Detektyw
Cześć wam.
Ostatnie dwa dni i w sumie troszkę dzisiejszego wraz ze znajomymi spędziliśmy przy grze planszowej o nazwie Detektywi.
Jest to… można powiedzieć scenariuszowa gra detektywistyczna.
Gracze na początku wybierają sobie po jednej postaci, która reprezentuje ich detektywa.
Każda postać charakteryzuje się inną zdolnością specjalną, którą dodają do puli wszystkich zdolności, a później niewykorzystane postacie zmieniają się w doradców, a Ci z kolei dodają jeszcze kilka żetonów zdolności.
Następnie gracze tasują karty i rozkładają je odpowiednio naokoło planszy, a także dzielą między siebie obowiązki.
Dobrze jest, jeśli kilku graczy zajmie się zapisywaniem poszlak i śladów, ktoś będzie spisywał dane j i najważniejsze informacje o świadkach czy podejrzanych, a jeszcze ktoś inny zajmie się aplikacją i obsługą kart i mapy.
Następnie gracze przemieszczają się po planszy… wszyscy razem w jednym kierunku zawsze… gracze odwiedzają jedną z 5 lokacji i sprawdzają, co mogą tam zrobić, ile czasu im to zajmie i czego się dowiedzą.
Wszystkie wydarzenia przeprowadzone są w formie krótkiej, odczytanej z kartki historyjki i następnie gracze dostają, podpowiedz lub muszą wydać jakąś akcję, by otrzymać podpowiedź.
Podpowiedz, może być w formie śladu, wpisu do akt lub możliwości przeprowadzenia przesłuchania, lub zbadania jakichś przedmiotów w laboratorium.
W takim wypadku gracze posługują się aplikacją, gdzie wpisują odpowiedni kod i otrzymują gotowy raport, napisany językiem policyjnym i na nim muszą oprzeć swoje podejrzenia.
Cała rozgrywka, zależnie od scenariusza trwa od 3 do 5 dni, a każdy dzień podzielony jest na około 8 godzin.
Przekroczenie dopuszczalnego dziennego limitu pracy skutkuje naliczeniem punktów stresu za każdą nadliczbową godzinę. Po zebraniu… zależnie od scenariusza… około 3 punktów stresu lub więcej gracze od razu przegrywają i przechodzą do ostatniej części, czyli złożenie raportu. Dobrze jest, jeśli gracze po każdym dniu przeprowadzą między sobą rozmowę o tym, co już wiedzą, kto jest podejrzanym i dlaczego.
Przydatna jest również tablica powiązań podobna do tych, jakie widujemy w filmach policyjnych.
Założenie raportu wiąże się z rozwiązaniem krótkiego testu w aplikacji, a test jest testem wyboru odpowiedzi na pytania szefostwa i tak może być pytanie, kto jest mordercom, czego użył i gdzie uciekł.
Podsumowując… gra jest bardzo przyjemna i lekka, wymaga skupienia i współpracy, a także nie raz dość mocnej burzy mózgów, ale za to daje sporo satysfakcji, jeśli ktoś lubi tego typu gry. Najbliżej jej do dawnej gry pecetowej i nazwie Case Closet.
Ma jednak również dwie według mnie główne wady. Jeśli już przejdziemy scenariusze, to gra w zasadzie traci sens, a także dość wysoką cenę jak na grę powiedzmy, że jednorazową.