Sorry brae... nie mam ostanio "motywacji" i pomysłów < Z rysunkami też jest gorzej niż zwykle.>
______
Podniosłam głowę... ale chyba było widać ten wielki wstyd jaki teraz mam i zakłopotanie...
- Mhm... ale to nieco.. poważniejsza sprawa... to był fatalny błąd... i nigdy więcej go na pewno nie popełnię... - powiedziałam cicho...
"Chyba czas iść do matki..."