Swego czasu do kiosków trafiła kolekcja "COBI Kultowe Auta PRLu". Po zobaczeniu Malucha nie byłem zachwycony. Wyglądał jak "bazarowy resorak do składania", a tym czasem Polonez jest super! Zapłaciłem za niego 35zł, ale nie żałuję.
+ wszystkie ozdoby są nadrukowane (wycieraczki, grill), nie ma ani jednej naklejki
+ wszystkie elementy są "wygładzone".
+ przednie światła to maleńkie klocki, a nie nadruk
+ podobieństwo do oryginału jest nieco większe niż w serii Speed Champions
+ COBI jest dwa razy tańsze...
- ...co niestety widać. Spasowanie nie jest idealne, a klocki nachodzą na siebie z trudem
- boczna szyba nie ma żadnego podziału (tutaj mogli dać naklejkę lub nadruk)
- instrukcja budowania jest dziwna - kilka razy zastanawiałem się czy dobrze to robię
Tak czy inaczej, warto. Taki Polonez to fantastyczna ozdoba (z daleka nie widać "szpar" )
Tutaj prezentacja (na żywo wygląda lepiej)