Wielki turniej walki bronią otulinową na XXIII Śląskim Pnymeecie

[Ichi90]

   Zacznę może od początku.Ostatnie trzy meety na Śląsku odbywały się w Dużym Kręgu Tanecznym w Parku śląskim w Chorzowie:

 

http://www.wpkiw.republika.pl/krag.htm

 

Jak sami widzicie jest to amfiteatr z kopułą, gdzie co jakiś czas odbywają się występy muzyczne a na co dzień jest powszechnie dostępny.W czasie wczorajszego meetu wpadłem na pomysł, aby podczas XXIII ponymeetu, który odbędzie się w czerwcu, przynieść ze sobą broń otulinową( dla tych co nie wiedzą robi się ją zazwyczaj z rurki PCV i okręca miękką otuliną) i urządzić sobie zdrową naparzanke

Omówiłem ten temat z Tarenthem oraz innymi i wszyscy z entuzjazmem poparli mój projekt.Przy okaji dowiedziałem się, że wielu z nich należy do grup rekonstrukcyjnych i mogłoby załatwić pare sztuk mieczy oraz tarcze.Ja sam mogę przynieść ze sobą trzy miecze, a jeżeli dogadam się z paroma osobami to także piki,topory i maczugi z otuliny. Zaczęcam również inne osoby ze Śląska oraz spoza niego do przynoszenia swojego oręża.

Sam turniej chce zorganizować w tematyce walk gladiatorów ze starożytnego Rzymu.Nasz wielki imperator przebrałby się w prześcieradło,sandały oraz wieniec i orzekał czy przegrany ma żyć czy nie

Walki odbywałyby się w środku kręgu w towarzystwie sędziego.Przewiduję następując kategorie:

*turniej

*walka zbiorowa

*freestyle

Na pewno wielu niepokoi się czy przypadkiem policja lub straż miejsca nie będzie się czepiać.Nie powinno byc z tym problemów, gdyż większość broni otulinowa mieści się w przepisach ws. bezpieczeństwa. Po za tym wiele podobnych grup organizuje walki w parkach i nikt nie robi problemu, np. w Zabrzu. To dopiero wstępny projekt i jest jeszcze dużo do zrobienia, ale mam nadzieje że wszystko uda się i zobaczymy naprawdę "epickie igrzyska"

Zapraszam wszystkich chętnych do składania tutaj swoich propozycji oraz pomysłów.Więcej informacji pojawi się z czasem.

 

PS.Myślałem także walkach z dzkimi zwierzętami.Można by np. przebrać kogos za lwa lub smoka i go zdrowo okładać

 

[MaxyBlack]

Pomysł genialny! Czemu dopiero teraz się dowiaduje ?! Sam chyba wykonam sobie jakis fajny mieczyk ^^ spróbuje załatwić sobie jakiś pancerz. Ale będą jaja.

[Ichi90]

Pomysł przyszedł mi do głowy wczoraj.Więc postanowiłem go zamieścić jak najszybciej.

[bobule]

Ichi, na następny raz wrzucaj temat w "Ponymeety". dobra jako jeden z orgów i w sumie org, którego najłatwiej złapać, bo siedzi na fb/forum/gg i w ogóle jest komunikatywny. stwierdzam, że nie widzę żadnego problemu pod warunkiem, że 

a) to jest na tyle bezpieczne, że nawet Stachul nie zrobi sobie krzywdy

b) że się ze sobą skontaktujemy i obgadamy szczegóły, co najpewniej zrobimy

 

ogólnie odnośnie śląskich meetów, będę próbował ogarnąć wszystkich co chcą "coś robić na meetach". czyli prowadzić jakieś zabawy czy konkursy. postaram się skontaktować ze wszystkimi zainteresowanymi (tak Tarreth, Stachul, eeyore - będę was męczył). tylko dajcie mi odrobinę czasu, bo poza meetami, mam jeszcze pracę licencjacką Brohoofa i Comichoofa, tak więc będę ogarniał, ale w wolnej chwili

 

i kwestia alkoholu na meetach. pozostawiam to do waszej dyskusji. powiedzcie nam czy chcecie alkohol na meetach, czy nie

[Sachi]

Jeśli ta "Bitwa" dojdzie do skutku to mój plan jest taki:

Idziemy na krąg taneczny, nikt nie pije nic z %% przed ani w trakcie "turnieju".
Całość się zakończy - zostajemy na kręgu/idziemy do rosarium i tam już można sobie wyciągnąć piwko (Przy Rosarium można je także kupić).

A zebrać się proponowałbym już o 11-tej, żeby o 12 faktycznie wyjść z SCC :c

[Replincio]

Ja się pisze... ale z bronią będę miał problem

[Szczwany Lisu]

Też będę miał problem z zorganizowaniem broni, ale zawsze mogę grać jakiegoś dzikiego zwierza, albo potwora. Tak swoją drogą, to w Rosarium jest chyba miejsce na grilla, to można by w Tesco przed wyjściem kupić węgiel i kiełbasę i zrobić tam na miejscu.

[Ichi90]

Ja się pisze... ale z bronią będę miał problem

Spokojnie.O tym też pomyślałem.Broń będzie składowana w jednym miejscu i na czas swojej walki każdy będzie mógł sobie wybrać taką, która mu odpowiada.

[Aerdhil]

Przydało by sie jeszcze omówić kwestie pancerzy bo jak przyniesie a to raczej nie ma co tylko mu utrudniać jego waga i ograniczeniem ruchów ale też coś dorzucić... Tylko w kwestii premiowania pancerzy spotkałem sie z tak róznymi kwestiami, że nie da się tego jako tak opisać w jednym poscie by nie był ściana tekstu lub by nie był niezrozumiały. 

[MaxyBlack]

Szykujcie się albowiem będę w kolczudze !

[Matyas Corra]

nie wiem czy to dobry pomysł maxy.......moglibyśmy ją sprzedać, i już mielibyśmy choć trochę kasy na ten portal ale co do tematu, więc tak, ja jeszcze dokładnie się popytam gdzie mogę, czy uda mi się załatwić co kolwiek co mogło by być bronią, i może jakieś 2-3 tarcze drewniane...oraz może będę mógł przynieść pościel/narzutę cokolwiek dla tharetta żeby był jak cezar 

[Ichi90]

Szykujcie się albowiem będę w kolczudze !

Kto chcę może przyjść w pancerzu.Ja osobiście uważam że są one na nasze potrzeby trochę niepraktyczne.Nie będziemy przecież walczyć na ostrą ani tępą broń i w zasadzie oprócz paru sińców nic poważnego nam nie grozi.Mam zamysł żeby wszyscy uczestnicy ściągnęli koszulki i walczyli tak jak gladiatorzy z gołymi klatami.Byłoby to bardziej efektowne i odpowiadało ciepłej pogodzie.Z oczywistych powodów nie będziemy tego wymagać od potencjalnych "gladiatorek"

[solaris]

Mnie tam to bardzo odpowiada. W razie czego skontaktuję się z kuzynem czy mi osprzęt nie pożyczy, najlepiej ten ( ):

 

Kuzyn po prawej xD

[Ichi90]

O lol xDDDDD Dlaczego od razu nie mówiłeś że to twój kuzyn Solaris!!!!!!!!!!!Poznałem go i jego grupę na tegorocznym Grojkonie i to właśnie ich chciałem prosić o pożyczenie przynajmniej części oręża.

[MaxyBlack]

Bez koszulki? Ummm... Kiepski pomysł....

[Ichi90]

A oto i świeżutkie informację w temacie po dość długim czasie. Zacznijmy od tego,że mam dwie informację:dobrą i złą. Dobra informacja-mam już załatwione 5 mieczy które odbieram w przyszłym tygodniu tak więc turniej się na pewno odbędzie.Zła informacja- ja w tym samym czasie będę na drugim końcu kraju w Trójmieście   Dlatego tez broń przekaże komuś kto ją przyniesie w sobotę na turniej.A teraz szczegóły:

 

REGULAMIN TURNIEJU ver. 1.0 :

 

1.W turnieju może brać udział każdy chętny, o ile nie ma ku temu żadnych przeszkód natury zdrowotnej.

 

2.Podczas turnieju do walki używamy WYŁĄCZNIE broni wykonanej z otuliny.Uczestnicy jak najbardziej mogą przychodzić z własnym sprzętem,ale musi on spełniać odpowiednie wymogi( to znaczy,że prawie nie da się nim zrobić komuś kuku).

 

3.Dopuszczalne jest używanie przez zawodników oręża ochronnego typu kolczuga,hełm,tarcza, itp.

 

4.Nad przyniesioną bronią pieczę,przez cały czas trwania turnieju, będzie sprawowało dwóch wybranych "zbrojmistrzów".

 

5.Walki turniejowe odbywają się TYLKO w obecności sędziego,który czuwa nad przebiegiem pojedynku.

 

6.W czasie walki turniejowej w szranki staje dwóch zawodników pośrodku wyznaczonej przestrzeni (najlepiej średniej wielkości). Celem pojedynku jest zdobycie przez jednego z zawodników trzech punktów.Punkt zdobywa się poprzez uderzenie przeciwnika w jedną z części jego ciała.Po zdobyciu punktu(zatwierdzony przez sędziego) obaj zawodnicy przerywają na chwilę walkę,oddalają się nieznacznie od siebie i rozpoczynają walkę od nowa.

 

7.Częściami ciała, które NIE podlegają punktacji są:głowa,ręce do nadgarstków i krocze.

 

8.ZAKAZUJE SIĘ: 

*uderzania umyślnego w głowę lub kroczę.Jeżeli jakiś zawodnik będzie nagminnie łamał te zasady zostanie,po  wcześniejszych upomnieniach,zdyskwalifikowany.

*chamskiego zachowania podczas pojedynku.

*walczenia będąc po wpływem środków odurzających.

*używania podczas pojedynku broni nieprzepisowej,mogącej stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia zawodników.

 

9.NAKAZUJE SIĘ:

*dobrze się bawić w duchu zdrowej,sportowej rywalizacji

 

 

I to byłoby na tyle w tej chwili.Jeżeli ktoś ma jakieś propozycję lub pytanie odnośnie regulaminy i innych spraw dotyczących turnieju niechaj piszę śmiało.Sam regulamin jest w wersji wstępnej i o ile nikt nie będzie miał jakiś poważnych zastrzeżeń, taki już pozostanie.

[Matyas Corra]

mi się bardzo podoba, trzeba jeszcze zadzwonić do kuzyna solara, który może nam załatwić trochę więcej sprzętu. Ja sam będę dopiero po 1 na meecie, więc by nie przedłużać, lepiej dać bronie komuś innemu. Teraz pozostaje wyznaczyć tylko role dla osób i wszystko będzie ok  

[Ichi90]

Co do kuzyna Solara to niestety nic z tego nie wyjdzie.W dzień meetu jest otwarcie karczmy "Rudy goblin" w Katowicach.Pojawi się tam jego grupa rekonstrukcyjna wraz z całą bronią,aby dać pokazowe walki.Mamy pecha ze zbieżnością dat.Może kiedy indziej nam pożyczą.

[Matyas Corra]

mhm...to pozostaje ustalić role, bo raczej więcej załatwić rady nie damy, rozmawiał już ktoś z tharettem o byciu imperatorem etc?

[Dragonia]

*facepalm* Teraz gdy to czytam dopiero uświadomiłam sobie że ,,Rudy Goblin" jest właśnie otwarty w tym samym czasie co ponymeet. Akurat właściciel tej restauracji to kolega mojej mamy. 

 

Jedyne co ja mam brońopodobne to piankowy ,,makaron" do pływania, więc chyba się nie nadaje.  Tak poza tym świetny pomysł i nie mogę się doczekać! 

[markatonc]

muszę sobie koniecznie wykombinować taki mieczyk. Czy magia ognia podchodzi pod turnieje, czy nie? bo ostatnio pracuje nad miotaczem kul ognistych, i miotaczem ognia. było by to ciekawe.
Ognień ten nie jest groźny. w lutym chyba pokazywałem i ktoś nawet sam próbował. (no chyba, że ktoś tym komuś twarz poleje, ale to i tak tylko brwi i włosy mogą ucierpieć)

Ps. jeśli uda mi się to skończyć, to i tak przyniosę, najwyżej nie będę z tym walczył.

Edytowano Maj 30, 2013 przez markatonc

[MaxyBlack]

To taka moja propozycja, zróbmy zrzutkę na materiały do tych mieczów. 

[Neonowaty]

Pytanie. Czy jak ktoś nie ma własnej otulinki to może wziąć udział w turnieju?

[Aerdhil]

Jeśli sie pojawię (co jest bardzo prawdopodobne) wezme moją małą zbrojownię po naprawach i przywróceniu jej cech uzytkowych do końca więc w razie czego bię kilka zapasowych broni, tylko nie wiem w jakim sa stanie po prawie rocznym nieużywaniu...

[Aaaa]

Jeżeli dojedzie paczka, to wezmę ze sobą Przeszywanicę. Chciałem też zabrać mój półtorak, ale z tego co widzę, to i tak sobie nim nie pomacham, więc nie ma chyba większego sensu go taszczyć. Oby tylko doszedł ten pancerzyk xD