Skocz do zawartości

Bester

Brony
  • Zawartość

    976
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    23

Wszystko napisane przez Bester

  1. A ja się wtrącę z innej beczki: jakiś czas temu była informacja/plotka, o tym, iż Valve planuje wprowadzić na steamie możliwość wypożyczania gier. Jeśli stałoby się to faktem, byliby chętni na takie wymiany? Mam kilka gier w które nie gram, część z humble-bundle, inne z jakichś mega promocji, więc mógłbym się nimi w jakiś sposób "wymienić" wypożyczając je.
  2. W końcu przeczytałem Coraz bardziej podoba mi się ten FF, czekam na dalsze rozdziały
  3. Hmm... ja, zaczynając pisać nowy rozdział/FF/czy co tam, od razu zaznaczam justowanie i piszę. Od czasu kiedy zwrócili mi na to uwagę w moim pierwszym opowiadaniu, brak justowania, tego eleganckiego wyrównania, strasznie mnie razi. Brakuje mi go nawet w edycji postów na forum Czyli coś tam się czai w zakamarkach google docs Ja najnormalniej będę czekał na dłuższy FF o przygodach bohaterów wykreowanych tutaj. To ma potencjał i to całkiem sporo, na niezłą komedię Chętnie poczytałbym przygody takiej manetalowej grupy, jak to po pijaku rozrabiają w hotelu, a potem na kacu muszą dać głośny koncert czy co tylko wyobraźnia podpowie Co do weny, sam też nie mam jej ostatnio za wiele i pisać mi się nie chce. Ale może to dlatego, że kiedy zabieram się za nowy rozdział, to przegrzany od ciepła komputer parzy klawiszami i nie da się ich dotykać...
  4. Tak, najlepiej winę na bestera zwalić, wina bestera... dobra, to gdzie te wina? I tak, przeczytałem, ale mam mieszane uczucia co do zakończenia. Jeśli chodzi o całość, opinia raczej się nie zmieni, Foley nam się ładnie wyrobił i pokazał, że jak chce to może zajebiście pisać, ale jak mu się nie chce to daje mi okazję do przyczepienia się, a ja jestem bezwzględny. Widzisz... ja mam z lekka dość "Łowcy Dusz" ale nie chcę go nagle urwać, więc robię sobie od niego przerwę, żeby to zakończyć tak jak zaplanowałem. Czasem takie dokończenie na siłę szkodzi. Rozważ to na przyszłość
  5. Dobre Nie myślałaś, żeby zrobić z tego dłuższy FF? To ma potencjał i może skopać plota jeśli trzeba. Tak bardzo brak wyjustowania...
  6. Niema to jak zajrzeć do dokumentu i ujrzeć tam "wall of comments" Dzięki za wskazanie błędów
  7. Nikt nie jest na tyle szalony, żeby poprawiać moje teksty
  8. Może i mam -2 dioptrie, ale kiedy przystawię głowę, odpowiednio blisko ekranu, to nawet poszczególne pixele widzę A w FF lubię się czepiać takich szczegółów
  9. Kolejny rozdział, wypadało przeczytać Poległem
  10. Mój błąd, skopiowałem i nie napisałem, bo sobie polazłem. SR II użyty. Jak tylko będę miał jakieś kody, lecz pewnie nie prędko, też się podzielę.
  11. Hmm... W sumie fajnie, że wyłożyłaś tutaj moje błędy. Szkoda tylko, że ten post jest czytelny jak wytarta tabliczka znamionowa na wiekowym sprzęcie. Wytykając innym błędy staraj się sama nie dawać powodów do wytykania Twoich. Mogłeś użyć cytatów, kursywy, pogrubienia. Przeglądając swój tekst, zdarzyło mi się pominąć Twoją uwagę, chyba nie o to chodziło? To właśnie robię, od marca tego roku Niemniej, dziękuję za komentarz, jeśli mój został odebrany w ofensywny sposób, proszę o wybaczenie, ostatnio jakiś podku wiony jestem...
  12. Wybaczyć? NIGDY! Znaczy... Dobrze wiedzieć, że FF ruszył z miejsca. Ja już zacieram ręce i szykuje klawiaturę na napisanie swojej pseudo-recenzji po tym sezonie. O rozdziale co bym nie powiedział, będzie spoiler. Kto czyta i tak przeczyta, kto się zastanawia i włóczy po postach, niech zacznie czytać. Warto
  13. Ja wychodzę z założenia, że jeśli mój tekst jest za słaby, to go nie publikuję, tylko albo przepisuję, albo w ogóle wyrzucam i zabieram się za inny pomysł. Pisząc FF reprezentujesz siebie. To jaki on będzie, będzie świadczyć o Tobie jako o autorze. (Mówi to ktoś kto nie radzi sobie z korektą własnych FF ). Chodzi mi o sam FF jako całość. Nie tylko gramatyka, ortografią jeszcze od biedy zajmie się autokorekta, ale przystępność tego tekstu, to o czym on jest i jak jest podany odbiorcy. Ponadto, pisząc reprezentujesz też część fandomu odpowiedzialną za opowiadania. Jeśli ktoś trafi na Twoje opowiadanie, przeczyta je i mu się spodoba, przeczyta inne, rozejrzy się. Jeśli trafi na coś słabego, napisanego "by było", uzna, że nasz fandom nie radzi sobie z opowiadaniami, a przecież mamy sporo dobrych twórców. Ale spokojnie, teraz Cię rozumiem. Z mojego wywodu, najnormalniej wynika, że zasiadając do klawiatury z otwartym edytorem tekstu na ekranie, pisząc dla własnej satysfakcji i radochy, piszemy też dla innych i dla naszego fandomu. Reprezentujmy go dobrymi tekstami, ciekawą fabułą i porywającą akcją. A patroni korekty niech mają nas w opiece...
  14. ... Foley... przegiąłeś. Literatura to nie jest jakieś "byle było". Każdy tekst ma swoje przesłanie i swoją naturę, każdy tekst jest czyimś tworem. Stwierdzenie "byle było", obraża i uwłaszcza pisanym przez nas tekstom. Lepiej nie napisać nic, niż napisać byle co, byle jak "byle było"... Zawiodłem się...
  15. Gore i komedia? Musze to zobaczyć Co do tak zaawansowanych opisów... w sumie, jako taki element naukowy można tam wpleść. Ucz i baw się z gore Chyba dość internetów na dziś...
  16. Dobra, wiem, że opier... zwróciłem uwagę pewnemu userowi za to co sam teraz zrobię, ale ja czuję się usprawiedliwiony, a poza tym, nie jestem tak upierdliwy Więc, zapewne nie tylko ja czekam na kolejne rozdziały owego FF, więc apeluję do wszystkich oczekujących, byśmy wspólnie pognili leniwe dup sko Albericha do roboty. Skoro ja, leń któremu nic się nie che, mógł napisać nowy FF i jeden rozdział poprzedniego, to tym bardziej Alberich może ruszyć zacnego plota i skrobnąć te marce 40 stron... Więc, kto żyw i kto czeka na kolejne rozdziały, niech wyrazi swoje niezadowolenie tutaj... Kij, że offtop, MY CHCEMY NOWYCH ROZDZIAŁÓW! Niech Autor ruszy zadek i napisze, JA TU KURDE CZEKAM! Zobacz, jaka smutna jest Fluttershy... Jej chyba nie odmówisz, co?
  17. Czyli można pokusić się na szczegółowy opis, w którym przez dwie strony będziemy obrazować spływająca krwinkę, a nawet każdy możliwy składnik osocza, wolno spływający po twarzy nieszczęśnika?
  18. Na moje to to jest tak, że jest sobie opowiadanie i jest w nim element gore... Znaczy... Gore nie może być samym sensem istnienia konkursowego opowiadania, ma być jako bardziej opisana scena przemocy, coś jak rozgromienie dwóch gwałcicieli przez Magic Herba w "Synestezji" (Autoreklama, a co ). Myślę, że nawet mój "Stłumiony Gniew" nie załapał by się jako taki FF, ponieważ tam gore to podstawa i zwieńczenie całęj opowieści... O takie wyjaśnienie Ci chodziło Foley?
  19. To chyba odpowiedni temat. Mój wniosek/pytanie/prośba jest następująca: Czy jest możliwość dodania do forumowej bazy emotikon kilku nowych? Chodzi mi o "kucoperze"... o gwardzistów luny. A dokładniej to te postacie: Wiem, że w tym wypadku są to oceki, ale są naprawdę ładnie zrobione, nie odbiegają od serialowej kreski. Więc... była by taka możliwość?
  20. Ta... bester i jego nowy FF. O czym tym razem? Naszło mnie na małe przemyślenia w pewnej dziedzinie, wrócił bardzo dawny pomysł na całe opowiadanie, ale, że tworzę jeden projekt, w planach jest kolejny a skończy muszę jeszcze inny, postanowiłem zredukować swój pomysł do tego krótkiego opowiadania i do przemyśleń. Więc, co byście rozbili na miejscu głównego bohatera? Postąpili tak jak on? Czy przeciwnie? FF opowiada krótką historię z życia pewnego lekarza, którego jedna decyzja może zaważyć na czyimś losie. Po pierwsze: nie szkodzić A tutaj tekst przeczytany przez miśka : I kilka pytań, na które chciałbym, byście w miarę możliwości odpowiedzieli. Po lekturze, oczywiście: I jeszcze coś:
  21. Cała klasa zawiniła. Tak jak napisał Foley. Nikt się nigdy za nim nie stawił, wszyscy z niego szydzili, więc zemsta dotknęła każdego. Typowe przyparcie do muru. Stres, strach, upokorzenie, presja, całość znajduje ujście w agresji. Natury nie oszukasz. Cieszę się, że mój FF się przydał
  22. Po więcej informacji odnośnie zarazy, jej szerzenia się i reakcji kucyków z różnych grup mieszkańców, zapraszam do tego FF: Raport z Piekła. Jest to kolejny FF z serii do której należy "Łowca", czyli "Taniec Czarnej Śmierci" O, Foley, jednak macie tam neta?
  23. Ja pier... ale się porobiło w tym rozdziale czekam na kontynuację i jak to wszystko się rozwinie
  24. I jest! Po długim oczekiwaniu, porównywalnym do wyczekiwania na HL3 jest! Piąty rozdział! Rozdział V P.S Zapomniałem dodać, rozdział ten jest dedykowany pewnemu niecierpliwemu userowi, który pewnie i tak tu nie zajrzy, ale co mi tam Tak, wiem, jestem wredna menda
×
×
  • Utwórz nowe...