Wszystko stanowi element naszej historii... historii naszego prywatnego świata. Z perspektywy czasu jak oceniasz to, co robiła Twoja mama? Uważasz, że słusznie robiła sprzeczając się z Tobą o tą figurkę? Ja uważam, że tak. Każda rzecz, która mi przypomina o tym, co mnie dobrego spotkało w życiu jest dla mnie cenna. Mam książki o Dzielnej Do i nie wyrzucę ich, bo choć przeczytane są to jednak stanowią dla mnie swego rodzaju pamiątkę tego, jak to wszystko się zaczęło. Popatrzę sobie na nie i wracam wspomnieniami do swych pierwszych dni na forum i pierwszych użytkowników, których tutaj poznałem i między innymi, dzięki którym jestem teraz tu, a nie tam.