The Last of Us... Przechodząc ją po raz trzeci, tym razem na Przetrwanie+, dochodzę do wniosku, że ta gra jest strasznie "overrated".
Co do samej akcji, fabuły... TLoU to niestety smutny dowód na to, że "dorosłość" dla wielu osób oznacza shity, fucki, flaki, krew. Im więcej krwi dryzga, im więcej "Fuck" powie postać, tym doroślej. Jeśli przeklina postać młoda, to gra za każdego bluzga z jej ust dostaje bonusowe punkty do "dorosłości"...
Niestety, tyczy się to wielu mediów, nie tylko gier. Smutne...