Skocz do zawartości

Lonley Shadow

Brony
  • Zawartość

    120
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Lonley Shadow

  1. - Raczej z fragmentem. - poprawiła Twilight.

    - Ale co z nim? - zniecierepliwył się czarodziej.

    - Jest tu. - Lyra podeszła do czarodzieja z kryształem.

    Ten cofnął się, czując ziąb i nietylko.

    -  Natychmiast to odłórz! - fuknął czarodziej.

    Przerażona Lyra rzuciła kryształem o ściane. Ten odbił się i wylądował obok Rainbow Dash.

    • +1 2
  2. - Ale co to ma wspólnego z tym dziwnym kryształem? - zapytała Rainbow, patrząc na Lyre z kryształem w kopycie.

    - To może być fragment korony. - powiedziała Twilight.

    - To co z nim zrobimy? - zapytała Lyra.

    - Myśle, że trzeba sie zastanowić. - powiedziała Twilight - Spike!

    - Jestem. - powiedział, wciąż dygoczący smok.

    - Pisz list do Celestii. - kiedy smok wrócił z kawałkiem pergaminu i piura, Twilight odrazu podyktowała mu list:

    " Droga księżniczka Celestio. Wraz z Rainbow Dash i Lyrą odkryliśmy tajemniczy kryształ, który może być fragmentem korony mrozu. Prosze przyśli do nas Star Swirla Brodatego, który pomoże nam z dągłebszymi badaniami.Twoja uczenica Twilight Sparkle."

     

    • +1 3
  3. Twilight chrząknęła - Dawno dawno temmu...

     

    W dalekiej krainie Glaciem, żyły sobie małe wesołe kucyki. Świat, w którym przyszło im mieszkać, wypełniony był ciepłem i magią. Piecze nad nimi trzymała piękna ognisto grzywa klacz jednorożec. Pewnego razu, Icicle usłyszała o śniegu i jego piękna. Niestety klacz nie mogła tego poznać z powodu braku pegazów w kraju, które mogłby go stworzyć. Zasmucona zwróciła się o radę do swojego maga. Ten polecił jej udać się do grot na południu. Tam znalazła korone mrozu oraz przepowiednie...

     

    Kiedy Twilight próbowała wziąć oddech...

     

    (Przepraszam za błędy)

    • +1 4
  4. To jest mój pierwszy fanfik i staram się jak najbardziej, żeby nie było aż tyle błędów. Miłego czytania i dużej dawki cierpliwości :)

    Nie Bohaterowie

     

         Historia opowiada nam najczęściej o bohaterach, którzy dzięki swym bohaterskim czynom ratują świat. Jednakże ta historia nie jest o takim bohaterze, lecz o zwykłym przemytniku, który obiecał dbać o małego pegaza i wykonać misje, inaczej zginie, a wraz z nim jego towarzysze.

     

    Prolog

    Rozdział I

    Rozdział II

    Rozdział III

    Rozdział IV

    Rozdział V

    Rozdział VI

    Rozdział VII

    Rozdział VIII

    Rozdział IX

    • +1 2
    • Lubię to! 1
  5. Odpowiadając na pytania Nightmare Princess.

    Fanfik będzie opowiadał o wędrowcu, który będzie pomagał klaczy. Narazie bardzie skupiam się na stworzeniu świata. Będzie to apokalipsa grzyba (podobne do The Last Of Us).

     

     Avatara stworzyłem na swój gust. A nazwę wziąłem od bohaterki filmowej z mlp ( nie musze tłumaczyć o kogo chodzi), a drugą cześć wziąłem z powiedzenia którym zawsze mnie moji przyjaciele raczyli "zawsze sam".

     

    A moją ulubioną postacią jest między innymi Luna i Starlight Glimer

     

     

    • +1 1
  6. Cześć.

    Jestem Lonley Shadow i nie wiem jak zacząć...

    Może od tego, jak zacząłem się interesować mlp. Otoż zaczęło się to od początku powstania czwartej generacji. Na początku uznałem to jako nie winę oglądanie bajki, później jakieś dwa lata temu zacząłem czytać fanfikI (fallout Equestria). Obecnie (tydzień temu) podjąłem decyzje, że napisze swój własny fanfik. Na pewno nie będzie taki dobry, jak Fallout Equestria, czy Crysis Equestria, ale od czegoś trzeba zacząć, nie?

    Może dodam jeszcze, kilka faktów osobie. Jestem uczniem pierwszej technikum i mieszkam w internacie w Bydgoszczy, a pochodzę z Margonina (Wielkopolska). Lubię czytać i pisać, (choć przez dysortografie robię wiele błędów) moją ulubioną książką jest "Hrabia Monte Christo" Aleksandra Dumasa. 

    Mam nadzieje, że zostane tu na długo i jeszcze raz witam.

    • +1 3
×
×
  • Utwórz nowe...