Skocz do zawartości

Matalos

Brony
  • Zawartość

    1435
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Matalos

  1. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wzbijasz się w powietrze. Machasz skrzydłami jak szalony, ignorujesz ból jaki wydobywa się z osmalonych mięśni. Wzbijasz się pod sam sufit, chwytasz Twilight w pasie i zawracasz. Szarżujesz na drzwi, czujesz jak przebijasz się przez powietrze niczym pocisk. Zamykasz oczy i przebijasz się przez drzwi. Drzagi i iskry z płonącego drewna lecą na wszystkie strony. Wbiegasz do pokoju i chwytasz zębami grzywę Rainbow. Klacz leżała nieprzytomna na podłodze. Wyciągasz ją na zewnątrz, przebiegasz przez dym. Czujesz, że musisz wynieść klacze na zewnątrz. Przedzierasz się przez dym i ogień, ból stał się tak silny, że zaczynasz wątpić czy ci się uda. I nagle wychodzisz na ulicę. Gryzący dym został za tobą, bolesne płomienie również. Odkładasz klacze na ziemię, Twilight straciła przytomność gdy przedzieraliście się przez ogień. Grupy strażaków zaczynają gaszenia ognia. Podchodzi do ciebie jakiś kuc i używając magii leczącej udziela ci pierwszej pomocy. Będziesz musiał znaleźć jakiegoś dobrego lekarza, albo poczekać aż rany same się zasklepią. Na razie jednak powinieneś zostać z Twilight.
  2. Wspomniałem, że Tau nie opłaci się taki atak? 1. Misieliby naładować statek materiałami wybuchowymi. 2. Nakierować go na flotę. 3. Zdetonować. Plan pada już przy numerze jeden. Mając mało zasobów, niebiescy nie będą tworzyć samobójczych sił. Bardziej opłaca się dać te materiały wybuchowe armii i niech sobie postrzelają. Statki Tau nie są molochami Imperium. Nie są to masakrycznie wielkie bloki stali, napędzane hektolitrami Imperator wie czego(bo paliwo w naszym rozumowaniu to to chybanie jest, przy tej wydajności). Najlepiej pasowałoby tu chyba porównanie Taran(imperium) - długi drąg (Tau). Kijem możesz walić ile chcesz i jak chcesz. Ale jak raz walniesz taranem, to nie ma co zbierać.
  3. Offtop alert! Natychmiast skierować dyskusję na właściwy tor! Tau nie mogą pozwolić, aby Tyranidzi wylądowali. Inaczej już jest po planecie. Tyrki wykożystują wszystkie słabości Tau (liczebność i WW). Najlepiej postawić kilka tych dział jak z Soulstorma (jak się nazywało?) i ostrzelać flotę-rój z planety. Zganiać wroga w grupy mniejszymi jednostkami i ostrzeliwać większe skupiska. Bitwa o Ullanor zakończyła się sukcesem, bo jeden z okrętów wleciał w samo centrum floty tyrków i zdetonował napęd osnowy. Tau nie mają jak wytworzyć takiego ataku, ani nie stać ich na takie poświęcenie. A Imperium może stracić i kilka okrętów. W stoczniach nadal czeka dwa razy tyle.
  4. Jakoś nie umiem wyobrazić sobie sojuszu imperium z inną rasą. Takiego dłuższego, może co najwyżej chwilowe walki z wspólnym przeciwnikiem. Tau, chcąc walczyć z Tyrkami najpewniej zgłosi się o pomoc do Imperium. Bo tylko z ludźmi ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie. Słabością Tau są podróże między układami. Nie opanowali podróży przez osnowę (nikt jej nie opanował), więc przemieszczają wolniej od sił Imperium czy Tau.
  5. Sznowny reprezentatorze Imperium ludzkości. Błędem jest nazywanie systemu Tau „Imperium”. Jesteśmy dominium. W nim jesteśmy silni. Jeśli niepokoisz się o flotę-rój Kraken to chcę ciebie poinformować, że moim zadaniem jako planisty, jest planowanie i budowa konstrukcji. Natomiast walka należy do domeny Kasty Ognia Shas. Jednak jestem odpowiedzialny za budowę systemów obronnych. Mamy kilka konstrukcji, które mogą okazać się skuteczne przeciwko tyranidom. Miny lądowe, pułapki, działa energetyczne, wszystko co spowoduje duże straty u przeciwnika i go spowolni. Nasza technika stoi na wyższym poziomie niż w Imperium, a wy daliście radę podczas bitwy o Ultramar. To będzie bolesna i krwawa bitwa, ale zwyciężymy, ku chwale większego dobra. Ale poczekaj na dokłasniejsze informacje od naszych wojowników ognia. Ja jestem tylko skromnym budowniczym.
  6. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Otwierasz hermetyczne drzwi i wchodzisz do królestwa jajogłowych. Naukowcy biegają między sobą, gadając coś o cząstkach, kwantach i innych bzdetach. Widzisz młodego jednorożca, idącego w twoją stronę. Ma sierść koloru brązowego i małe okularki. Podchodzi do ciebie, salutuje i mówi: - Proszę za mną. Prowadzi ciebie korytażem. Mijasz kolejne stanowiska, gadających naukowców, spoglądasz ciekawy na kolejne prototypy, ale idziesz tuż za kucem. Wchodzicie do wnętrza laboratorium. Przechodzicie do pokoju oznaczonego jako „Pokój testów”. Wewnątrz pali się niebieskie światło lamp, a na stole w centrum leży małe, niepozorne pudełko. Kuc podchodzi do niego i wyciąga kombinezon. - Oto kamuflaż adaptacyjny - mówi z niejaką dumą w głosie i zamiera, zapatrzony z zasascynowaniem w kombinezon.
  7. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Krótki, zielony błysk i księżniczka wstaje o własnych siłach. Wygląda przez okno i natychmiast się cofa. Spogląd na ciebie i pyta: - Jakie są inne wyjścia z tego - rozgląda się szybko - młyna, co?
  8. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    Korytaż miał jeszcze jedną odnogę, niedaleko drzwi. Idziecie nim, czujesz jak Twilight powoli zaczyna się budzić. Mamrocze coś i wierci się delikatnie. Idąc dalej korytażem czujesz świeży powiew. Spoglądasz w tamtą stronę i widzisz odległe światło. Jest co prawda zielonkawe, ale tamtędy jest jedyna droga. Zresztą, prowadzi do wyjścia. Jednak czujesz, że coś jest nie tak.
  9. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Uderzasz w podłogę. Ta zawala się z głośnym hukiem, dookoła spadają płonące fragmenty desek i dywanu. Rozwijasz skrzydła, chcesz wychamować przed zderzeniem z ziemią ale płonący odłamek uderza w twoje skrzydło. Tracisz równowagę i zaczynasz opadać bezwładnie. Próbujesz jakoś się uratować, ale wiesz że nic ci to nie da. Spadniesz mocno na podłogę. Zamykasz oczy szykując się na uderzenie i... nic się nie dzieje. Otwierasz oczy i widzisz, że Matalos unosi ciebie w powietrzu swoją magią. Szata Alicorna jest osmalona i postrzępiona, on sam nie wygląda lepiej. Uśmiecha się jednak i delikatnie opuszcza ciebie na ziemię. Wtem dostaje magicznym pociskiem w bok i upada na podłogę. Spoglądasz w stronę, skąd padł atak i widzisz swój cel. Klacz śmieje się szaleńczo, na czubku jej rogu widzisz małą kulę ognia: - Jest... tak... jak... mówił - dyszy ciężko. - Znaleźć słaby punkt i uderzyć tam gdzie boli - śmieje się szaleńczo. Spogląda na ciebie z mieszanką pogardy i zaskoczenia. - Oooo, nasz mały kucyk wreszcie tu dotarł? Chcesz pomścić mamusię i tatusia? Zobaczymy, ale najpierw sama się zabawię - mówiąc to otacza się bańką magii. - Zasady są proste. Dwie klacze, na których ci zależy, są w niebezpieczeństwie. Fioletowa może zaraz spaść - spoglądasz w górę i widzisz że Twilight trzyma się kopytami krawędzi sufitu. Wiesz, że długo może nie wytrzymać. - Jest jeszcze tęczowa. Ta... jest w moich kopytkach - wskazuje pyskiem na drzwi spod których wydobywa się maleńka stróżka dymu. - Zamknęłam ją w tym pokoju, a dym niedługo wypije z niej całe życie. Nikt ci nie pomoże. Musisz wybrać. Jedna albo druga. Masz mało czasu... - uśmiecha się złowieszczo.
  10. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Przelatujesz przez ogień. Czujesz jak płomyki przypalają ci pióra, jak twoja sierść wypala się delikatnie. Twoje duże skrzydła zwijasz, chcesz mieć jak najmniejszą powierzchnię spaloną. Po chwili, która wydawała ci się być momentem nieskończonego bólu, lądujesz po drugiej stronie ściany ognia. Nie zatrzymujesz się, dalej lecisz wykorzystując impet. Wbijasz się w stwory, rozrzucając je. Zatrzymujesz się przed barierą, przelotnie spoglądasz w oczy Twilight. Widzisz nadzieję, radość i pewność, jaką wlałeś w serce klaczy swoim pojawieniem. Odwracasz się szybko, nie możesz cały czas stać tyłem do przeciwnika. Stwory podnoszą się z ziemi, warcząc na ciebie. Dym zaczyna robić się coraz bardziej nieprzyjemny, wgryza ci się w oczy. Musisz znaleźć dostęp do świeżego powietrza. Słyszysz jak podłoga nieprzyjemnie trzeszczy, musi być naruszona. Jeden za stworów wstaje i skacze na ciebie.
  11. Matalos chętnie stanie po stronie Większego Dobra, pod warunkiem że mianujecie go Fio'O, planistą kasty ziemi. Lista powinna może znaleźć się w pierwszym poście, co?
  12. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Twoi luzie wstają z trawy, odbezpieczają broń. Stwór czai się w mroku, spogląda w waszą stronę żółtymi ślepiami. Za nim pojawiają się kolejne pary oczu, w mroku czai się z dziesięć bestii. Wszyscy czekają na twój rozkaz, możecie albo otworzyć ogień, albo stać tutaj i wpatrywać się w siebie. Wybór należy do was...
  13. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Klacz opada na podłogę. Jest zmęczona a wiadomość, ze jedyny kucyk który mógłby jej pomóc nic nie wie, dobija ją. Kładzie się w kącie i zwija w kłębek. Masz ją z głowy na jakiś czas. Tymczasem postanawiasz zobaczyć, czy tajemniczy jednorożec zniknął. Tak, nie ma go. Ale w stronę młyna idzie czwórka kucyków. Błysk światła w okolicach uszu sprawia, że zamierasz. Kryształowcy, idą tutaj. Masz jakieś trzy minuty, zanim dotrą do drzwi, potem wtargną do środka i pozamiatane.
  14. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    Idziecie w mrok, zostawiając w oddali światło. Kroczycie powoli, wasze oczy nie są przyzwyczajone do ciemności. Po kilku minutach marszu czujesz, jak powietrze robi się mniej wilgotne, zdatniejsze do oddychania. Przyspieszacie kroku, mając nadzieję, że zbliżacie się do wyjścia. Jednak nagle musicie się zatrzymać. Przed wami stoją drewniane drzwi, zza których słychać skrzekliwe głosy podmieńców. Dyskutują na temat jakiegoś planu, ale głos jest bardzo zniekształcony... może warto by podejść do drzwi? Zaryzykujesz wykrycie, ale poznasz plany podmieńców.... Luna spogląda na ciebie pytająco, jesteś jej przewodnikiem w tych tunelach.
  15. Matalos

    Niklas „Bohater”

    - Sombra rządzi w Equestrii? - pyta się zaskoczona. - Ale przecież Twilight i Shining... - nagle przerywa, podnosi się ciężko i dumnie unosząc łeb zwraca się do ciebie - powiedz mi, co się stało z Kapitanem Królewskiej Straży, Shining Armor. Mów! - trzyma się dzielnie, ale widzisz, że ledwo stoi....
  16. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wzlatujesz na piętro. Mkniesz korytarzem prowadzącym do waszych pokoi. Jeszcze tylko zakręt i... zatrzymujesz się przed ścianą ognia. Blokuje ci dalszą drogę, czujesz olbrzymi gorąc jaki wydzielają płomienie. Za nimi widzisz Twilight, która osłania siebie i swoje przyjaciółki magiczną tarczą. Widzisz te wilkopodobne stwory, jak raz za razem uderzają w fioletową barierę. Twilight słabnie z każdym uderzeniem, widzisz krople potu spływające z jej pyska. Nigdzie nie widzisz Matalosa nai Rainbow, to trochę niepokojące. Ale musisz znaleźć jakąś inną drogę, aby uratować Twilight. Płomienie nie pozwalają ci przejść do tej części korytarza, gdzie były wejścia do waszych pokoi, ale mógłbyś może przelecieć na zewnątrz i dostać się przez pokój który zajęła Pinkie i Applejack. Możesz też przelecieć przez płomienie, nie zabije to ciebie. Ale będziesz pewnie osłabiony, gdy dotrzesz do klaczy, z drugiej strony Twilight nie ma wiele czasu...
  17. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Siedzisz na trawie. Dookoła ciebie cicho szumi las, wszędzie panuje spokój. Twoi ludzie rozpalili ogień i teraz śpią. Wstajesz, chcesz się rozruszać. Podchodzisz do granicy światła z ogniska i... widzisz parę żółtych ślepi. Jakiś stwór czai się w mroku i warczy na ciebie.
  18. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Cadance chwieje się lekko. Nagle upada z hukiem na podłogę. Jest zmęczona, ale zadaje ci pytanie: - C-co? Ale jak. Pamiętam tylko, że byliśmy w kryształowym królestwie, a potem... ciemność - próbuje się zerwać, ale upada ciężko na ziemię. - Musisz mi powiedzieć co się działo. MUSISZ.
  19. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    - Według naszych wykazów w ośrodku przetrzymują dwunastu naszych ludzi. Jednak to nie są potwierdzone informacje. Mogli ich przenieść, albo zabić - odpowiada Luna. - Jeśli chodzi o twoje drugie pytanie, to nie masz niszczyć ośrodka. Chcemy go przejąć i właśnie potrzebujemy twojego rozeznania w placówce, aby móc nadać tej misji jakiś priorytet - Luna uśmiecha się, słysząc twoje trzecie pytanie. - Zaczynamy jak najszybciej, więc leć już do zbrojowni, postanowiłam, że sam dobierzesz sprzęt. Potem masz małe spotkanie z sztabem naukowców w bloku C. Za pół godziny chcę ciebie widzieć na pasie startowym.
  20. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Mam nadzieję, że nie będzie to potrzebne - mówi Luna i uchyla drzwi. Wchodzicie do ciemnego korytaża wykutego w skale. Wewnątrz jest gorąco, parno i duszno. W powietrzu jest sporo pary wodnej, więc ciężej wam się oddycha. Idąc przed siebie, przechodzicie z zimnego kamienia na ciepłe, miękkie, skórzaste podłoże. Idziecie dalej korytażem i docieracie do rozwidlenia. Jedna droda prowadzi w prawo i niknie w mroku, druga emanuje zielonkawym światłem. Jednak tym razem musisz zdać się na ślepy traf, bo nie umiesz sobie przypomnieć którędy uciekłeś ostatnim razem.
  21. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Wychodzicie z biblioteki do spalonego miasteczka. Idziecie przed siebie, mijacie zwęglone wozy, jednak na waszej drodze nie natrafiacie na żadne truchła, jedynym śladem po lokalnej cywilizacji są te spalone resztki. Idziecie za świetlistym śladem i docieracie do skraju lasu. Gęstego, mrocznego, niepokojącego. Jest jeszcze noc, na tej planecie obrót trwa dłużej niż w domu. - Sir, możeby tak założyć obóz tutaj i nie pchać się do środka w nocy? - pyta się Linus.
  22. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Przypominasz sobie Twilight i Rainbow i czujesz, jak wzbierają w tobie nowe siły. Odrzucasz stworzenie na bok i zajmujesz pozycję. Gdy oszołomiony zwierz podnosi się, atakujesz. Dawno nie ćwiczyłeś, ale nadal jesteś zabójcą, a takich rzeczy łatwo się nie zapomina. Twoje kopyto uderza w pysk bestii. Słyszysz głośne chrupnięcie, widzisz jak kilka zębów wylatuje z krwawiącej paszczy. Stwór popiskuje, ucieka. Normalnie dałbyś mu uciec, ale rozpiera ciebie wewnętrzna furia. Wzbijasz się w powietrze, chcesz z wysoka spaść na stwora i złamać mu kręgosłup. Jednak nagle coś przywraca ciebie rzeczywistości. Krzyk. - Nocturne!!! - Twilight. Ma kłopoty. Woła ciebie z góry.
  23. Matalos

    Niklas „Bohater”

    Schodzisz po schodach. Widzisz, że różowy alicorn dalej leży na ziemi. Klacz wygląda koszmarnie, jej grzywa jest postrzępiona, sierść jest brudna i miejscami jek brakuje. Ciężko stwierdzić, czy to w wyniku tego że ją ciągnąłeś po ziemi, czy też z powodu wcześniejszych obrażeń. Klacz wierci się niespokojnie, możliwe że niedługo się obudzi. Ty tymczasem wyglądasz zza okno, chcąc sprawdzić, co robi niebieski kuc. Dalej stoi w miejscu i chyba cały czas spogląda w twoją stronę. Nagle słyszysz jak za twoimi plecami zbiera się magia i słyszysz głos klaczy: - Nie wiem, kim jesteś, ale powiedz mi natychmiast gdzie jestem i co się stało - głos ma poważny, ale to czcze pogróżki. Jej moc mogłaby co najwyżej zapalić świecę, Cadance za słaba na jakiekolwiek zaklęcia bojowe. Gdybyś teraz miał z nią walczyć, byaby to błachostka, zwłaszcza z twoim talentem...
  24. Matalos

    wiej007 „Bohater prawdy”

    Księżniczka nocy uśmiecha się i mówi: - Dobrze jest mieć takich ludzi jak wy. Następnie przełącza slajd, a jej głos zmienia to na suchy, wojskowy, taki jaki zawsze słyszałeś podczas odpraw. - Waszym celem - mówi gdy na ekranie pojawia się zdjęcia jakiegoś ośrodka badawczego SE - będzie infiltracja obiektu 45. W tej placówce badawczej prowadzi się badania nad bronią biologiczną i stymulantami bojowymi. Musimy wiedzieć co jajogłowi mojej siostry wykombinowali - księżniczka przełącza slajd. Na ekranie widać teraz obszar dookoła placówki. Niedaleko znajduje się las, płynie rzeka, poza kompleksem wojskowym to bardzo miłe miejsce. - Zostaniesz zrzucony na granicy lasu, chcemy uniknąć wykrycia. Z naszych wiadomości wynika, że działania wojenne przegoniły faunę z lasu, przez co nie powinieneś natrafić na jakąkolwiek zwierzynę. Przejdziesz przez las i wejdziesz na yeren placówki, przelatując nad fragmentem muru przy północnej stronie. Tylko tam znaleźliśmy martwy punkt dla kamer - slajd zmienia się, pokazując teraz białego jednorożca, w mundurze SE. - To zarządzca twierdzy, major Blacksmith. Jest twoim celem dodatkowym, do powodzenia misji nie jest konieczna jego eliminacja - dla ciebie jest. Udało ci się dowiedzieć, że to właśnie kuc którego widzisz na ekranie wydał rozkaz ataku na twój dom. Musi zginąć. Luna koontynuje odprawę - Wewnątrz powinni znajdować się nasi żołnierze, trzymają ich w dolnych poziomach. To głównie weterani, mogą okazać się przydatni - alicorn gasi projektor i zapala światło. - Jakieś pytania żołnierzu? Jeśli nie, udajcie się do zbrojowni bo odbiór sprzętu.
×
×
  • Utwórz nowe...