Skocz do zawartości

III MaxyMeet


MaxyBlack

Recommended Posts

Witam wszystkich którzy postanowili zaryzykować i zajrzeć do tego tematu. Jak co cobote zapraszam wszystkich do SCC na godzinę dwunastą. Gdy już plebs się zbierze zabiore was niczym bydło na pastwisko do rozarium. Będę was wiązał i kazał walczyć ze sobą rurkami z PCV , a sam będę siedział pod drzewem (o ile się zjawi) i  popijał wode mineralną gazowaną z TESCO.

 

 

A teraz na poważnie. Jesli dobrze pójdzie (i będe miał wypłate w czwartek lub w piątek) to przewiduje następujące rozrywki:

 

  1. Walka na miecze otulinowe (będzie nawet jesli nie dostane wypłaty)
  2. Rope Slaying (Jeśli będzie wypłata to szykujcie sie na specjalne karawasze dzięki czemu nik nie będzie miał rozciętej ręki od liny).
  3. Przeciąganie liny (oby wytrzymała)

A teraz mała sprawa organizacyjna. Jak wielu pewnie zauważyło to ja inwestuje we wszystkie atrakcje jakie sa na minimeetach. Maxy one sa tylko z nazwy. Bo prawde mówiąc i tak większośc osób ma mnie gdzieś i to co mówię, ale mniejsza z tym.

Chodzi o to, że wydam sporo kasy na sprzet do walki na linie. Juz sama lina bedzie mnie kosztować 20 zł. Dodatkowo chce kupić rękawiczki, aby nikt nie miał potem poobcieranych rąk. Na dodatek zauważyłem iż tak nam się to trafia, że meety sa w upalne dni.

W TESCO jest do kupienia wielka butla z wodą. Dodatkowo można by kupić kupki jednorazowe. Oczywiście mógłbym ja to kupić , ale nie mogę tak szastać kasa na prawo i lewo. Dlatego byłbym wdzięczny gdyby ktos mi się dołożył do chociaż części wydatków. Materiały na miecze otulinowe nie są tanie już sama taśma szara kosztuje 6 zł najmniejsza rolka. Ze względu na to, że poszedł bym z torbami gdybym ja kupował to kupuje zwykłą do papieru. Małe wsparcie, coś w stylu funduszu rozrywkowego by się przydało z waszej strony.

 

 

Link do wydarzenia na FB

 

https://www.facebook.com/events/490843194343635/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meet, meet i po meecie. Well... ogólnie rzecz biorąc, było dość mało ludzi, oprócz tego strasznie irytujące, przynajmniej dla mnie, było dziecko uosabiające niemalże 1:1 stereotyp gimbusa (głównie przez ciągłe wrzaski i fakt, że jako pierwsze chciało się rzucić do alkoholu), ale mimo to raczej nie ma co na meet narzekać i pozostaje tylko czekać na następną sobotę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meet nudny i głupi. 10/10

Meet jak zawsze świetny, szczególnie potem siedzenie w sześć osób i dyskutowanie o jakiś dajmonach, albo zażarta dyskusja o Yu-Gi-Oh (jak chcesz pograć, zapraszam PW). Maxy, jak coś, mogę załatwić taczkę. Co by tu jeszcze napisać, walki w kole były dobre, tylko szkoda, że żadnego ograniczenia poza co można wybiegać. Ten topór Tarretha...

A teraz zdradzę wam sekret. Kolega, który był ze mną, jest spoza fandomu i takie tam...


i  popijał wode mineralną gazowaną z TESCO.
KŁAMSTWO! WODA NIEGAZOWANA BYŁA! Edytowano przez Arashel Jajir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatalny meet 10/10

:rainderp:

Hej, przynajmniej miałeś wycieczkę po szombierkach!

Tak, jedyny pozytyw dzisiejszego zj****ego dnia. Nie mówię że na meecie było źle, było jak zawsze fajnie ale przez godzinę w domu przeżywam piekło i dodatkowo ból głowy totalnie mnie muli. Niech ten dzień się już skończy!!!  :fluttersad:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...