Cheerful Sparkle

Cytując klasyka:

SpellBoundCanvas MelodySweetheart Flower Shy *_*

luminaura

Tak. Jesteś znerwicowany?

Batman. Indyk czy świnia?

Obejrzane. Już jak zobaczyłem trio czarnych charakterów, to już wiedziałem, że odcinek będzie dobry! Odcinki dziewiątego sezonu można by przedstawić w postaci sinusoidy - najpierw było bardzo dobrze, potem bardzo słabo i znowu dzieje się lepiej. Narysowałbym taki wykres, ale mi się nie chce I nie zawiodłem się: fabuła jest dobrze poprowadzona, moim zdaniem najlepszą robotę wykonała Chrysalis, które podsumowała słowami pod koniec odcinka Naszym celem nie było zniszczenie, a dywersja - epic! Teraz jestem szalenie ciekaw co będzie dalej. Czy Grogar się zorientuje, że został zrobiony w bambuko? Czy Twalot będzie miał napady paniki? Czy mane6 ogarną władanie na emeryturze Celestii i Luny? Tyle pytań, a na odpowiedzi trzeba czekać... 9/10, bo były lepsze odcinki

Tak jest! Spoko gierka Prosimy następny screen!

Tak, ale też szybciutko się uspokajam Oglądasz coś śmiesznego w necie?

Everest Urbanizacja

Żaby Niemcy

Kapelusz Dzięcioł czy sowa?

Tak, ale rzadko. Martwisz się czymś?

Cheerful nie mógł się otrząsnąć po tym, że nie zgadł ostatniego obrazka, mimo, że niewiele mu brakowało. [stuk puk] Cheerful niechętnie zapukał do drzwi pokoju z zagadkami, jednak nikt nie odpowiedział. Odszedł więc ze spuszczoną głową szukać sobie innego zajęcia...

CMC Zegar

Wiaj, wiaj! Panie! I tak piszesz dobrze, wnioskując po Twoim wpisie, nie powinieneś mieć kompleksów! Baw się tu dobrze

To musi być ciekawe doświadczenie, ale ja specjalnie nie przepadam za graniem na wysokich stopniach trudności zwyczajnie ze względu na czas. Ja po prostu wolę albo przechodzić inne gry, na których mi zależy lub wykorzystać ten czas do czegoś innego - mam jeszcze sporo do zrobienia. W Horizon i tak grałem rzadko i po trochu. Grę idzie przejść w tydzień albo i krócej, a ja ją młóciłem kilka miesięcy. Jednak nie omieszkam zacząć ją jeszcze raz i próbować nowych rzeczy, bo sporo jeszcze nie odkryłem Panie! Toż to szaleństwo! Można by spróbować, ale ja jednak uważam, że to zubaża rozrywkę. Powinienem jeszcze nauczyć się jak używać w walce inne łuki i proce oraz różne kombinacje zwojów, bo w sumie jest w czym wybierać. Mnie np. niewygodnie było używać Łuku bojowego Cienia, a któraś z proc, nie wiem czy nie Carja drażniła mnie słabym zasięgiem. Przyznaję jednak, że największym atutem tej gry są spore możliwości kombinacji jak wygrać walkę Ha ha! Interesujące Jeśli chodzi o ostatni punkt, to mam to już obcykane Dobrze to rozumiem, bo np. w universum Wiedźmina 3 spędziłem 650 godzin i miło do tej gry wracam, mimo, że znam ją na pamięć. Inne gry z otwartym światem jak Skyrim, Elex, Kindom Come i inne już mi tak nie podeszły, ale nie powiem: eksploracja świata wciąga i daje satysfakcję. W Horizon jest to dość dobrze zrobione i miło się spędza czas w tym świecie, jeszcze nie wiem ile na tę grę poświęcę czasu. Aaa! Dobrze, że to napisałeś! Zupełnie pomijałem próby łowieckie! Chyba tylko dwie z nich zrobiłem... Widokówki także pomijałem, nie udawało mi się znajdować też tych metalowych kwiatów, choć może połowę już mam... Jak przypadkiem na takowy wpadłem A Ty osiągnąłeś 100%? No będę musiał to zrobić. Rozumiem, że te wyzwania w stylu "walka wyłącznie włócznią" wykonywałeś już w tej super zbroi? Chyba pójdę zaraz pograć, bo się nakręciłem... xD

A ja aktualnie przechodzę fazę depresji po przejściu fabuły głównej mając świadomość, że długo w coś podobnego nie będzie mi dane zagrać Pozyskanie specjalnego pancerza było dla mnie zbyt wielkim wyzwaniem i choć poczytałem na temat tego, gdzie znaleźć rdzenie, to potem idąc w tamte miejsca po prostu się gubiłem. Gram od 43 godzin i wykonałem 63 % gry, więc nie daje mi spokoju czego to jeszcze nie odkryłem. Może jakiegoś kotła, żyrafa lub misji pobocznej? Na pocieszenie zostało mi jeszcze przejście dodatku Frozen Wilds, więc trochę czasu spędzę przy tej grze, ale nie śpieszę się, żeby chłonąć jej piękno Gdy miałem bratanice pod opieką, to im włączyłem gameplay prologu gry, w którym mała Aloy dorasta pod okiem Rosta. Wciągnęły się i oglądały to jak film animowany z prawdziwego zdarzenia Ta starsza mi powiedziała, że to najlepsza z gier jaką mam na konsoli. Na koniec wrzucę co ciekawsze cosplaye, które znalazłem. Tylko się nie zakochajcie

Zaiste, zacny wybór