-Chodzi... mi o... Morning... - wymruczałam... tuląc sie dalej...
" Ehhh... tak na serio niechciałam nikomu o tym mówic... ale może bedzie w stanie jakoś pomóc?" - pomyślałam.
" Może... jednak powiem... co mam do stracenia..." - pomyślałam.
- N-nie wiem co robić... Flame... wiem tylko, że muszę ją odzyskać... odzyskać jej zaufanie... - wymruczałam cicho jakby... zasypiając... albo miałam takie "śmieszne" uczucie...
Mruczałam coś podnosem sciskając ją mocno... nie wiem... może daje upust emocjom...
"Ona niewie przez te całe naprawianie... ale to mi nie dawało spokoju... brakowało mi huga... szczególnie że musze jeszcze wywalczyć sobie Morning..." - pomyślałam ciągle się tuląc... czułam sie teraz bezpiecznie... albo miałam takie uczucie...
- Ja... - zaczełam. - Bardzo chce cie przeprosić za moje chamskie, nie odpowiedzialne, "rozpuszczone" zachowanie nie godne.... siostry.... - powiedziałam ze skruchą w głosie...
- I to w sumie... to tyle... - dodałam cicho...
- Nie no wierze ci. Na pewno kiedyś mnie przerośniesz hah. - odpowiedziałam wesoło.
- Sis... - zaczęłam. Moglibyśmy porozmawiać? - spytałam nieco poważnie ale i w miare cicho..
- heh... oczywiście maluchu. - odpowiedziałam uśmiechając się.
Spojrzałam na Flame...
" Pierw zacznijmy naprawiać od domu... a ją muszę na serio przeprosić..."
http://johnjoseco.deviantart.com/journal/2012-What-a-Year-346005057
This make my day for all days..
Żeby nie było Tutaj FreeFraQ Zmieniłem nick na ulubioną klacz xD
Ale coja piepsze... nazwa Tematu... i juz wiadomo...
I'm Chrystalis! Mooooreee Love? < to był request z od kogoś z mojego request streama dzisiejszego>
I małe podsumowanie całego roku artystycznego.
I Na koniec randomowy gif xD