Unbridle
-
Zawartość
537 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Unbridle
-
Ja też zagłosuję na Kirarę.
-
Lapcie!
-
Tak. Przejęzyczyłaś/eś się kiedyś?
-
- Ej! Zostaw mnie! - krzyknęła RD próbując się wyrwać. - Eee... Zaczekaj! Coś wymyślimy... Mam taką nadzieję... - powiedziała Leeth po czym użyła magii by pomóc RD. W tym samym czasie Księżniczka Luna i Księżniczka Celestia starały się rozwiązać problem i uratować Twilight żeby mogła zostać księżniczką. Nagle wpadł wszystkim na myśl pewien pomysł.
-
Nightmare, wytłumaczyłabym ci to ale jestem zbyt leniwa by to zrobić.
-
Nightmare : czytałam i przecież dałam jej iskrę harmonii. Dlatego to napisałam.
-
- Pff... Aila odmieniła Twilight, zmieniła NMM i BlackStar w kamień i wysłała na księżyc. - To ich oduczy zadzierania z nami!
-
Tak. Lubisz piłkę nożną?
-
- Nic nam nie zrobicie! Wszystkie klaczki zostały ochronione dzięki potężnej tarczy. - Koniec tej zabawy! - krzyknęła Aila. Leeth i Aila użyły swojej mocy i przemieniły NMM w kamień. Kamień ten był niezniszczalny. Leeth wyciągnęła maluchy z kuli.
-
- Myślisz, że w ten sposób nas pokonasz? To jesteś w błędzie... Z wielkiej kuli energii prosto w Twilight wystrzeliła iskra Harmonii. Twilight obudziła się. - A teraz koniec tej zabawy NMM! To już twój koniec. Zza Leeth wyleciała druga kula o kolorze granatowym (Leeth jako kula ma kolor różowy tak jak jej sierść), która reprezentowała Chaos. Była to siostra Leeth o imieniu Aila.
-
Tak. Lubisz matematykę?
-
Ban za banowanie banujących.
-
Nie. Wpadasz w depresję?
-
- Nie... Nigdy nie będzie twoja NMM. - Leeth zmieniła się w wielką kulę olbrzymiej mocy - Nie dopóki moja moja moc harmonii ciągle jest w naszych sercach!
-
-
- Przestań! - przed kucyki wyszła Leeth - Załóżmy się. Jeśli wygrasz dostaniesz wszystko, a jeśli przegrasz odejdziesz z niczym.
-
- Zostaw ich! - zawołała Leeth. - Tak! Zaraz pożałujesz! - wykrzyknęła RD - Jak tylko Twilight się obudzi...
-
- Czy NMM nie może ważyć mniej? - narzekała RD. - Nie jest ciężka tylko większa... A po za tym musimy zająć się Twilight. - odpowiedziała jej Leeth - A wy co tak stoicie? Pomóżcie nam.
-
Klaczka nie zdążyła podejść do drzwi kiedy nagle słychać było czyiś głos. - Skończone! Była to Leeth dźwigająca odmienioną już Twilight, a Pinkie i RD ciągnęły za sobą NMM.
-
- Wy musicie tutaj zostać z MoonSun. - powiedziała Leeth bardzo poważnym tonem. - Leeth ma racje. Nie możemy ryzykować. Coś może się wam stać! - wtrąciła się AJ.
-
A ja dałabym Dolarowi.
-
- Jak to co? Robimy to co do nas należy. Musimy ratować Twilight.
-
Niestety, ale nie było nikogo kto mógłby odpowiedzieć im na pytanie. Wróciła się jedynie Pinkie, która zapomniała swojego ciasta.
-
Lecz Leeth nie zatrzymała się. Weszła do sali tronowej i zaczęła rozmawiać z Fluttershy. Potem do rozmowy przyłączyły się RD, Pinkie i AJ. A potem Rarity i Luna. Kiedy skończyły rozmawiać Luna poszła do swojej siostry i szepnęła jej coś do ucha. Po tym wszyscy upuścili salę tronową.
-
Ban bo zjadł Prince Polo.
