– Nie.. Znowu pudło – Starlight wskazała kopytkiem Cheerfula i dodała – A co to jest Gravity falls? – Może kolejne jego dzieło… coś jak to opowiadanie – Merry podeszła do nauczycielki, przyglądając się Cheerfulowi. Starlight chwilke jeszcze mu się przyglądała, po czym sięgnęła do pudełka i wybrała kolejny fragment obrazka. – Czyżby tym razem nikt nie zgadł, co przedstawia zdjęcie? – Zapytała, patrząc w stronę graczy z uradowaną miną. Wreszcie udało jej się wyszukać obrazek, którego nikt nie kojarzył. – Wiesz… nie wszyscy są jak Spike – Zachichotała Merry. – A gdzie poszła Twoja asystentka? – Spojrzała na Glimglam ciekawie przechylając łepek. – Musi coś przygotować. Pewnie do nas wróci jeszcze albo już będzie czekała w nowym miejscu… lub znajdziemy ja w swoim gabinecie.