Skocz do zawartości

Uzależniona (Panda Hippis)


MewTwo

Recommended Posts

Zaniemówiłam. Nie wiedziałam co ja teraz mam zrobić... To co zrobiła druidka było... Dziwne, ale naprawdę przyjemne. Nie powiem, podnieciłam się nieco, ale to chyba normalne. Kiedy elfka patrzyła się na mnie swoimi oczami, przez chwilę zapomniałam oddychać i zaczęłam się dusić. Na całe szczęście szybko sobie o tym przypomniałam i znów nabrałam pełni kolorów. Przytuliłam mocno druidkę i zaczęłam obcałowywać ją po twarzy i szyi. Byłam już całkowicie pochłonięta całowaniem, gdy jedną ręką sięgnęłam do buta i wyjęłam swój mały nożyk i przyłożyłam jej do szyi.

- Chcesz się pieprzyć czy powiesz mi jak mam się stąd wydostać? - spytałam się z szyderczym uśmiechem. - Bo ja chętnie mogę to pierwsze... Dawno z nikim nie spałam. A jak nie... To zawszę mogę Cię zabić, prawda? - zaśmiałam się i docisnęłam ostrze do szyi elfki.

Drugą, wolną ręką zaczęłam macać druidkę po piersiach i zjeżdżałam coraz niżej... Czekałam na jej reakcję, przygotowana na atak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfka nadal patrzyła na ciebie swoimi oczami. Nie opierała się temu, co z nią robiłaś. Jej oddech przyśpieszył. Pod dłońmi czułaś, jak jej sutki twardnieją. Sprawiało jej to wszystko przyjemność. Nagle oplotła cię rękami za szyję i pocałowała, przyciskając swoje ciało do twojego. Ramiączka jej szaty spadły i trzymały ją na niej tylko biodra. Cały tułów miała odsłonięty. Nie przestała cię całować, schodziła coraz niżej. W końcu obie leżałyście. Zabrałaś ręce. Ona obcałowywała cię po brzuchu, nadal nie przestając się zniżać. Nóż wypadł ci z ręki, i upadł z dala od ciebie.

Edytowano przez Mew Two
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera! Upuściłam nóż... Teraz pozostaje mi tylko uduszenie jej w razie "W". Jednak w tym momencie się jakoś tym nie przejmowałam... Druidka całowała jak szalona, co bardzo mnie podniecało. Powoli robiło mi się wilgotno, lecz starałam się to jakoś ukryć, że w tak krótkim czasie już nie mogę wytrzymać...

Nie czekając długo, również zaczęłam ją obcałowywać. Nie chciałam się cackać z nią, tak jak ona ze mną, więc pocałowałam ją w szyję, a potem od razu przeszłam do nóg. Rozdawałam buziaki powoli i namiętnie, by na długo to sobie zapamiętała. Powoli dochodziłam do swojego celu, lecz nie spieszyło mi się za bardzo. Jedną ręką ciągnęłam ją za włosy, drugą zaś, łaskotałam. Czekałam tylko na reakcję i cofnęłam głowę. Nie wiedziałam czy w odruchu na łaskotki, elfka "przypadkowo" nie kopnie mnie nogą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Kocham cię. Jestem cała twoja

Druidka wypowiedziała to zdanie, z wyraźną rozkoszą w głosie. Po tych słowach chwyciła się jedną ręką za pierś i zaczęła szczypać swój sutek. Druga ręka powędrowała ku tobie i zaczęła delikatnie muskać twoje piersi. Dotknęła twoich sutków, zaczęła je chwytać, pieścić. Czułaś na sobie, że zrobiło się jej wilgotno. Zarzuciła ci jedną nogę lekko na plecy. Dziewczyna wyraźnie się podnieciła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiłam się, gdy druidka powiedziała mi, że mnie kocha. Niemniej jednak, poczułam, że coś spływa mi po mojej ręce... Tak szybko? Nawet jeszcze nie zaczęłam... No, ale skoro ona nie wytrzymała, to ja muszę to dokończyć!

Skończyłam całować elfkę po nogach. Ściągnęłam wszystko co miałam na sobie i odwróciłam się do niej tyłem. Położyłam się na niej i zaczęłam lizać, jej mokrą, pyszną dziurkę. Wiedziałam, że długo nie pociągnie, a ja mogę wytrzymać bardzo długo.... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...