Skocz do zawartości

"W stronę przeznaczenia" Cornickos


Omega

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Jesteś bardziej przydatny niż myślałem, Arn - powiedziałem nie ukrywając zaskoczenia - ale chyba bezpieczniej będzie ją zabić nie uważasz? - podszedłem i przystawiłem nieprzytomnej bandytce miecz do gardła - Ach, zapomniałem, to ja tu dowodzę - powiedziałem i wbiłem miecz tak głęboko by szpic dotykał kamiennej posadzki - i nie potrzebuje porad

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- I bardzo dobrze - powiedziałem dumnym głosem i wytarłem miecz o spodnie już martwej zbójniczy

Gdy już przeszukałem ciało (septimów nigdy za dużo) ponownie naciągnąłem cięciwę i wyrwałem bełt z jej ramienia żeby ponownie go użyć

 - Teraz pytanie zasadnicze, czy pozostała szóstka trzyma sie w grupie czy są rozsiani po całych ruinach, mistrzu? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie, Megan i Brant-Shei zbierają te dziwne niebieskie kryształy wewnątrz krypty -powiedział zamyślony - a pozostali siedzą w głównej sali przy ogniu sącząc piwo albo opowiadając sobie żarty. Nie ma tu już żadnych straży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(co do Brant-Shei - http://24.media.tumblr.com/tumblr_m28ru1j2ic1qjlllao1_500.png)

 

- Dobra, czyli mamy czwórkę znudzonych i zachlanych bandziorów. Jak się zakradniemy do na samym początku możemy odstrzelić dwójkę, a reszta nie powinna sprawić problemu. I teraz pytanie: czy jest tam jakieś miejsce w którym można by się przyczaić... i czy masz coś do żarcia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze wtargnięcie wywołało niemałe zamieszanie. Twój strzał był prawie idealny. Bełt utknął przeciwnikowi pod pachą, zaklinowany pomiędzy blachami pancerza. Tymczasem Arn wystrzelił z własnej kuszy, jego bełt przebił skórzaną zbroję bosmerki stojącej obok swojego herszta. Następnie odrzucił kuszę i wyciągnął buzdygan pożyczony od khajitki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również odrzuciłem kusze i ruszyłem do walki. Walka krótkim mieczem wymagała małego dystansu więc musiałem się zbliżyć do szefa bandy... kurde, on ma topór, więc chyba będę musiał dźgać i odskakiwać. Tak więc szybko podbiegłem do herszta i przykucnąłem będąc gotowy na odskok i szybki kontratak

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandyta którego trafiłeś spojrzał na ciebie i w gniewie zdjął swój hełm. Okazał się baskudnym orkiem z wielką szramą idącą przez lewe oko. Ryknął i chwytając topór pobiegłw twoją stronę ignorując krew wypływającą z dziury w napierśniku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wściekły ork. Źle. Bardzo źle nawet powiem. Słyszałem kiedyś że pewien wściekły orczyna gołymi pięściami i w przepasce biodrowej zabił dwa oddziały cesarskiej gwardii

Naprężyłem mięśnie nóg czekając aż wściekły orsimer będzie jak najbliżej i spróbowałem odskoczyć i dźgnąć go w to samo miejsce gdzie trafił bełt wbijając go głębiej w ciało i przebijając płuco, a najlepiej by było gdyby przebiło serce

W każdym razie trzeba go jak najszybciej zabić i pomóc Arnowi bo wątpię żeby kiedykolwiek trzymał taki buzdygan w ręku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Herszt ruszył z głośnym wyciem wymachując toporem jakby to był zwykł kij. Ledwo udało ci się uchylić. Zadałeś cios w jego plecy, aleostrze tylko przeslizgnęło się po napierśniku zarysowując go. Za tobą rozległ się krzyk bólu Arna, było coraz gorzej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Zobaczyłeś Arna cofającgo się przed naporem jakiegoś bosmera. Pozostali członkowie bandy leżeli na ziemi, martwi albo dogorywający. Tymczasem, twój tymczasowy towarzysz rozpaczliwie parował uderzenia przeciwnika jedną ręką. Druga zwisała bezwładnie, ociekając krwią.

Z tyłu usłyszałeś ryk wściekłości orkowego przywódcy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co zwlekać, trza pomóc!

Zacząłem biec jak najszybciej miedzy ciałami u w stronę bosmera, błagając żeby się nie spostrzegł, a gdy będę wystarczająco blisko wbije mu miecz miedzy żebra. Mam nadzieje że Arn będzie miał jeszcze sił by pomóc przy tym zielonoskórym olbrzymie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...