Ogier uklonil sie nisko po czym wstal i odpowiedzial dostojnym tonem.
- Droga ksiezniczko, chcielismy dostac sie na szczyt wiezy astronomicznej. Ja mam zezwolenie, moja partnerka Colgate nie ma wstepu a chcialem pokazac jej piekno nocnego nieba. Zwrocil sie do klaczki i przysunal sie blizej, znacznie blizej...