Skocz do zawartości

Matalos

Brony
  • Zawartość

    1435
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Matalos

  1. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Alicorn zatrzymuje się. Jego pogodna twarz nagle zmienia wyraz na ponurą i złowieszczą. - Nie. Pytaj. Się. O to. Nigdy. Więcej - stawia nacisk na każdy wyraz. - Nie. Zrozumiałbyś. Następnie odchodzi pochmurny, bierze klucz od recepcjonistki i idzie do pokoju. Milczy, ale czujesz złość, jaka niemal wylewa się z niego. Mija po drodze Twilight, nic jej nie mówiąc. Klacz ogląda się za nim, wita się z nim, ale on nie odpowiada. Twilight podchodzi do ciebie i patrząc za odchodzącym Alicornem mówi: - Jeju. A temu co się stało?
  2. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    Zrywasz się z ziemi, kompletnie zaskakując Changelinga. Ten próbuje odlecieć, ale jest za wolny. Pada na ziemię, przygnieciony twoim kopytem. Próbuje się wyrwać, ale to na nic, przyciskasz go mocno do podłoża. Skrzeczy z bólu, ale widząc że nic to nie daje odpowiada: - Dobra, dobra. Tylko mnie nie krzywdź...
  3. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    Słyszysz narastające, gniewne buczenie. Changeling uderza kopytami o ziemię i słyszysz ciche mlaśnięcie. Bariera otwiera się i do środka wchodzi stwór. - Nikt... nie... będzie... obrażał... królowej - dyszy gniewnie i podnosi kopyto. Przejście jest otwarte, widzisz nieprzytomną Twilight, leżącą na ziemi.
  4. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - To smutne - odpowiada Twilight. - Chodźmy stąd, to miejsce przyprawia mnie o dreszcze. Odchodząc czujesz, jak ktoś was obserwuje. Jednak nikogo nie widzisz, ani na ziemi, ani w powietrzu. Odchodzicie od smutnego cmentarza. Po chwili wkraczacie na targ, mijacie roześmiane i szczęśliwe kucyki. Przechodzicie główną drogą i wkraczacie do hotelu. Twilight mówi, ze musi się tylko przygotować i zaraz wróci. Zostajesz sam na głównym holu. Nagle słyszysz dzwonek do drzwi i widzisz Matalosa, wchodzi do hotelu, odziany w swoją ciemną szatę. Na twój widok, na twarzy Alicorna pojawia się uśmiech. Podchodzi do ciebie i mówi: - Jak miasteczko, podoba się?
  5. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wychylasz swój czarny łeb przez krzaki. Widzisz Matalosa siedzącego przy grobie. W pysku trzyma niebieską różę, po policzkach ciekną mu łzy. Mówi do grobu: - Wiesz, przepraszam, że trochę się spóźniłem. Ale mam różę, tak jak obiecałem. Niebieska, twoja ulubiona - rzuca kwiat na kamień. - Czasami myślę, jak by było, gdybyśmy się nie spotkali, wiesz? Byłaś światłem w moim życiu, zawsze to powtarzałaś. Moje życie byłoby o wiele ciemniejsze gdyby ciebie nie było. Przez chwilę Alicorn milczy, nachyla głowę, jak gdyby nasłuchiwał odpowiedzi. - Tęsknię - odpowiada grobu. - Ale wiesz, znalazłem znowu pewien cel w życiu. To kuc, ale nie jest tak jak myślisz - zaczerwienia się. - Pomagam mu w pozbieraniu się. Przeszedł podobne rzeczy, co ja. Nadaje mojemu życiu kolejnego celu. Wzdycha ciężko i wstaje. - Do zobaczenia - mówi do grobu. - Będę tęsknił. Odchodzi alejką cmentarną, a ty chowasz głowę za żywopłot. Twilight patrzy się na ciebie i pyta z troską: - Tam był Matalos? Co się stało?
  6. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Cieszę, się, że jesteś w stanie mnie bronić - odpowiada ci Luna. - Jak to się skończy to... - przerywa, bo słychać jak otwierają się drzwi do cel. Korytarzem przechodzi jakiś Changeling, poznajesz po delikatnym buczeniu, jaki wydają jego skrzydła. Mija twoją celę, nawet nie zatrzymuje się. Słyszysz głośne mlaśnięcie, gdy któraś z barier otwiera się. Widzisz przez otwór jak stwór niesie Twilight przez korytarz. Klacz jest nieprzytomna, leży na plecach Changelinga bezwładnie. Ten widząc, że przyglądasz mu się podchodzi do ciebie i mówi: - Co tęsknisz za swoją przyjaciółką? A może za tą drugą? - ma nieprzyjemny, owadzi głos.
  7. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Przechadzacie się między stoiskami, przeglądacie kolejne to towary. Czujesz, że niemal cały ból, jaki towarzyszył twojemu życiu, teraz ulatnia się, wraz z zapachem cukru, drewna, żywicy i wielu innych rzeczy typowych dla targów. Tak wspaniale spędzacie wolny czas, że nawet nie zauważyliście jak zaszliście do "spokojniejszych" dzielnic. Szara mgła, wyblakłe ściany, cisza. Nie jest to dobre miejsce, za ciche, zbyt niebezpieczne, bardzo smutne. Skręcacie w jakąś ulicę i kierujecie się do centrum. Okolica wpływa na was, cicho zmierzacie drogą. Nagle słyszycie jakąś rozmowę. Poznajesz że to Matalos, rozmawia z kimś za żywopłotem, chyba... przeprasza kogoś? Może zrozumiałbyś więcej, gdybyś wychylił się zza żywopłot.
  8. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Schodzisz po schodach. Widzisz, jak Linus stoi przy jednej z półek, trzymając w ręku jakiś kryształ. Minerał promienieje na różowo, a Linus spogląda na niego z paralizatorem w ręku. - Sir, skaner wskazuje że to reaguje na elektryczność. Mogę posłużyć się tym - wskazuje na paralizator.
  9. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Wchodzisz do wnętrza biblioteki. Tutaj również wszystko jest osmalone, zniszczone, zaniedbane. Przechodzisz po pokojach na piętrze i coś zwraca twoją uwagę. Nigdzie nie ma ciał. Żadnych oznak życia, same zabudowania. Żadnych zwłok, wszędzie tylko spalone resztki. Wtem słyszysz krzyk Leniusa z dołu: - Sir, proszę na to spojrzeć.
  10. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Kupujesz naszyjnik. Wzdychasz ciężko, widząc ostatnią monetę, samotnie leżącą na dnie mieszka. Podnosisz pyskiem naszyjnik i stukasz Twilight kopytkiem. Ta odwraca się i wtedy nakładasz na nią ozdobę. Klacz stoi zaskoczona, ale po chwili czujesz jej mokry język przejeżdżający po twoim policzku. - Dziękuję - słyszysz, jej głos. - Bardzo mi się podoba. A teraz chodź, bo trzeba jeszcze wiele zobaczyć - ciągnie ciebie do innych stoisk. Masz wrażenie, ze jesteś gdzie indziej. Szybujesz na obłokach samozadowolenia. Wszystko nie ma większego znaczenia, nie licząc tej małej, wilgotnej smugi na twoim policzku.
  11. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Acha, jasne, rozumiem... - odpowiada Rainbow i wylatuje przez okno. Twilight ucieszona podchodzi do ciebie i mówi: - Dobra, ruszajmy. Wychodzicie na żywą, kolorową i gwarną ulicę miasteczka. Przechodzicie między straganami, kucyki radośnie biegają na wszystkie strony. Widzisz masę ozdób, jedne lepsze inne gorsze, ale jedna przykuwa twoją uwagę. To mały naszyjnik zrobiony z kolorowych kamieni. Przez czaszkę przechodzi ci myśl " Pasowałby Twilight". Patrzysz na cenę. Nie jest strasznie grogi tylko sześć monet, a ty masz... siedem. Fioletowa klacz przegląda na razie inne ozdoby, nie zwróciła uwagi na naszyjnik.
  12. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Niestety tak. To był dla mnie straszny cios Nightwing - odpowiada ci Luna. - Byłeś bardzo ważny dla mnie... i dla państwa oczywiście - dodaje po chwili. - To było wiele lat, temu, wyruszyłeś na pewną misję i zginąłeś. Wiele rozpaczałam, ale jak tylko dowiedziałam się, że żyjesz i czekasz na mnie w Ponyville to zaczęłam się szykować niemal natychmiast. A właśnie, co stało się z Twilight, wiesz? - pyta się zmartwiona.
  13. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Nightwing - odpowiada Luna - zrobiłeś co mogłeś i jestem ci bardzo wdzięczna za poświęcenie, jakiego możesz dokonać. Słysząc twoje drugie pytanie milczy przez chwilę a potem odpowiada: - Nightwing, dawniej byłeś waspaniałym ogierem, moim najwierniejszym i najlepszym strażnikiem. Ale czemu pytasz, czyżbyś zapomniał?
  14. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wchodzisz do trzyosobowego pokoju, największego w całym hotelu. Łóżka rozmieszczone osobno, między każdym jest mała półka nocna. Naprzeciw drzwi masz łazienkę, wewnątrz zamontowano nowoczesny prysznic zamiast balii. Okna są spore, ale można je zasłonić roletami, jeśli ktoś chce prywatności. Za nimi rozciąga się widok na miasteczko, na jego kolorową dzielnicę oraz szare i ponure części. Razem z Twilight i Rainbow rozkłacie swoje rzeczy. Nie macie ich za wiele, ale zawsze coś. Najwięcej ty ze sobą wziąłeś, ale to twój jedyny dobytek, one miały swoje domy, gdzie wszystko trzymały. Na stoliku, niedaleko drzwi leży rozpiska. O 19 będzie kolacja, czyli pozostało wam jakieś trzy godziny. Rainbow prostuje skrzydła i mówi: - Lecę na mały przelot nad miastem. Nocturne, chcesz się do mnie dołączyć? Twilght skończyła wyjmować swoje rzeczy i mówi: - Może pójdziesz ze mną, przejdziemy się po mieście?
  15. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Klacze zbierają się w krąg i rozpoczynają rozmowę. Trwa to dłuższą chwilę, którą ty spędzasz układając się wygodnie na fotelu. Jednak wreszcie kończą i podchodzi do ciebie Twilight. - Postanowiłyśmy - mówi do ciebie z lekkim rumieńcem - że ja i Rainbow zamieszkamy z tobą. Fluttershy będzie z Rarity, a Pinkie z AJ. Może być? Jak tak, to chodźmy do pokoi.
  16. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Donisisz klucze i kładziesz je przed rozłożonymi na fotelach klaczami. Odpoczywają, widać, że nie są przyzwyczajone do takich wędrówek. Twilight spogląda na ciebie i wydysza: - Załatwiłeś nam pokoje? Ok, ale są tylko trzy klucze a nas jest siedem. Jak się podzielimy? Wszystkie spoglądają na ciebie.
  17. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Oczywiście - uśmiecha się klacz i wyciąga księgę gości. - Iluosobowe chce pan pokoje? Mamy jeden trzy osobowy, dwa dwuosobowe i jeden dla pojedyńczego gościa. To tyle, wiele miejsc jest już zajętych z powodu karnawału - odpowiada ze smutkiem.
  18. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Jestem w celi obok, mówiłam ci już - odpowiada lekko zdenerwowana. - Co się właściwie stało?
  19. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Przechodzicie przez trawę i wreszcie docieracie do pierwszych zabudowań. Są to małe domki, skaner wskazuje że zbudowane z lokalnej odmiany drewna. Są spalone, ocalały jedynie fundamenty i nieliczne ściany. Dochodzicie do olbrzymiego, spalonego drzewa znajdującego się w centrum. Przetrwało chyba w najlepszym stanie, ale ma kilka dziwnych rzeczy. Mianowicie drzwi i okna. Chyba powinniście wejść do wewnątrz, pismo lokalnej cywilizacji jest podobne do waszego, a drzewo oznaczono napisem "Biblioteka".
  20. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    Wkraczacie na teren Hoofenbrick. Miasteczko jest małe, więc sześć klaczy wraz z sporym pegazem, jako przewodnikiem, zwraca uwagę mieszkańców. Kuce rzucają spojrzenia w waszą stronę, tutaj jest nieco inaczej niż w Ponyville. Mieszkańcy są cisi, zamknięci w sobie. Milczące kucyki przechadzają się ulicami, rzucając w waszą stronę krótkie spojrzenia. Docieracie do rynku, serca miasta i nagle wszystko zmienia się o 180 stopni. Tutaj jest kolorowo, stragany, kucyki i ozdoby mieszają się między sobą w wielkiej "zupie" barw i zapachów. Na prostych, drewnianych stoiskach stoją owoce, warzywa, drewniane ozdoby, małe wisiorki i inne rzeczy. Kuce są tutaj uśmiechnięte, przyjazne, ktoś poczęstował ciebie nawet porcją prażonych szyszek (całkiem zjadliwe, jak dla kogoś, kto nie jadł od kilku dni). Odchodzicie w boczną uliczkę, prowadzącą do hotelu, ale karnawał nadal trwa. Tutaj też wszędzie stoją stragany, sprzedawcy przechwalają się jakością swoich produktów, jest tłoczno. Przechodzicie przez drzwi do hotelu. Mały dzwoneczek daje znać, ze wkroczyliście. Mijasz rozłożone fotele (na których pozostałe klacze rozłożyły się z wygodą) i podchodzisz do recepcjonistki. Ta brązowa klacz z uśmiechem pyta: - Czego pan sobie życzy?
  21. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Dobra, dobra, nie denerwuj się - odpowaida Matalos, ale widać, że cała sytuacja bardzo go bawi. Idziecie jakąś godzinę, może dwie gdy dochodzicie do rozdroży. Zgodnie z poleceniem Matalosa poprowadziłeś wszystkich w prawo. Wcześniej otaczał was gęsty las, ale teraz drzewa się rozżedzają a na horyzoncie widzisz jakieś zabudowania. Matalos spogląda to na swoje skrzydło, to na ranną nogę a następnie mówi: - Słuchaj, położysz mnie na ziemi? Uleczę sobie nogę i zaraz do was dołączę, ok? Idzcie na główny rynek, potem w prawo i na końcu uliczki powinien znajdować się hotel. Powieccie recepcjonistce, że przybyłem do miasta i że macie otrzymać pokój w moim imieniu. Mam parę spraw do załatwienia, więc trochę na mnie poczekacie - nachyla się do ciebie i szepcze - nie chcę ich denerwować, ale w miasteczku będziecie bezpieczni.
  22. Matalos

    "Nie zapomnij" darkangelPL

    - Na razie prosto, potem będzie rozdroże. Tam musisz skręcić w prawo. Jeśli nic nam nie przeszkodzi, dotrzemy do Hoofenbrick. Miałem w planach iść do Manehattanu, ale teraz wiem, że jest to zły pomysł. Zresztą do Hoofenbrick też chciałem pójść. Czy ktoś wziął moją szatę? - pyta się na głos. - J-ja wzięłam - odpowiada Fluttershy i podaje mu ciemny materiał. Ten chwyta go w zęby i czujesz, jak ciężar na twoich plecach wzrasta o kilkanaście dobrych kilogramów. - Dziękuję ci - odpowiada Alicorn i łagodnie usadawia się na twoim grzbiecie. - Wiesz - zwraca się do ciebie - chyba powinienem częściej obrywać. Bardzo mi się ta sytuacja podoba...
  23. Matalos

    "Ku chwale ojczyzny" peros81

    Schodzisz na powierzchnię planety. Pod podeszwami kombinezonu czujesz miękką glebę, wokoło was rozciągają się wysokie trawy. gdzieś dalej rysują się jakieś dziwaczne góry, chyba ktoś używał tutaj terraformowania, bo jeszcze nie widziałeś góry, rozszerzającej się w połowie. Gdzieś na wschód od was skaner wykrył kilka zabudowań, jakieś osiemset metrów. Żadnych oznak życia, planeta wydaje się być wymarła.
  24. Matalos

    "Wspomnienia" Ares Prime

    - Nazywam się księżniczka Luna, nie poznajesz mnie? - odpowiada głos. - Nightwing, jestem w celi obok. Mógłbyś wyjrzeć?
  25. Matalos

    Galeria Pinkameny

    Ain't no party like a Pinkie Pie party.
×
×
  • Utwórz nowe...