FreeFraQ

- Jakoś nie mam ochoty wracać na góre... - mruknełam sobie pod nosem... - Oh well... dobra... ide do salonu... - dodałam.

Fryta nie rozumiesz.. żyje w traumie... i to ją odmienia. Lemurku... Cóz... zamkneła by biznesik i przestała dbać o cokolwiek poza własnym noskiem< drama queeen> Sory jestem zły w tym

Byłam strasznie głodna... ale nie miałam... odwagi by przy rodzinie pójsc i zrobić... znajać mnie pewnie bym sie wygadała o moim problemie... Plus jeszcze to jak dark mnie dusiła... to było straszne... "Jak by nie pusciła... zgaduje że bym sie znalazła albo w szpitalu albo w zaświatach..." - pomyślałam i zaglądnełam do chlebaka...

Pardon Zapomniałem o cieniach.

Małe porównanie Albo Zastosowany Before/after meme xD

^ Przed.< ok 2 tygodnie temu>

^ Po Teraz

bellamina

Lubicie banany ? xd a tak na serio... Jeździcie do ponyvile czasami?

" Może to i lepiej... " - pomyślałam... siedząc tam gdzie siedziałam... Rozglądnęłam się wokoło... i chyba pójdę na dół do kuchni... jak pomyślałam tak zrobiłam...

inkie jest "popularniejsza" bo jest bardziej słodziaśnia od swojej siostry

Nie wiadomo. Mam nadzieje tylko ze pokażą je w którymś z epizodów.

I skończony cośik

- Na... - westchnęłam... " Weź się w garść... ona tylko narobiła ci bardzo mocnego stracha... w sumie jeszcze chwila i... by mnie zabiła..." - pomyślałam siedząc w kącie... z dala od niej... - Narobiłaś mi.... Wiel- wielkiego jak stodoła stracha... A- ale... - powiedziałam strachliwym głosem...

http://puu.sh/1FW1D

^ pracuje nad moim requestem

Przez dłuższą chwile łapałam oddech... potem odsunęłam się od drzwi... Musze przyznać... dopiero teraz poczułam strach... wielki strach... - W... wie... wiesz... moż... może kiedy jadą? - wyjąkałam strachliwie... ciągle oddychając ciężko... " To był najgorszy pomysł... w życiu... wkurwić dark... teraz niby na pokaz ale co będzie jeśli jej odbije... i na serio... będzie chciała mnie zabić?...?"- pomyślałam w przerażeniu...

http://puu.sh/1FyAD

Coś jeszcze... aktualny humorek...

Coz... pinkie lezy nie przypomna w szpitalu... nie dziwie sie.

Coś na swięta.

Stanęłam w drzwiach... - Ja... Ja nie wiem co się ze mną dzieje chce walczyć ale jednocześnie mam wątpliwości że mi się coś uda - powiedziałam na jednym tchu. - Jeśli jest jakiś sposób... to ja się go podejmę... by uratować mój związek - powiedziałam głośno i może z desperacja.... - Proszę... potrzebuje tego... - dodałam ciszej... - Proszę...

Fge?

Fge to shit. Na dole masz link do porządnej strony http://www.equestriadaily.com/2012/12/drawfriend-stuff-657.html?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter#idc-cover

"Wait what?" Wstałam nagle z łóżka i podbiegłam do niej. - Za... Zaczekaj!... - można powiedzieć, że krzyknęłam nagle. - Ja... Jak-i spos-ób?! - wyjąkałam głośno. - Jaki?

Coś głupiego lol.

Przez chwile po prostu patrzyłam się na nią w ciszy... Otworzyłam usta... chciałam coś powiedzieć, ale skończyło się na tym, że po chwili je po prostu zamknęłam nie wydając żadnego dźwięku, żadnego słowa. Słychać było tylko westchnienie... " Po co w ogóle z kimś gadać? Nikt i tak mi nie pomoże, mimo zapewnień..." - pomyślałam patrząc na sufit...

Yup. Pasują jak ulał

Jeśli są nadal na farmie. To zapewne tak Ale i tak. Needs more inkie wszedzie

" Widac tylko ja sobie tak zjebałam życie, żeby nie być szcześliwa, cóz... zasłużyłam" - pomyślałam i wyminełam wszystkich, idac do swojego pokoju. Miałam ochote sie położyć i odrazu zasnać... "Chociaż pewnie i tam nie zaznam spokoju..." " Damn... co moge zrobić... jaki pierwszy krok wykonać..."

Btw tamten vector Blinkie pochodzi od mojego vectora xD ktoś tutaj nie umie robić recolorów xD

ale ok jeśli to nie jest problem macie troche "mojej" inkie ;3

I something weird xD