Skocz do zawartości

Bester

Brony
  • Zawartość

    976
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    23

Wszystko napisane przez Bester

  1. Dobra, trzeba się wypowiedzieć, skoro się przeczytało. Fabuła: Ciekawa i wciągająca. Spiski, knowania, wojna i cała otoczka bardzo mi się spodobała. Zazwyczaj nie czytam opowiadań gdzie ludzie lądują w Equestrii, jednak tutaj zrobiłem wyjątek i nie zawiodłem się. Historia porywa na tyle, że ciężko się od niej oderwać. Miejscami niektóre wątki zostały, jak dla mnie, ukazane zbyt krótko, czasem akcja działa się za szybko, ale w ogólnym rozrachunku jest jak najbardziej na plus. Wprawdzie można było bardziej zamieszać, pokomplikować fabułę, żeby była jeszcze dłuższa i bardziej złożona, jednak obecny jej stan jest jak najbardziej wystarczający i zadowalający. Postacie: Czymże byłaby opowiedziana historia bez ciekawy postaci? Tutaj kreacje bohaterów są po prostu mistrzowskie. Czy to OC ze świata kucyków, które pojawiają się to i ówdzie, czy główne postacie, czyli ludzie. Genialne były kreacje trójki braci, Rzędowieckiego, księdza i pozostałych. Przypadły mi do gustu i zdobyły moją sympatię. Ponadto ich zachowania i zwyczaje, idealnie dopełniały całości. Ładnie został wpleciony mały szok kulturalny, między rasami, który to dawał o sobie znać w kilku miejscach. Według mnie, postacie są najmocniejszą stroną tego opowiadania. Lubi się je, czeka jak potoczą się ich losy. Naprawdę, kawał porządnej kreacji. Styl: Przyjemny w odbiorze. Dynamiczny gdzie potrzeba, spokojny w innych miejscach. W opisach bitew nie wkrada się chaos, jak to czasem bywa. Wszystko ma swoje miejsce i swoje pięć minut. Przyczepić się mogę najwyżej do tego do czego miałem zarzuty przy fabule. Momentami za szybko i zbyt ogólnikowo opisane. Coś w stylu: "Wydarzyło się i już". Ale to akurat mniejszość, nie ujmująca opowiadaniu i przyjemności jego odbioru. Ocena ogólna: Opowiadanie jak najbardziej godne polecenia. Ciekawe, przyjemnie w odbiorze z genialnymi postaciami i wciągającą historia. Od siebie polecam każdemu.
  2. Witam, oto kolejne moje tłumaczenie. Co tym razem? Padło na Fik usera Alpha Scorpii. Jak z cienia, z mroku wyłania się mroczne stworzenie siejące strach i przerażenie. Rdzenni mieszkańcy Ponyville przekazywali z pokolenia na pokolenie legendy o tych kreaturach. Kiedy zaatakuje? Czy okaże litość? Przekonajcie się sami... A Giant Huntsman Spider Scares Ponies PL A Giant Huntsman Spider Scares Ponies ENG Za pomoc w tłumaczeniu, wstępną korektę i opiórdalanie za błędy, pragnę podziękować Dolarowi Za błędy opiórdalał także misiek
  3. Jak już pisałem. Rozdział krótki ale treściwy. Ponadto pcha historię do przodu. Oby tak dalej
  4. Nareszcie jakiś dłuższy FF Foley`a nie gore. Cóż, początek, total Foley Całkiem interesujące, więc będę oczekiwał na więcej. Ciekaw też jestem, jak się wykażesz tym opowiadaniem A ja muszę się zabrać do pracy bo mi kolejny konkurent się panoszy.
  5. A spróbowałbyś zaniżyć Ponadto: po kolejnej części stwierdzam, że bardzo ładnie udaje Ci się zawrzeć spory kawał klimatu i wyrywek historii w małej ilości tekstu. Oby tak dalej
  6. Warto coś skrobnąć o nowym FF Niklasa. Więc tak: Autor zaproponował nam ciekawą formę i równie interesującą tematykę. W "Listy do..." czuć prawdziwy i namacalny klimat. Podoba mi się to, jak w tych kilku stronach udało się upakować taki ciężki wątek. Co będzie dalej? Dowiemy się, póki co, warto zajrzeć do opublikowanego fragmentu. Polecam na wszystkie możliwe sposoby. Skilla pisarskiego nie brakuje, tym tekstem Niklas tylko sobie go nabija. Oto moje zdanie.
  7. Za dużo seriali Ja oglądam tylko mlp i żyję. No ale dobra, chcecie kontynuacji, chcecie pozamykania wszystkich wątków? Dobra. Wystarczyło chwilę pomyśleć, pomysły są. Nie zrobię z tego FF podzielonego na rozdziały, bo niema co przeciągać historii, ale będą ze dwie kolejne części. Ino, ze pewnie nazwę to na nowo i wydam jako kolejny FF. A Ci co czekają na zakończenie trylogii... jeszcze poczekają Z Niklasem nie wygrasz zwłaszcza, że ma rację
  8. Nie mówię, że nie chcę pisać kontynuacji, tylko, że takowej nie planowałem. A utrzymać poziom wcale nie jest łatwo. Skoro jest zainteresowanie, to postaram się coś wymyślić. Kwestia czasu i ochoty do pisania. Ta... nie róbcie mi tutaj FGE, znowu zanosi się na sprzeczkę o zapis czegoś...
  9. Jeśli przyjdą mi do głowy pomysły godne kontynuacji, to być może napiszę coś jeszcze.
  10. Nie planowałem kontynuacji tego opowiadania Cieszę się bardzo, że się wam podobało. Chciałem stworzyć właśnie taką nieco zaplątaną fabułę. I przyznaję, Pie Killer w pewnym sensie zainspirował mnie do stworzenia takiej historii. Nie chciałem jednak stworzyć plagiatu, zmusiło mnie to do kombinowania Kilka ciekawostek: (Czytać po zapoznaniu się z opowiadaniem, kilka spoilerów) A ponadto: Niklas: Misiek:
  11. Tak oto nadeszła ta chwila. Druga część mojego opowiadania! Dziękuję za wspólnie spędzony czas. Mam nadzieję, że się podobało Część II
  12. Z taką nutą, Celestia rzucałaby w Twilight tą koroną Jak dla mnie osom
  13. Szczegóły... Najpierw musiałbym się na tym znać... I tak: podoba się, dziękuję bardzo
  14. A można poprosić o tapetę, w ciemnej tonacji, z tym vectorem? http://fc04.deviantart.net/fs70/f/2012/173/7/9/the_shadow_by_equestria_prevails-d54glun.png
  15. Ja polecam dorzucić tutaj tag [random] Idealnie pasuje Pomysł po prostu... Nie umiem tego wyrazić słowami, jest... w trąbkę
  16. I mój http://puu.sh/46KFt.jpg
  17. Witam ! Dziś, pragnę wam przedstawić moje pierwsze tłumaczenie. Tak! Bester próbuje swoich sił w przekładaniu opowiadań na rodzimy język Więc, jeśli ktoś nie trawi mojej twórczości, a dziwnym zbiegiem okoliczności kliknął w ten temat, może spokojnie klikać w link do tłumaczenia. Dobrze, za co się zabrałem? Twilight dostała od swojego wiernego asystenta pewną... rzecz. Która to absorbuje wzorową studentkę aż za bardzo... Zapraszam, poznajmy... Twilight`s New Toy [PL] Twilight`s New Toy [ENG] Pragnę podziękować Dolarowi, za wszelką pomoc w tłumaczeniu, jak wspomniałem, to moje pierwsze podejście a mój angielski pozwala mi jedynie na komunikowanie się w grach
  18. Ludzie, powiadam wam, czytajta, bo warto. Jest co Kawał świetnego randomu z domieszką komedii, podane w porcelanowej zaprawie Canterlot. Rozkoszujcie się smakiem i aromatem opowiadania, aż do ostatniej kropli... wyrazu!
  19. Życzę powodzenia i niewypalającego się zapału Mam nadzieję, że moje FF też jakoś przyczyniły się do inspiracji napisania przez Ciebie opowiadania
  20. Przeczytałem wszystko co zostało do tej pory zamieszczone. I co mogę powiedzieć? Nie będę się za bardzo rozwodził, ale podtrzymuję swoją wcześniejsza opinię: Świetna robota Opowiadanie naprawdę przypadło mi do gustu, postacie zostały wyraziście nakreślone, z charakterem, co się chwali, bo niezmiernie umila czytanie. Bogactwo językowe, styl, dynamika, to wszystko zostało zgrabnie poprowadzone. To kolejny tak bogaty FF który przeczytałem. Jak ja teraz spojrzę na inne? Albo na swoje? Co jeszcze mogę powiedzieć? Fabuła jest wciągająca, kolejne wydarzenia powoli odkrywają kolejne jej zakamarki i zawiłości. Klimat jest i to jaki, brawa dla autora, naprawdę duży plus. Ponadto, opisy walki również stoją na wysokim poziomie. Przyznam, zaskoczyło mnie to. Autor pokazał, że nie straszne mu różne rodzaje akcji. Chwali się. Kolejny plus. Z tych plusów, największy, należy się za całokształt. Kiedy FF dobiegnie końca, być może pokuszę się o szerszą opinię, teraz jednak odniosę się do całości tego co jest. Więc, wszystko jest tutaj ładnie przedstawione, zwięźle, składnie i naturalnie. Relacje między postaciami, akcja, fabuła, rozważania i wątpliwości. I ta wszechobecna polityka. Nie znam się na tak zawiłych jej zagadnieniach, nie moja działka, ale opowiadanie przystępnie je przedstawia, ciekawie tłumaczy całą machinę Equestrii, wciąga i zachęca do dalszego czytania. Jak już wspomniałem, trzymałem się z daleka od takich opowiadań. Jednak "Kanclerz" przekonał mnie do nich. Przekonał mnie, że nawet w tak z pozoru mdłym temacie, można stworzyć coś genialnego. brawa dla autora, a ja czekam na więcej
  21. Nie pisałem od dawna nic poza fandomem mlp. Dopiero tutaj potraktowałem pisanie poważniej. Więc można pokusić się o stwierdzenie, że chodzi zarówno o ogół jak i o mlp. Starałem się, cieszy mnie, że moje opowiadania, Ci się podobały
  22. Ekhem... Jako, że każę wam długo czekać na kolejne rozdziały moich FF, winien jestem wyjaśnienia: Otóż, cały mój zapał z którym zaczynałem tworzenie w fandomie z czasem osłabł. Zbiedniał do takiego poziomu, iż otwierając worda, najzwyczajniej lampię się w ekran, a pod czachą kłębi się jedna myśl: "Po co?" Cóż, nie wiem, nie umiem tego wyjaśnić, ale cała chęć, radocha i pozytyw płynący z pisania FF najnormalniej szlag trafił. Był, był, słabł, ale był, potem jeszcze bardziej słabł, ale nadal był, pisałem, tworzyłem, kreowałem, aż w końcu... szlag go trafił na dobre. Nie mam nijakiej ochoty na pisanie czegokolwiek w fandomie. Why? Gdybym to ja wiedział... Czemu to piszę? Ktoś pomyśli, że nie mam co robić, to się wyżalam na forum. Cóż, jak wspomniałem, kilka osób czeka na kolejne rozdziały i czeka zbyt długo na nie. Chcę by wiedzieli czemu. Pisze to też po to, by niejako się usprawiedliwić. Nie chcę zakończyć opowiadania byle jak. Sam je polubiłem, sam stworzyłem ten świat i bohaterów. Nie chce napisać ostatniego rozdziału (tak, kolejny, będzie ostatnim) na odwal się. Czytelnicy zasługują na coś godnego poprzednich części i mam nadzieję, że to dostaną. Kiedy? Niestety nie wiem. Kiedy się ogarnę. Tak więc, przepraszam za takie opóźnienia i niedogodności. Sam też nie lubię czekać na kolejne części opowiadań. Wybaczcie.
  23. Służę pomocą w razie czego No przecież Nawet posty miśka czyta się jego głosem
  24. Hmm... Mi by pasowało to na prolog czegoś większego, nie w tagu [gore] a [dark]. Mimo, że jest tego mało, jest w tym potencjał Na Twoim miejscu rozważyłbym kontynuację tego w coś sporego
×
×
  • Utwórz nowe...