Jaenr Linnre Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 (myśle że boz zbroi to coś takiego: http://fantasygalleryart.com/library/37HobsyllwinandAngusHS.jpg tyle że z czerwonymi oczami. Nie mam ochoty rysować własnej wersji a to jest dość zbliżone.) -Ciesz się iż nie miałaś mała istoto. Nie jesteśmy na codzień tak mili. Famtus machnął skrzydłami, sypnął isktami z pyska i zerknął w stronę Snow. -Do kąd teraz dowódco? Dodał dość zimno. -W końcu wciąż ty tu dowodzisz. Chyba. Smok nie rozumiał tej chierarchi. Władać powinien najsilniejszy lub najwyżej urodzony, a nie ktoś kogo zwą tchużem. Link do komentarza
Socks Chaser Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 - Na razie musimy sobie sami poradzić.Zrobimy obóz a potem pomyślimy co robić dalej.Teraz to nie może być coś takiego jak kradnięcie zapasów.Musimy się dzielić jedzeniem,ustawić warty...a ja oczywiście głupia szeregowa nic nie zrobię więc poczekamy aż sierżant coś wymyśli. Powiedziała po czym spojrzała w stronę dymu który widać było na niebie. - Ze statku zapasów nie zbierzemy.Wszyscy którzy nie zdążyli,nie słuchali lub przez głupotę dowódcy nie zostali uratowani nie żyją...cholera. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 4, 2013 Share Napisano Maj 4, 2013 A można poznać twoje imię smoku? Spytała się po czym spojrzała na Tunder i z powrotem na smoka. Wiesz będzie trzeba znaleźć kryjówkę, mógłbyś się wzbić i znaleźć jakąś jaskinię? Spytała się smoka po czym aktywowała swoje silniki i wzbiła się w powietrze. Jak chcesz mogę ci pomóc *uśmiechnęła się* Link do komentarza
Jaenr Linnre Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 -Jestem Famtus al Rashid. Smoczysko wzbiło się w powietrze. Wyleciał w górę jak strzała. Chciał dojżeć najbliższą jaskienię lub jakiekolwiek miejsce do noclegu. Link do komentarza
eragon333 Napisano Maj 5, 2013 Autor Share Napisano Maj 5, 2013 -Jezeli nikt nie jest przeciw bo ktos moze miec inny pomysl. Zrobmy tak jest nas 6. To akurat. Ja pojde z Jenny za jedzeniem. Rainbow z Socks po drewno na opal duzo tego drewna bo tu drewno szybciej sie spala. A Orange i Dark pojda po jekies duze liscie. Gdyz palm tu nie ma ale sa ich odpowedniki. -Piwiedziala Snow. -Ale gdzie jest Mace. Chyba nie wyskoczyl ze statku. Ehhhh... o jednego mniej. -Powiedziala Tunder. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Maj 5, 2013 Share Napisano Maj 5, 2013 Dark otworzył oczy gwałtownie. - Co się stało? Po czym wstał i wziął torbę z nabojami i karabin. Dark był już gotowy by dalej ruszać. Link do komentarza
Vinylowy-Smok Napisano Maj 6, 2013 Share Napisano Maj 6, 2013 Podleciała w pobliże Tunder. Tunder lecę z Famtus'em poszukać jakiejś dobrej kryjówki wrócimy za godzinę lub półtorej. Po czym poleciała za smokiem. Link do komentarza
Recommended Posts