Jump to content

Dwóch takich, co pluli w siebie jadem [Oneshot][Slice of Life][Human]


Recommended Posts

Jedna z historii napisana na "Mój Mały Fanfik", którego tematem przewodnim była "Rocznica". Ponieważ temat wydawał mi się zbyt trywialny, postawiłem sobie jeszcze jedno zadanie - skupić się na opisaniu zbioru prostych czynności oraz elementów otaczających wokół człowieka. Czytelnik poszukjący wrażeń może się szybko zniechęcić, zaś poszukiwacze spokojnej lektury mogą się czuć zaproszeni.

 

Historia opowiada krótki rozdział z życia bronego, który wrócił do domu z jednego z ponymeetów. Nietypowy gość składa wizytę w domu młodego człowieka, który dopiero co wrócił do spokojnego zakątka po kilkudniowym wyjeździe.

W celu krótkiego wyjaśnienia - Mordecz oraz Mądra Flądra to dwaj prezenterzy nieaktywnego podcastu "Echo Ponyville". Powodem zamknięcia działalności były przenosiny jednego z nich do Radia Yay, lecz nostalgia za programem udzieliła się tak bardzo, że obaj postanowili kontynuować współpracę, realizując różne, groteskowe projekty. Praca jest związana z nagraniem "Rozmowa o pracę w Equestria Plotlines", które możecie znaleźć pod tym linkiem:

LINK

 

UWAGA: Opowiadanie bardzo luźno łączy się z MLP (tak naprawdę jest tam tylko kilka wzmianek), tak więc jeśli będzie to naruszenie regulaminu z powodu niedostatecznej ilości kucyków w kucykach, to ten temat można skasować  :aj5:

 

Link do GoogleDocs oraz MLPFiction.

 

Pozdrawiam

 

Link to comment
Share on other sites

  • 9 years later...

To było dziwne. Domyślam się, że ta scena nie powstała bez powodu i ma jakiś kontekst w fandomie, ale ja tego kontekstu nie znam i z tego powodu był to dla mnie w sumie fik o niczym. Owszem, kojarzę pi razy drzwi postać Mordecza, ale tego drugiego nie, nie wiem jak bardzo się różną od tych kreacji, czy w radiu (nie pamiętam już którym, tyle ich było) zachowywali się jakoś specyficznie... Ja tu widzę scenę broniacza wracającego do swojego małego mieszkanka, komentującego (całkiem przyjemnie warto dodać) dom, rodzinę, pracę i kolegę, który wpada w odwiedziny. 

Słowem, dla mnie była to po prostu scenka, którą mogę skwitować: aha, ok.

Wydaje mi się, że Mordecz ma dobre pióro, które może się sprawdzić w złośliwych komediach, więc pewnie ejszcze będę zerkał w jakieś jego teksty. O ile jeszcze tego nie robiłem

Strona techniczna wygląda za to bardzo dobrze. Tekst wydaje mi się schludnie napisany i bez błędów.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...