Czarny Napisano Listopad 19, 2013 Share Napisano Listopad 19, 2013 (edytowany) U mnie jest nieco inaczej i pewnie nie jestem jakimś wyjątkiem. Najpierw poznaję osobę w świecie wirtualnym, a potem staram się ją poznać twarzą w twarz, dlatego wyruszam na meety, nawet te najmniejsze, jeżeli wiem, że tam tamta osoba będzie (na razie jest to tylko Śląsk, bo na dalej mnie nie stać ). O dziwo wiele łatwiej jest mi powiedzieć coś komuś w cztery oczy, niż tak beznamiętnie i bez uczuciowo, jak to jest w internecie. Czasem, przed spotkaniem pojawia się nutka jakiegoś strachu, ale jak się zwykle okazuje, zupełnie niepotrzebna. Edytowano Listopad 19, 2013 przez CzArny Link do komentarza
megaxsardas Napisano Listopad 20, 2013 Share Napisano Listopad 20, 2013 Czy przyjaźń internetowa istnieje?- mi się wydaję że tak mam wielu kolegów i 2 przyjaciół.Z jednym zamierzam się spotkać -Czy doświadczyliście może taki przypadek ,że bardzo polubiliście kogoś pomimo tego ,że nie znacie się w tz. "realu"?- Jak najbardziej Link do komentarza
Shenti Napisano Listopad 20, 2013 Share Napisano Listopad 20, 2013 Uważam że znajomości interenetowe jak najbardziej są możliwe. Z moim obecnym facetem pozanłam się przez internet (w dodatku dzieki kucom ) A teraz razem mieszkamy 4 Link do komentarza
Bezik Napisano Listopad 21, 2013 Share Napisano Listopad 21, 2013 Jest. Ciężko mi stwierdzić czy mniej niż znajomośćz reala, czy tyle samo, ale na pewno nie jest bezwartościowa. Kiedyś z kilkoma osobami z klanu potrafiliśmy naprawdę sporo czasu przegadać, kilka razy nawet robiliśmy spotkania irl (mimo że mieszkają na drugim końcu polski), Kontakt się w końcu urwał, ale tak samo przecież miałem z wieloma znajomymi z reala.. Link do komentarza
Izeer Napisano Listopad 22, 2013 Share Napisano Listopad 22, 2013 Aż sie wypowiem. Czy jest warta? To zależy od osoby którą sie poznało, w moim przypadku jak najbardziej warta. Siedze na pewnym kucowym ircu, poznałem tam kilka osób, to już prawie dwa lata, w tym czasie w realu poznałem 4 z nich, i cholera nie żałuje, spotkałem sie z nimi, napiłem sie z nimi, pośpiewałem, jak się długo i często rozmawia z takimi osobami, to nie ważne czy to z reala czy z neta, znajomość jest tak samo warta. Link do komentarza
mroczny_ptak Napisano Listopad 23, 2013 Share Napisano Listopad 23, 2013 Mam wielu przyjaciół z internetu, trzech już spotkałem osobiście, z kilkoma planuje się kiedyś spotkać. Przyjaźń przez neta ma sens znacznie większy od związków przez internet. Bynajmniej to moje zdanie na ten temat. Link do komentarza
Burning Question Napisano Grudzień 15, 2013 Share Napisano Grudzień 15, 2013 Rożnie z tym bywa, każda relacja wygląda inaczej. U mnie większość była spoko po kilka lat nawet, ale kiedyś grałam na forach RPG z jedną dziewczyną która zawsze była przywódcą, a ja zwykle jej zastępcą i mimo, że nie gramy od daaaaaawna, nadal jesteśmy w kontakcie i czasem potrafimy mieć naprawdę długie i szczere rozmowy. Znamy się już 10 lat. A i btw. nigdy nie widziałyśmy się na żywo. Miałam też świetnego przyjaciela z Danii i miałam nadzieję, że nasza relacja będzie taka jak ta powyżej, ale niestety zauroczył się we mnie, ale ja w nim nie no i... rozpadło się. Link do komentarza
Talar Napisano Grudzień 22, 2013 Share Napisano Grudzień 22, 2013 Przyjaźń w internecie? Różnie z tym bywa. Przede wszystkim wiele ludzi w wirtualnym świecie zachowuje się o wiele inaczej, niż normalnie, więc możesz poznać fajną osobę na jakimś forum, a w realu jest on skończonym chamem, bądź na odwrót. Jednak, jeśli osoba zachowuje się tam samo zarówno przed komputerem, jak i poza nim, nie widzę problemu, dla którego nie mógłby znaleźć sobie jakiegoś kolegi. Jednak szukanie sobie kolegów w internecie "bo mnie nikt nie lubi" jest dość głupim pomysłem. Ja osobiście wierze w to, że można sobie znaleźć przyjaciela w internecie, spotkać się w realu i nadal być przyjaciółmi. Jednak w dzisiejszych czasach nikt Ci nic nie zrobi, jeśli będziesz zachowywać się jak cham, więc duża część ludzi ujawnia swoje zwierzęce cechy i zachowują się jak skończeniu skur*iele. Czy miałem taką sytuacje? Kiedyś na tym forum poznałem kolesia, z którym zawiązałem kontakt. Często i dużo z nim pisałem. W sylwestra, w boże narodzenie, w urodziny itd. Gadaliśmy o wszystkim, nawet o własnych, życiowych problemach. Pomagaliśmy sobie nawzajem, lecz nigdy nie spotkaliśmy się. Dzięki niemu zacząłem grać w dzisiaj moją ulubioną grę, jaką jest Dota 2. Pamiętam, że po zobaczeniu Equestrai Girls bardzo mi się ten film spodobał i namawiałem go, aby i on obejrzał, pomimo iż był negatywnie do tego nastawiony. Po obejrzeniu stwierdził, że jest to najgorszy i najgłupszy film na świecie, że piosenki to dno itd. Ja, nie mogąc słuchać takich słów od tak bliskiej mi osoby, kazałem mu się zamknąć, a ponieważ to nie skutkowało, skończyłem rozmowę. Od tamtej chwili się nie odzywamy, lecz wciąż mam go w znajomych. Wiem jednak, że czasem "lekko" mnie obgadywał z moim bratem, a czasami zachowywał się bardzo dziwnie, lecz ja wciąż się z nim zadawałem, aż do tej chwili. Pomimo tej sytuacji, wciąż wierze, że w internecie można znaleźć osobę, która może stać się twoim najlepszym przyjacielem. Wierze, że może powstać taka sama więź, która łączy kucyki z mane 6. Bądźmy dla siebie mili, szanujmy się i zachowujmy, jak na ludzi przystało, a poznamy dzięki temu wiele wspaniałych ludzi, pomimo iż będziemy widzieć tylko ich avatary. Link do komentarza
Recommended Posts