#4 04/2014 "MANEzette"

[solaris]

A ja mam takie pytanie, skoro tak dobrze Wam się współpracuje z CD-Action to się odwołam do ich przykładu. Numer kwietniowy jest dostępny na początku ostatniego tygodnia marca. Czy zatem jesteśmy oszukiwani i tak naprawdę numer kwietniowy to numer marcowy? W końcu jest wydawany w marcu!

[Dolar84]

Dayan - ja zawsze kłamię . Jednak fakt jest taki, że nikogo na siłę u nas nie trzymamy (Gandzia! Nie gryź łancucha!). Myhell - szpieg. Wyobraziłem go sobie jako naszego rodzimego 007. Wisisz mi drugą przeponę

 

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi to pozwolę sobie powiedzieć - "Nie traktuj życia zbyt poważnie. I tak nie wyjdziesz z niego żywy!". To tylko fandomowe e-ziny, więc nie należy przesadzać w ich odbiorze. Ale faktem jest, że można było dać lepszy tytuł (na co wpadłem cholera po fakcie) - na przykład "Pół żartem, Pół serio". Warto to na przyszłość zapamiętać.

 

A co do naszego okropieństwa, to naturalnie my jesteśmy źli, okrutni, ach i och (ile komplementów ). Co zaś do kwestii komunistycznej, to Solaris miewa dziwne zapędy ale sukcesywnie go z nich leczymy (cierpliwością i pracą oraz kańczugiem i żelazem ) 

[Dolar84]

W nowym numerze zamiast kolejnego odcinka cyklu felietonów "Gry, które pamiętasz z czasów młodości, ale jakbyś zagrał w nie dzisiaj to szlag by cię trafił, bo są trudne, żmudne, nudne i frustrujące"

 

Właśnie to zauważyłem. Cóż, przykro patrzeć jak dla niektórych liczy się tylko grafika i efekty specjalne oraz poziom trudności z którym poradziłby sobie każdy. A co do nudy - cóż, osobiście uważam, że tutaj nowe gry (rzecz jasna nie wszystkie) przegrywają na całej długości. Właśnie przez swój żenująco niski poziom trudności - jaka radość przechodzić coś po dziesięć razy, skoro nie stanowi to niemal żadnego wyzwania? Zwyczajne ogłupianie się buchającymi z ekranu efektami specjalnymi (które po jakimś czasie też nużą).

 

Propozycja odrzucona.

 

 

 

Fakt jest taki, Prima aprilis przypadł 1 kwietnia, a wasze wydanie 11 kwietnia i nagle mówicie, że "ale to numer primaaprilisowy".

 

Czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie jest napisane, że to "numer primaaprillisowy". King wyraźnie powiedział, iż był to artykuł planowany na taki numer, który w końcu się nie pojawił, więc po prostu rzeczony artykuł został przeniesiony do normalnego wydania.

Edytowano Kwiecień 12, 2014 przez Dolar84

[Matyas Corra]

Nie podoba mi się podbieranie mojego ukochanego tytułu szpiona. Oj, nie fajnie panowie. Całej waszej dyskusji nie mam zamiaru czytać, bo mam za mało alkoholu w domu, żeby to strawić. Co do numeru, nie należę do typów które wytykają jakoś błędy (bo po prostu nie chce mi się ich szukać). Artykuł o redakcji świetny, pośmiałem się i było wesoło. Gratuluje takiej odwagi, mało kto jest w stanie napisać dobrą autoironię. Felieton Verlaxa - No cóż, tu jest duża polemika. Z jednej strony, młody ma rację, z drugiej się myli. Temat według mnie nie powinien w ogóle znaleźć się w tego typu gazetce, a tym bardziej na takim forum. Ale to tylko moja opinia. Cieszę się, że ktoś napisał coś o Rammsteinie wielki plus u mnie za to. A co do dyskusji o Myhellu którą wyciągnął Dayan.....znów nie chcesz dostawać jedzenia przez miesiąc? No, to spokój. 

[Linds]

Tradycyjnie przyciągnął mnie tekst Verlaxa na temat głosowania w wyborach. Popieram przesłanie. Jeśli ktoś nie zna się na polityce albo nie potrafi poważnie myśleć o wyborze, niech lepiej w ogóle zapomni o tym, że są wybory. Jedynie chciałbym do artykułu dorzucić jedną prośbę:

 

Nie głosujesz? Nie interesujesz się, masz to wszystko gdzieś? To nie marudź na to, że w Polsce jest jak jest. Masz prawo wpływu na to, co się dzieje z naszym krajem. 

Ale zanim skorzystasz z tego prawa, zainteresuj się tematem. 

 

Co jak co, cieszy mnie jak moi znajomi marudzący na kraj idą głosować. Ale po chwili się załamuję faktycznie jak słyszę ich tłumaczenie, czemu na tego głosowali. Zazwyczaj wybierali kogoś złego tylko dlatego, bo obiecał jedną fajną rzecz, która wielkiego znaczenia nie ma.