Skocz do zawartości

Im_Not_A_Brony

Brony
  • Zawartość

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Im_Not_A_Brony

  1. Cóż mogę rzec, animacja wygląda naprawdę dobrze (mam nadzieję że nie będzie jakiś błędów jak to było i jest w serialu) i muszę przyznać że @Niklas ma rację co do Tempres, chyba to będzie mój kolejny ulubiony antagonista. Mamy oczywiście wszystkie postacie jakie wystąpiły w serialu na drugim planie (swoją drogą Canterlot wygląda naprawdę ładnie, trochę zbyt dla mnie cukierkowo ale ładnie), a także krótkie widoki na postacie grane przez znane postacie (szczerze myślałem, że głos Strom Kinga będzie bardziej w stylu Tireka (w końcu gra go sam Szablozębny), ale nie przeszkadza mi to. Czego oczekuję po filmie, przede wszystkim akcji (żeby nie było nie chcę wybuchów broń Boże tak to by Micheal'a Bay'a zatrudnili, ale żeby się działo), humoru (żebyśmy i my Bronies się trochę pośmiali), fabuły (żeby wszystko trzymało się kupy i miało sens), dobrze napisanych postaci i animacji która mnie zaskoczy i/lub zachwyci.

  2. Nareszcie poznaliśmy ich historię, nie powiem odcinek był momentami wzruszający i szczerze jestem usatysfakcjonowany. Poznaliśmy nowe epizodyczne postacie (mam nadzieję że Burnt Oak jeszcze kiedyś wystąpi). Jedynie co mnie zniesmaczyło to powrót tych M&M'sowych oczu, Jezu dlaczego nie mogli dać im normalnych oczu. Ale pomimo tego oceniam odcinek na 7/10.

    • +1 3
  3. Podobało mi się ten morał o tym że ktoś cie lubi za to jaki jesteś i że nie musisz tak zbytnio się zmieniać dla ważnej ci osoby. W końcu mogłem oglądać Discorda więcej niż 5 minut, nie wiem czemu ale gdy były sceny z nimi dwoma skojarzyło mi się z Aku z Samuraja Jacka (5 sezon tak właściwie). I mamy cosplay roku:

    Spoiler

    medium.png

     

     

    • +1 1
  4. Witaj kolego czuj się tu dobrze. Pytania:

    Ulubiona postać (jeżeli taką masz to za co)?

    Lubisz bardziej fantasy od sci-fi czy odwrotnie i jakie filmy najbardziej tych gatunków (ja lubię oba gatunki)?

  5. 43 minuty temu BiP napisał:

    Może tylko TS jej o tym wspomniała, a w samym serialu tego nie pokazano.

    Już wyobrażam dobie ten dialog 

    SG: Hej, Twilight co to jest?*wskazuje kopytem na lustro*

    TS: *wychyla nos nad książkę* A, to tylko lustro które jest portalem do równoległego świata gdzie dominującym gatunkiem są jakieś łyse małpy co chodzą na dwóch nogach, nic ciekawego.

    *Starlight patrzy na Twi ze zdziweniem i z otwartymi ustami*

    TS: Zignoruj je i nigdy już o nim nie wspominamy, okej? 

    SG: *cichym głosem z lekką nutą przerazenia* Okej.

  6. 2 minuty temu WilczeK napisał:

    Wybaczcie, ostatnio jestem odcięty od kucykowej pępowiny i nie wiem co się dzieje? 

     

    Wyszło nowe EQ Girls?  

    3 odcinki specjalne, a co design'u fajnie wykonany, podoba mi się.

    • +1 1
  7. Szkoda że odcinek był tak krótki, nie powiem działo się dla mnie trochę za szybko. Wpierw myślałem że Starlight będzie zaskoczona nagłym przybyciem Sunset, ale to było coś w stylu "Um, hello there." Rozbawiło mnie jak Sun chodziła w stylu człowieka, szczerze gdybym trafił do Equestri to zachowywałbym się tak samo (albo darłbym się jak mała dziewczynka). Mieliśmy oczywiście powtórki scen z pierwszej części EG. Chciałbym aby ten motyw z tą magią dalej był kontynuowany, jest potencjał na taki serial jaki wcześniej wspominałem. A sam finał był dobry, klasyczne nawrócenie jakie mogliśmy się spodziewać.

    Minusy :

    - krótki odcinek,

    - trochę z mało akcji

    Plusy :

    - scena z próbą zachowania sie jak człowiek

    Spoiler

    medium.gif

    - powrót Sun do Equestrii (szkoda że tak krótko),

    -motyw z magią

    Ocena 8/10.

     

    • +1 2
  8. Bardzo przyjemny odcinek, dobry życiowy morał, że to nic złego przyjąć od kogoś pomoc. Ubawiłem się z kwestiami jaków, mam nadzieję że jeszcze zobaczymy inne kraje np: coś w stylu Dalekiego lub Bliskiego Wschodu lub ponownie Kraine Smoków albo Podmieńców. 

  9. Ten odcinek był lepszy od poprzedniego, ale zacznijmy od początku. Mamy nasze Rainbooms przechadzające się po planie. Nie byłem zaskoczony hypem Rainbow na film, szczerze troszkę się uśmiechnąłem. Potem mamy niestety katastrofę na planie, a to oznacza zagadkę do rozwiązania. Więc mamy parę gagów/skojarzeń ze Scooby doo (poszlaki, rozdzielanie sie, tajemnicze postacie). Cóż nie mogło się obyć do nawiązania z Power Ponies. Ale wróćmy do głównego wątku. Szkoda że nie było akurat gagu z drzwiami ale i tak ta muzyka pasuje według mnie idealnie do tego momentu. 

    Spoiler

    1442401__safe_applejack_fili-dash-second

     

    Aż w końcu złapanie Juniter na gorącym uczynku. Szczerze to akurat się zawiodłem, że nie powiedziała kwestii każdego złapanego przestępcy ze Scooby doo. Cóż do zobaczenia jako antagonistka w trzecim odcinku. I kończymy odcinek z HuMane7 jako backgroundoundowe postacie.

    Pora na ocenę. Minusy:

    - trochę za mało poszlak i osób aby jakoś to się rozkręciło

    Plusy: 

    - odcinek w stylu wcześniej wspomnianego serialu ale nie taka kopia odcinka rodem z Scooby doo,

    - większy realizm (czyli komplikacje z rekwizytami itp.)

    - w miarę utrzymane tempo, nie za szybko ani za wolno 

    - trzymanie się głównego wątku 

    Ocena: 7/10.

    2 godziny temu Midday Shine napisał:

    Moim zdaniem lepiej było po prostu sobie darować tę pozornie błahą uwagę winowajczyni. :shrug2:

    Ja bym się cieszył że nie musiałbym pracować aby spłacić koszty (poza tym wątpię aby rujnowanie wyskobudżetowego filmu było błahe).

    Spoiler

    1pgq2m.jpg

     

  10. Okej odcinek wbił mnie mocno w fotel. Pierw myślałem że to Twi zostanie wezwana przez mapę. Szczerze nie spodziewałem się tego, ani zmiany znaczków (*wyczekuje hiszpańskiej inkwizycji*). Moja reakcja na lewitujący znaczek Star.

    Spoiler



     

    I w głowie mnóstwo pytań (jak, po co, co symbolizuje Starlight, czyżby mapa nagle zaczęła wybierać randomowe kuce, czy CMC będzie miało swoją misję?). A potem wyprawa do Canterlot, a gdzie Star tam i Twi. Nie powiem sprytnie się skryła, a następnie puff zamiana znaczków. Napięcie gęste że siekiere można było zawiesić. I typowe zmagania sióstr z ich obowiązkami. Nie powiem sny Cadence, Derpy,  Discorda i Pinkie mnie rozbawiły. W końcu Celestia odwiedza sen Star i nagle jeb Nigthmare Moon, myślę sobie będzie walka, aż tu zza przysłowiowego rogu pojawia się złe alter ego Ceśki *mówi donośnym głosem* Daybreaker.

    Moja reakcja wyglądała mniej więcej tak

    Spoiler

     

    patrickstar.jpg


     

    I myślę sobie: "Holy shiet no to będzie rozp*erdol." Jeśli masz znajomego który wie że oglądasz MLP i mówi że to tylko dla małych dziewczynek pokaż mu tą scene (i scene walki Twillight z Tirekiem). Aż w końcu climax czyli pogodzenie sióstr i pokonanie ich złych wersji. Morał był przewidywalny ale ciekawy. 

    Uff przerbnęliśmy przez odcinek pora na podsumowanie. 

    Minusy:

    - znowu wpychanie się Twi i jej nadmierny strach (przecież Celestia nie wysłałaby Luny znowu na księżyc dlatego że ona była chumorzasta)

    - przewidywalne nieporadzenie z obowiązkami drugiego kucyka

    Plusy:

    - Starlight która robiła tak jak uważała za słuszne 

    - zamiana znaczków 

    - top mlp battle ever

    Spoiler

    medium.png

    - kuszenie ciemną stroną mocy

    Ocena 9/10. Jak dotąd dobry odcinek z zajefajną sceną walki. 

     

  11. 27 minut temu LPHusarz napisał:

     

    WTF? Przecież Daring Do jest mniej więc w wieku RD...Dlaczego przechodzi na emeryturę O_o? Szary odcień grzywy przecież nie definiuje jej wieku...

    Albo jest już zmęczona przygodami, że to staje się monotonne, ciągle powtarzane schematy jak to bywa na przykład w niektórych filmach czy coś w tym stylu.

×
×
  • Utwórz nowe...