Skocz do zawartości

Ver

Brony
  • Zawartość

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Ver

  1. Ostatnio do moich ulubieńców dołączyła seria "Our Chaotic Melancholy", która jest jedynie dostępna na FiMfiction w języku angielskim. Ktokolwiek lubi Past Sins, tutaj też znajdzie coś dla siebie, gdyż trylogia tego maleństwa jest świetna i także porusza. Fic mało znany, ale także niedoceniany co widzę po postach na FiMfiction. 

     

    Tak czy owak, polecam z całego serca, bo historia Eve porywa. 

     

    http://www.fimfiction.net/story/94069/our-chaotic-melancholy - Link do pierwszej części. Druga to "Our Chaotic Tranquility" 

  2. Mała próba tagu, który mi nie wychodzi. 

     

    Co byście zrobili, gdybyście popadli w biedę, gdy dosięga was kryzys? Nie mając pieniędzy i to do tego przed świętami? Czy sprzedalibyście najwartościowszą rzecz jaką posiadacie? Coś, co otrzymaliście od serca od prawdziwego przyjaciela? Cóż... bohaterka tego krótkiego tekstu miała wielki dylemat, lecz musiała to zrobić... 

     

    https://docs.google.com/document/d/1I7GDjnpPT0sbAty1QDrYQK2jctylTrW6d9ZJ7XeXSo4/edit

     

    Zaznaczam, to tylko próba... ;3

    • +1 3
  3. Wizja Equestrii ma być taka a nie inna. 180 stopni w stronę horroru jaki mógłby się zdarzyć. Cóż mogę rzec, postapokaliptyczna wizja najgorszej zarazy jaka istnieje - druga strona niewinności, dobroci i tak dalej. 

     

    No cóż - połaczenie cyberpunku, steampunku, broni palnej, horroru jak ta lala oraz naprawdę niesmacznych rzeczy - to ja i mój chory umysł niczym Pinkie Pie i Pinkamena.

     

    Mab zaś idzie na danych pomysłach. Pillster się dopiero rozkręca... a ja tym bardziej...

     

    To se walnąłem porównanie... 

  4. A mówiłem, że jak nie znajdę radości w komediach/shippingach i randomie to znajdę ją w najcięższym grimdarku jaki kiedykolwiek stworzę ze swojego chorego umysłu. I proszę bardzo - jest! I nie mam zamiaru odpuścić tej innowacji w moich własnych kreacjach, więc licz drogi Xdeh, że doczekasz się końca tej historii. Doczekasz się tego, czego się obawiasz... to czego nie chcesz widzieć...

     

    Boooo...

     

    Mam dość komedii... 

  5. Jak zwykle, dobrze dobrze... śmiem twierdzić BARDZO DOBRZE. 

     

    Cóż, rzadko ktoś pisze poza typowymi stereotypami - Mane6 adventures YET AGAIN. Duuuhhhh... 

     

    Pokazanie czegoś nowego jak tutaj samego Manehattanu jest świetną wizją. Jeszcze ten klimat, który śmiało mogę przyznać - pomyliłem z czasami Al Capone, aż się wgryza i chce by go rozgrzebać jeszcze głębiej. Postacie są tak dobrze wykreowane, mają swoje charaktery i nieco tajemnic, historii, że można czytać i zastanawiać się jaki ruch wykona. Jaką decyzję podejmę - to lubię - jak trzeba zdecydować o czymś.

     

    JAk mówiłem już wiele razy - Polecam to maleństwo każdemu, kto chce odświeżenia od komedyjek, randomów oraz bohaterskich Mane6. 

     

     

    Dopisane do listy - Wujek Vercio Poleca!

  6. To ja się zabrałem do czytania a tu korekty? Nu nu nu nuuu...

     

    Ale rzeczę jak zawsze... 

     

    Nie ma to jak chodząca furia, którą się w sobie poddusza. Jak to się mówi - poniżajcie a ja wam się w końcu dobiorę do tyłków. Więc i bohater FF'a także postanowił sobie zrobić jazdę. 

     

    Bester - Gore Prima Sort! ;3(Chociaż rzadko je czytam...)

  7. Uch... tu mam dylemat...

    W gruncie rzeczy, świetna fabuła i wydarzenia... z drugiej... no ta cała konstrukcja...

    Nie żebym miał z tym problem - odczytać odczytam, ale no aż po oczach bije. Napisałbym "Ściana płaczu", ale to błąd. Dialogi - to lubię, bardzo lubię - ale dialog też ma opis, więc jest plus... gorzej, że to jest tak rozlazłe po całym ekranie...

    Miałbyś doskonałą konstrukcję, gdyby była pisana standardowo - jak wszystkich.

    Za fabułe - 5

    Za konstrukcję FF - 2+

    A ZA NIEDBALSTWO - PAŁA!!!!

    Żartowałem ;3

  8. Opinia, opinia!

    Yessss!!! Choć to human, to I-D-E-A-L-N-Y!(Łechtam... ale prawie idealny, ideałów nie ma) Jak pierwsza część. Zaprawdę powiadam, że kocham historie. Gandzia, jak ja uwielbiam pisarzy, którzy potrafią łączyć human-ponies a jeszcze dodając do tego bitwy, wojny i wszystkie inne sprawy z tym związane(TCB Precz), łapię i rzucam do panteonu znakomitych pisarzy fandomu.

    Gratuluję - jesteś świetny.

  9. Błędy popełnia każdy, ja staram się na nie spoglądać, bo mnie interesuje fabuła/postacie/akcja nie brak przecinka, zjedzona literka czy jeden inny szkopuł.

    Sam po dość długim okresie pisania(Oj jeszcze przed MLP Fandom) dostrajałem różne style, aż w końcu doszedłem do stopnia(uwaga! Będzie samozachwyt) średnio dobrego stylu. Pisarzem nie będę zawodowym, bo sam mam problemy z interpunkcją i czasami... konstrukcją zdania. Kwestia wprawy, drogi kolego. O ile też, by coś wyszło idealnie trzeba armii korektorów, którzy znają się na rzeczy, pre readerów, którzy wyłapują zagubione wątki i tak dalej i tak dalej. Można bez końca to wymieniać.

    Dla całego ogółu tego forum - Pośród najlepszych pisarzy(Dolar, Alberich, paru tam jeszcze, co nicków zapomniałem, wybaczcie) dopisać można Ciebie Bester. Bo po prostu UMIESZ! Powtarzam UMIESZ pisać(tak, łechtam Twe Ego), więc dość już poszczenia na ten sam temat, bo zaraz mnie zje Dolar ;3

    Nie mam więcej do powiedzenia. Może jak FF dojdzie do końca, walnę w końcu recenzję twego całego uniwersum... MOŻE... ja nic nie obiecuję...

  10. Ogółem to przeczytałem do tej pory Synestezję oraz Widmo Przeszłości, więc nie mogę podać wszystkiego jak powinienem, ale co nieco powiem.

    Z początku zdawało mi się, że mocno powtarzasz pewne schematy, ale gdy jakoś do mnie doszło, że to jedno uniwersum, to małe niedopowiedzenie uznałem za nieważne.

    Można trochę powarczeć na konstrukcję, która wychodzi w schemat -> Dialog-opis co bohater zrobił - dalszy opis - dużo dialogów w których czasem się gubię, gdy mówi więcej niż dwie osoby. Styl się wyrabia jak patrzę na Łowcę Dusz, więc już jest lepiej(nie do końca, ale nikt nie jest doskonały)

    Kreacja postaci jest dobra, mogę rzec, że bardziej niż dobra. Są to osobistości z którymi można się zżyć i przywiązać. Nie mam tu zastrzeżeń - Tworzenie dobrych OC to sztuka, która często jest marnowana.

    Sam klimat, cóż do najcięższych nienależy, ale też poddusza. To też zależy jak kto lubi pisać - > Czy to psychodeliczne sceny, załamania nerwowe czy typowe gore, które czasem można przerobić na arcydzieło(SWM to raczej nie było arcydzieło jak i Cupcakes)Ale to jest kwestia względna, gdy z ciepłymi flaczkami miesza się ciekawa fabuła oraz klimat. Bo takie bezsensowne zabijanie jest do bani... (To był niewielki off-top, nie bierz tego do siebie.)

    Ja tak szczerze, to mało czytam FF'ów, bo co niektóre robią mi WTF i każą się wyłaczyć, zapomnieć i nie wracać. Zarówno u Foleya jak i u Ciebie Bester, mogę z lekkim uśmiechem stwierdzić, że warto wasze prace czytać - Twoje Bester są troszeczkę lepsze.

    Opinia końcowa? Pisz, bracie, pisz bo talent trzeba szlifować.

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...