucyno-podobne?

Ciężko wybrać, ale... chyba turkusowy.

Tak, to chyba jest mój kolor ulubiony.

Oj, z owocami jest trochę trudniejsza sprawa,
bo prawie każda odpowiada mi z nich potrawa.

Takimi miksturami się nie zajmuję,
ale wiem jak takowe się produkuje.
Obecnie żaden wywar się nie zachował,
bo Ihnes wszystkimi się "zaopiekował".

Tak, tak... Teraz na mnie zrzucaj! Ja tylko... A nie ważne... W każdym razie - dziękujemy za pytania.

[Ihnes]

Aaaj... Dawno nie odpowiadaliśmy na nic.

Do nowych pytań dziś zajrzymy
i trochę straty nadrobimy.

Dokładnie. A zatem, co tu mamy...
 

Dziękuje Zecoro iż mi odpowiedziałaś

Bo przymusu do tego wcale nie miałaś

A teraz kolejne moje pytanie

Jakie jest twoje ulubione danie?

Moje ulubione danie?
Znów mam trudne pytanie.

Takie danie, a i owszem, istnieje,
ale w tych stronach raczej nikt go nie je.
Sałatka z różnych roślin przyrządzana.
Tutaj bardzo rzadko jest spotykana.

Miałem okazję spróbować. Polecam! ^^

Witaj Zecoro. Mam kilka pytań.

 

1. Gdzie chciałabyś mieszkać, gdybyś trafiła do naszego świata?

2. Jaka jest twoja ulubiona pora roku?

3. Jakim kucykiem chciałabyś być? Pegazem, jednorożcem czy zwykłym?

 

Na razie tyle z mojej strony, pozdrawiam.

 

Takiego pytania się nie spodziewałam,
bo Waszego świata nigdy nie widziałam.

Gdybym lepiej go poznała,
to może coś bym wybrała.
 

Lato jest chyba najciekawszą porą.
Ją chyba mogę nazwać ulubioną.
Fakt, że wszystkie pory mają coś niezwykłego,
lecz wówczas znajdę dużo zioła potrzebnego.

 

Swej postaci zmieniać bym nie chciała,
lecz jeśli zrobić bym to musiała...
Jednorożec ciekawy się wydaje.
Jego róg pewnie bardzo się przydaje.

Też bym wybrał jednorożca! ^^ Dziękujemy Wam, kochani za te pytania! Pozdrawiamy Zecora i Ihnes! ^^

[Ihnes]

Po dość długiej przerwie wypadałoby wziąć się za napisanie odpowiedzi.

-Witajcie. Znów udało mi się namówić Rose, żeby poszła wraz ze mną do was.

-Witaj Zecoro i Ihnesie, Chciałam wam coś pokazać *wyciąga z torby gałązkę* tą gałąź dostałam i wiem tylko, że pochodzi z Changei. Możesz mi powiedzieć co to za dziwna gałąź jest?

-Teraz ja, może takie pytanie było ale spytam się, czy masz suknię na Galę Grand Galopu?

- Znasz jakieś książki na temat zielarstwa?

-Czy Ihnes od mojej ostatniej wizyty rozbił coś?

Witajcie! Gałązka? Zaraz... Gdzieś ją widziałem...
Już tą gałązkę widzieliśmy,

bo podobną posiadaliśmy.

Serio? Gałązka z Changei? A na co ona nam była? No co tak patrzysz?

Na prawdę? Tak szybko zapomniałeś?

Przecież sam z niej wywar szykowałeś?

Wywar z gałązki?

Ihnes... Co ja tutaj z tobą mam?
Oczywiście składnik nie był sam.
... Co?

<Bierze książkę, otwiera i kładzie na stole.>

Bla, bla, bla... [...]kora tej rośliny w doborze odpowiednich składników może utworzyć środek znieczulający[...] A no tak!

Cis Changeński się te rośliny nazywają.

Ich owoce silną truciznę zawierają.

Do znieczuleń ta roślina się przydaje,

jak również do ozdób w domu się nadaje.

 

Iść na Galę nie planuję,
więc też sukni nie szykuję.
Zecora nie przepada za takimi dużymi uroczystościami.

 

Książki na temat zielarstwa. Żartujesz sobie? Jak Zecora miałaby ich nie mieć?!

Ihnes, może byś się trochę pohamował,
a nie od razu mi gości atakował?
Nie wszyscy te słowa na spokojnie przyjmują.

Powiedz mi, jak znajomi z tobą wytrzymują?
Nie wytrzymują.

Powiedzcie, jakiej książki potrzebujecie?

Mam ich tutaj trochę, jak już pewnie wiecie.

 

Ja? Ja coś rozbiłem? Nieee....
Nie, wydaje mi się, że nic nie rozbiłeś...

ale rozlałeś, złamałeś i zgubiłeś.

Hehe...he.. taaak... W każdym razie dziękujemy Wam za odwiedziny.

[Ihnes]

Ihnes wchodzi do chatki i krzyczy:

- Heeeej! Patrz co mam! <pokazuje jakąś roślinę>

- Nie krzycz tak! Trochę mnie wystraszyłeś.
Ale przynajmniej nic nie rozbiłeś...

- Daj mi już spokój! Trzymaj te liście. Szukałem ich dobre dwie godziny. O, nowe pytania!

Witaj Pani Zecoro, pamiętasz jeszcze swego starego i dawnego fana? Ja nadal o Pani pamiętam i wiem, że dawno, bardzo dawno mnie tu nie było, dlatego proszę nie bij, że tak się opuściłem...

(Ihnes, pewnie mnie wybroni )

 

A, żeby Pani, mi darowała, to przyprowadziłem kogoś do mojej ulubionej Zebry xD Moją podopieczną Scootaloo http://puu.sh/3p8Ib.jpg która tym razem zada swoje pytania do Ciebie.

 

1. Co teraz porabiasz?

Ok, ja też zadam, pytanko.

2. Czy Twilight opowiedziała Tobie o świecie ludzi?

Właśnie, co wiesz o tym Ich świecie Zecoro?

3. Czy pomożesz nam zdobyć znaczki?

Scoot. dobrze wiesz, że same musicie, o nie się postarać...

eee, nie marudź 

4. Czy odwiedzisz nas, w naszym Domku?

Scoot, Zecora nie ma pewnie czasu, na takie odwiedziny...

Nie Ciebie pytałam...

5. Czy chciałabyś, się przejechać moją hulajnogą?

No wiesz? Zecora lubi spokój, nie nadmiar adrenaliny.

 

Cóż, nie będziemy już dłużej przeszkadzać Pani, do następnego spotkania, mam nadzieję, że Scoot, nie przeszkodziła ze swoimi pytaniami?

Scoot, pożegnaj się... Do widzenia Zecoro, dzięki za poświęcony czas...http://puu.sh/3p8PC.jpg 

To do usłyszenia Zecoro, może następnym razem też przyprowadzę ze sobą moją podopieczną jeśli zechcesz...

BiP! Scoot! Witajcie!

Ihnes nie musi z niczego Cię wybraniać,
bo ja nie mam zamiaru Cię za nic karać.

Pytacie czym obecnie się zajmuję.
Brakujące składniki kompletuję.

Taa... Tyle, że to ja biegam po lesie...

 

Ostatnio Twilight nie za bardzo czas miała,
ale o wspólnym spotkaniu coś wspomniała.
A ja cierpliwością się wykazuję
i też na siłę się nie dopytuję.

 

Scoot... Lepiej tego nie zaczynaj...

 

Applebloom już kiedyś tak kombinowała.
Pamiętasz, co "przyspieszaniem" wywołała?

 

Do Waszego domku chętnie się wybiorę.
Jak tylko potrzebne mi składniki zbiorę.

Ty zbierzesz? Czy może ja? A nie ważne...

 

Scootaloo, za propozycję bardzo dziękuję,
ale może innym razem tego spróbuję.

Już koniec? No nic... Bywajcie. My też do Was kiedyś wpadniemy!

Witaj Zecoro oraz Ihnesie,
Czy masz bądź znasz lekarstwa czy też mądrości na wszystko? Czy ciągle się dokształcasz? 

Ski! Siemka!

Nawet gdybym całą wiedzę zgromadziła,

"leku idealnego" bym nie stworzyła.

 

Istnieje taki w ogóle? Hmm... Trzeba będzie poszukać w książkach. A na teraz chyba kończymy? Tak. To wszystkie pytania. Dziękujemy Wam bardzo! ^^

[Ihnes]

Czas na kolejną porcję pytań! I udzielimy odpowiedzi, oczywiście. ^^

Witajcie Ihnes i Zecora, co u Was?

 

Pozwolę zadać sobie pytanka moje xD

1. Czy nasza  Zebra, nosi czasem jakieś wytworne kreacje, pochodzące od Rarity?

2. Czy Zecoro, pokazujesz się też czasami na imprezach, lub balach?

3. Marzysz o poznaniu świata ludzi jak to zrobiła Twilight? (Lecz pewnie Ihnes i tak sporo Pani opowiedział o nas....)

 

Dziękuję i pozdrawiam BiP (z racji na późną porę, tym razem bez udziału Scootaloo, która dawno śpi już, ale zapewniam, że też Was pozdrawia!)

 

Wytwornych kreacji nie mam gdzie zakładać,

więc nie opłaca mi się też ich zamawiać.

 

Czasami na jakimś przyjęciu się pojawię,

lecz zazwyczaj w swoim domu chętniej zostaję.

 

Z opowiadań Wasz świat ciekawy się wydaje,

a każde doświadczenie w życiu się przydaje.

Jeżeli kiedyś okazję będę miała,

to z wielką chęcią bym się do Was wybrała.

 

Również Was pozdrawiamy.

Zekoro kiedy wprowadziłaś się do lasu Everfree ?

 

Zanim wszystkie kucyki w Ponyville poznałam,

Las przez kilka miesięcy już zamieszkiwałam.

Nie wiem ile to już czasu upłynęło.

Wszystko mi jakoś bardzo szybko minęło.

Witajcie. To znów ja, tyle że bez Rose, bo jest zajęta, a właśnie Rose chciała poradnik na temat hodowli roślin egzotycznych. Droga Zecoro czy posiadasz ów poradnik?

Czy słuchasz muzyki?

Czy kiedykolwiek myślałaś o zostaniu księżniczką?

Czy tam skąd pochodzisz zebry mają takie same miasta jak Ponyville czy są mniejsze?

Dzięki i pozdrawiam.

 

Tak, ostatnio gdzieś tą książkę widziałam.

Ihnes, wiesz może gdzie ją odkładałam?

 

Tak. <bierze książkę z półki> To chyba ta... Tak, to ona.

 

Muzyki posłucham od czasu do czasu,

lecz tej spokojnej, bo nie znoszę hałasu.

Jak wiesz spokoju dożo potrzebuję,

dlatego właśnie Las swój zamieszkuję.

 

Księżniczką od tak się nie zostaje.

Ja się na to z resztą nie nadaję.

Na stanowisko takie nie pasuję,

więc tez myśli sobie tym nie zajmuję.

 

Ja myślę, że byłabyś dobrą księżniczką. ^^

 

W naszej krainie miasta różne się znajdują.

Zebry tam i większy, i mniejsze zamieszkują.

Droga Zecoro moje pytanie 

dla niektórych duże wyzwanie.

A mianowicie chodzi o twoje pasy

które są typowe dla twojej rasy:

 

Jesteś biała w szare pasy?

Czy jednak szara w białe pasy?

A to jest bardzo dobre pytanie.
I ja z chęcią Ci odpowiem na nie.

Widzisz, to jest cecha naszej rasy,

że jesteśmy szare w białe pasy.

Witaj Zecoro Kochana!

Co robisz, od zmierzchu do rana?

Co czujesz, gdy widzisz swego fana?

Czy lubisz Scootaloo, co nie lata?

Czy pragniesz, czegoś z "ludzkiego" świata?

Ihnesie i Zecoro, dlaczego niema Was na forum? 

 

Cóż dziękuję i pozdrawiam!

BiP i Scootaloo

Albo po różnych miejscach wędruję,

albo czymś w swej chatce się zajmuję.

Przyjaciołom czasu też nie żałuję,

więc również z nimi się często widuję.

 

To oczywiste, gdy widzę swego fana

to czuję się niezmiernie uradowana.

Moi fani to również przyjaciele,

a z nimi chętnie się radością dzielę.

 

Scootaloo to klaczka jest kochana

i przeze mnie bardzo jest lubiana.

Chociaż latać bardzo by już chciała,

poczekać z tym jeszcze będzie musiała.

Z Waszego świata chyba nic bym nie chciała.

Jedynie w odwiedziny bym się wybrała.

 

A widzisz, tak się jakoś złożyło,

że na forum trochę nas nie było.

 

Dziękujemy za wszystkie zadane pytania! ^^

[Ihnes]

Ihnes znów znikł gdzieś bez słowa...

Znowu sama. Jaka szkoda.
Długi czas już z czymś się męczy.
Nie chce mówić co go dręczy.

Ile bym go nie prosiła...
Nic nie działa. Żadna siła.
Do zaległych pytań wrócę,
bo się w złym momencie smucę.

Droga Zecoro !

Mam kilka pytań:

1.Jak wyglądali twoi rodzice?

2.Co myślisz o królestwie ?

3.Gdybyś była gwiazdą roka to co byś wybrała,a może chciałabyś być kimś innym?

 

Do zobaczonka!!!

Rodzice nijak się nie wyróżniali.
Jak inne zebry paski posiadali.
Ozdoby podobne do moich nosili
i tak jak ja pomocą innym służyli.

 

Królestwo pod dobrymi skrzydłami się znajduje
i z tego co widzę, to pozytywnie to skutkuje.

 

Nie do końca rozumiem Twoje pytanie...
I nie wiem jak mam Ci odpowiedzieć na nie...

 

Witaj Zecoro

1. Jak mija urlop?

2. Co robisz, gdy masz czas wolny?

Pozdrawiam BiP i Scootaloo xD

 

Jak Ihnes zniknął bez słowa,
urlop średnio się podoba.
A może on coś dla mnie szykuje?

A może mnie już... nie potrzebuje...

 

Do dawnego życia wróciłam,

kiedy nikogo nie uczyłam.

Na wyprawy sama się wybieram,

wszystkie rośliny też sama zbieram.

 

Hej Zecora! Lubisz placki?

 

Zależy jakiego placka skosztuję,
choć zazwyczaj większość z nich mi smakuje.

 

ile masz lat? jak się nazywają twoi rodzice? jakiego poniacza z mane 6 najbardziej lubisz lub z CMC ? Applebloom?

 

W lutym 27 lat skończyłam.

Jej... Taki kawał czasu już przeżyłam?

 

Skoro rodzice Wam się jeszcze nie przedstawiali,

zmuszę Was abyście jeszcze na to poczekali. 

 

Wszystkich przyjaciół tak samo traktuję.

Wszystkie kucyki bezwzględnie szanuję.

 

Masz może jakieś zioło na uspokojenie ?

I z jakich krain pochodzisz ?

 

Lek na uspokojenie to prosta jest sprawa,

a przyrządzenie go, dla mnie jest jak zabawa.

 

Pochodzę z krainy, co zwie się Zebrica.
Odpowiednikiem jej u Was jest Afryka.
 

Witaj  Pani!!!

Dawno nie pisałem do Ciebie pytań, ale pora WRÓCIĆ xD

 

1. Gdzie  nauczyłaś się tej całej koncentracji, której uczyłaś Twilight?

2. Czy jesteś bardzo cierpliwa, nawet wobec mocno "topornych" uczniów?

3. Dług ćwiczyłaś utrzymywanie równowagi, bo przecież nie każdy umie stać na głowie na kilu, lub stać tak długo na jednej nodze, bez wywrócenia się.

 

Pozdrowienia od stałego bywalca od ponad roku xD

 

To lekcje jeszcze z mego domu rodzinnego.

Wydawałoby się, że to nic praktycznego.

Jednak opanowanie często się przydaje.

I chyba każdy z nas ma o tym swoje zdanie.

 

Zbyt wielu uczniów nigdy tu nie miałam,

więc na spokojnie sobie rade dałam.

Myślę, że swą cierpliwość jeszcze przetestuję.

Szczególnie, że Ihnesa ciągle oczekuję.

 

Jeśli nad emocjami się zapanuje,

to równowagę łatwo się kontroluje.

Z początku łatwe to nie było,

ale z czasem wprawy przybyło.

 

Przywitać cię Zecoro pragnę,

lecz zaraz czymś cię zagnę.

Gdy klimatu pytań nie poczujesz,

pięści mojej posmakujesz!

 

Witam szanowną zielarkę,

i mówię - niczego nie pragnę

tylko żeby pani spojrzała,

na moje pytania i odpowiedziała.

 

Witam szanowną Zecorę! Moja nieokiełznana ciekawość każde mi zadać kilka pytań.

 

1. Co czuła pani gdy kucyki bały się i uciekały, gdy ukazywałaś się w Ponyville?

2. Czy w pani ojczystym kraju obchodzi się święta takie jak Halloween (Nightmare Night), czy Gwiazdka (Noc Serdeczości)?

3. Czy złote ozdoby na pani ciele mają konkretną nazwę i czy noszone są w jakimś celu?

4. Kiedy przybyła pani do Equestrii? Czy ukrywała się pani przez dłuższy czas w lesie Everfree, potem dopiero odkrywając istnienie miasteczka Ponyville?

5. Czy w waszym kraju wszystkie kucyki mają tak krótkie imiona, jak na przykład pani, czy może dwuczłonowe?

6. Czy znak na pani boku jest Cutie Markiem? Co on oznacza? Czy w pani kraju wszyscy "zdobywają" takie znaki?

 

Myślę, że na razie taka ilość wystarczy. Proszę uprzejmie o odpowiedź i z cierpliwością czekam.

 

Ah, omylne to me zdanie,

zaraz spuszczę pani lanie!

Wcale zebrom nie grożę,

zdejmuję tylko obrożę!

Pokaż mi co umiesz,

co to ból zrozumiesz!

 

W podzięce przyszłej za odpowiedzi,

Applejack panią niedługo nawiedzi.

Chyba potrzebne jej jakieś zioła,

Babci odbija, chyba ma doła!

Dziękuję raz jeszcze i żegnam miło,

dobrze że się tak fajnie gawędziło!

 

Trochę przy tym się zasmuciłam,

bo nikomu nic nie zrobiłam.

Zawsze wszyscy panikowali

chociaż wcale mnie nie poznali.

 

Trochę inaczej te dni obchodzimy,

choć w sposobie podobieństwa widzimy.

 

Ozdoby konkretnej nazwy nie mają.

A czemu zebry je zakładają?

Ot tak, po prostu. Dla przyjemności.

My tez posiadamy swoje kosztowności.

 

Już trochę to miejsce zamieszkiwałam
i nie specjalnie się w lesie chowałam.
Kilka miesięcy przed kucyków poznaniem

Las Everfree obdarzyłam swoim uznaniem.

 

Przeróżne imiona u nas bywają.

Różne elementy na nie wpływ mają.
 

Znak ten za Cutie Mark się uznaje,

choć pewnie dziwnym Ci się wydaje.

Moja "magię" symbolizuje,

a wzorem słońce ukazuje.

Jak pozostali znak zdobywamy,

gdy tylko talent swój odkrywamy.

 

 

Na chwilę obecną to wszystkie pytania.
Zachęcam Was do kolejnych zadawania.
Zabiorę się teraz za sprzątanie.
A potem... może za gotowanie...?

 

Zecora w ciszy i spokoju układa na półkach buteleczki i słoiki z różnymi miksturami i ziołami, gdy nagle
<YAYbut w drzwi>
W drzwiach pojawia się Ihnes.
No siema.

[Ihnes]

Witam Was wszystkich serdecznie! Wróciłem do działu w tygodniu, w którym mam troszkę ograniczony czas przebywania na forum, ale nie chcę pozostawić tego miejsca pustego. Czy już możemy nazwać tą zapytajkę rekordową, jeśli chodzi o udzielenie odpowiedzi? Meh... W każdym razie... Trochę pytań się uzbierało i razem z Zecorą postanowiliśmy rozłożyć to na części. Pierwsza część odpowiedzi pojawi się... teraz A druga (i mam nadzieję ostatnia, jeśli chodzi o zaległą serię pytań) będzie dopiero w poniedziałek.

Zawsze sobie problemy stwarzałeś...
Choć teraz się zorganizowałeś.

Tak, tak. Spokojnie. Ze wszystkim wyrobimy. No ale do rzeczy!
 

Witaj Zecoro! (Witam.)

Uhhh, Light, mówiłam ci żebyś się nie odzywał! (A ty to niby możesz co?)
Okej, okej... Jak sobie chcesz. Powiedz po co idziemy (Okej, Droga Zecoro, chcielibyśmy jeden Czarci Żart, do wazonu.)
Marta i Light uśmiechają się sztuczno i czekają na odpowiedź.

Witajcie, witajcie!
 

Witam Was, kochani przyjaciele.
Czarcim Żartem chętnie się podzielę.
Lecz proszę Was, bardzo uważajcie.
Bezpośrednio go nie dotykajcie.

 

Zecoro, mam pytanka na śniadanka, proszę przeczytaj je:

1. Czy chciałabyś wrócić do Afryki? XD

2. czy nie masz dość mówienia "wierszami"?

3. Czy masz jakąś swoją najlepszą przyjaciółkę?

4. czy chciałabyś byżkucykiem a nie zebrą?

To chyba tyle... Do zobaczenia Zecoro

 

Kiedyś już do domu wracać miałam,

 

Lecz bardzo pomagać innym chciałam.

 

Podróżować też mi się zachciało.

 

Parę razy plany się zmieniało.

 

 

Nad zmianami nieraz już myślałam,

 

Lecz z takim stylem się wychowałam.

 

Od zawsze mowy tej się uczyłam.

 

Dlatego nigdy jej nie zmieniłam.

 

 

Niejednego mam już przyjaciela.

 

Czy zawsze jednego się wybiera?

 

O najlepszym z kucyków nie marzę,

 

gdyż je wielkim zaufaniem darzę.

 

 

Swych pasków nigdy nie żałowałam,

 

choć o byciu kucem też myślałam.

 

Nie chcę jednak tożsamości zmieniać,

 

gdyż to nie wygląd trzeba oceniać.

 

 

Witajcie ponownie, niestety bez Rose jestem.

1. Czy uważasz las Everfree jako jeden z niebezpieczniejszych miejsc?

2. A może istnieją inne miejsca niebezpieczniejsze niż ten las?

3. Co sądzisz o amuletach szczęścia lub innych tego typu rzeczach?

 

A gdzie Rose? :c

 

Las ten, to miejsce jest nietypowe.
Mało kto zna choć jego połowę.
Niebezpieczny się wydawać może,
lecz da się chodzić, jak po swym dworze.

Gorsze miejsca na pewno istnieją.
W wielu księgach ich nazwy widnieją.
Las ten przy nich – jak podwórko małe.
Choć miejsce to ciężko obejść całe.

Amulety naprawdę działają,
ale nie zawsze nam szczęście dają.
Patrzmy zawsze na ich pochodzenie.
Bardzo duże ma ono znaczenie.

 

Witaj Zecoro.

Czy mogłabyś polecić mi jakiś napar ziołowy, gdyż mnie katar męczy?

Czy bywałaś może kiedyś w starożytnym zamku księżniczek w lesie Everfree?

Byłaś może kiedyś w Arabii Siodłowej?

Czy wyjeżdżasz do rodziny na święta, a może ona do ciebie przyjeżdża?

 

Katar bardzo szybko sam przechodzi,
lecz mała miksturka nie zaszkodzi.
Tobie specjalnie coś uszykuję,
tylko składniki zebrać spróbuję.

Zamek ten nieraz już odwiedziłam.
Bardzo często obok przechodziłam.
Historią bardzo się interesowałam,
więc mając okazję, pozwiedzałam.

Arabii jeszcze nie odwiedziłam,
choć plany wyprawy już robiłam.
Coś mi zawsze na drodze stawało
i wybrać mi się nie udawało.
Tym razem Święta osobno spędzamy.
Życzenia sobie przez pocztę składamy.
Nie wiem, czy zmianie nie ulegną plany.
Może nowe Zebry tu powitamy?
 

 

Pani Z, z kąd to imie?

 

Imię to w wiosce mojej nadane
z moim talentem jest powiązane.
Gdy jako źrebię je otrzymałam,
razem z talentem się rozwijałam.

 

Tak na początek, to będzie na tyle. W międzyczasie zadawajcie kolejne pytania, a my już szykujemy nowe odpowiedzi.

Edytowano Czerwiec 4, 2015 przez Ihnes

[Ihnes]

Zeszło nieco dłużej, ale mamy odpowiedzi na resztę zadanych pytań Więc Zecoro, zapraszam Cię tutaj!
 

Witaj Zecoro

 

1. Jak to jest być zebrą? Czy Ponyville nie roi się od rasistów?

2. Czy wyznajesz Allaha? A może inną religie?

3. Wiesz, że jesteś moją ulubioną postacią drugoplanową?

Początki w tym mieście sam widziałeś.
Pewnie sam się ich nie spodziewałeś.
Mimo tego, że dość trudne one były,
to kucyki bardzo się zmieniły.

Jako takiego bóstwa nie mamy.
Tu o wszystko sami zabiegamy.
To Księżniczki władzę nam sprawują
i wszędzie porządku nam pilnują.

Miło to słyszeć, mój przyjacielu.
To mnie wybrałeś spośród tak wielu?
O innych, proszę, nie zapominaj.
Czasami do nich też się odzywaj.

 

Witaj Zecoro

Pozwól że zadam ci kilka pytań w punktach:

1.Co cię sprowadzało do ponyville oprócz składnika i dlaczego mieszkasz w lesie everfree?

2.Skąd naprawde pochodzisz?

3.skąd wiesz tylko o "tajemnej magii"?

 

Wiesz, byłam bardzo świata ciekawa.
Tak powstałą ma pierwsza wyprawa.
Lecz na tej jednej nie poprzestałam,
któregoś razu tu się wybrałam.

U Was to chyba się zwie Afryka.
Nasz odpowiednik to jest Zebrica.
To mój dom, w którym się urodziłam.
Tam dorastałam i tam uczyłam.
 

Bardzo się tym interesowałam
i całkiem sporo o tym czytałam.
Podróżując też sporo słyszałam
i całkiem sporo się dowiedziałam.

 

Witaj Zecoro. Mam kilka pytań:
1. Czy chciałabyś wrócić do Afryki?
2. Czy chciałabyś być normalnym kucykiem? Np. Pegazem?
3. Czy ty wymyślasz wszystkie eliksiry czy znasz już przepis?

 

Czasem tęskno za domem rodzinnym,
ale teraz mieszkam w miejscu innym.
Wybiorę się czasem w odwiedziny
w dawne rejony i do rodziny.

Nie żałuję swojego wcielenia.
Jak dla mnie, to nie wiele to zmienia.
Na jeden dzień bym chciała się zmienić,
by trud innych móc bardziej docenić.

Część z tych przepisów się nauczyłam,
część z nich sobie w książkach zaznaczyłam.
Mam ja też domowe receptury
na różnego rodzaju mikstury.

 

Droga Zecoro, czy myślałaś kiedyś o spółce z Flimem i Flamem? Myślę, że z twoimi zdolnościami zielarskimi i ich charyzmą wiele byście osiągnęli!

 

O współpracy z nimi nie myślałam.
Żyć w takim stylu nigdy nie chciałam.
Lubię moje obecne zajęcie.
To jest coś, w czym mam większe pojęcie.

 

Droga Zecoro mam ważne pytanie czy masz lek na me dolegliwanie gorączka mnie męczy i kaszel niewielki lecz ja na forum i tak pisze czy leku się jeszcze kiedyś doliczę ?

mam ogród ogromny i łąkę niedaleko jakie zioła są dla mnie nadzieją? 

 

 

 

 

rymy to nasz świat _mądrości ludowe

 

Na pewno coś znajdę w domu moim.
Przyjdź do mnie, proszę, z przypadkiem swoim.
Obce są dla mnie u Was rośliny.
U nas nie rosną, nie z mojej winy.

 

Zecoro, powiedz mi- jak żyć??

 

Dawaj z siebie tyle, ile możesz.
Możliwe, ze tym innym pomożesz.
Zawsze do celu dążyć musimy,
o ile wcześniej go wyznaczymy.

 

Zecoro, czy ty umiesz mówić normalnie czy cały czas rymujesz?

 

Rymować od dziecka się uczyłam,
więc z stylem tym już bardzo się zżyłam.
Innym sposobem mówić też umiem.
Lecz po co się męczyć? Nie rozumiem.

 

Produkujesz kokainę w piwnicy ?

 

Oj, nigdy się tym nie zajmowałam.
Nigdy też robić tego nie chciałam.
Nie do mnie kieruj takie pytania,
gdyż nie takie są moje zadania.
 

 

Czy zdarzyło ci się, że nie mogłaś znaleźć rymu ?

 

Początki moje bywały trudne.
Nauki rymów bywały żmudne.
Po pewnym czasie wprawy nabrałam
i lepiej w mej mowie rymowałam.

 

Kto nauczał Cię botaniki, właściwości roślin i ich zastosowań przy miksturach?

 

Nauczycieli miałam od tego.
Wiedzę wyniosłam też z domu mego.
O mój talent się wszyscy troszczyli
i kilku rzeczy mnie nauczyli.

 

To na razie tyle. Zachęcamy Was do zadawania kolejnych pytań i odwiedzajcie czasem naszą zeberkę