Skocz do zawartości

Erwin

Brony
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Erwin

  1. Erwin

    Planowanie zwierzaka

    @PervKapitan Dla mnie to bardziej malutkie stadko niż zoo. A starszy pies jest mega cierpliwy. Opiekowałem się kiedyś przez weekend szczeniakiem wujka i nie było żadnych komplikacji. Bardzo dziękuję za wsparcie!
  2. Erwin

    Dzień dobry wieczór

    Aaaa, przeterminowane Twixy! A tak na serio - witam w stadzie.
  3. Erwin

    Planowanie zwierzaka

    @PervKapitanTak, z hodowli, mam dwie na oku, potem się zweryfikuje i wybierze jedną. Aktualnie w domu mieszka pies oraz świnki morskie, więc zacząłem ich trochę wykorzystywać w procesie przekonywania. Przestawiłem się już na bardziej szczeniaczkowy rytm dnia. Z psem wychodzę co dwie godziny lub częściej. Robię czworonożne wyprawy na miasto, niby socjalizacja. Ciągle pokazuję zdjęcia charcików. Przynajmniej się podobają. Zacząłem się uczyć rzucać dyskami. W przyszłości chciałbym pobawić się nimi z charcikiem, bo mój obecny pies nie przepada za zabawkami. Kupiłem koc, zabawki dla przyszłego malucha. Zacząłem gotować, co wcześniej mi się nie zdarzało. Sprzedaję znajomym psie ciasteczka domowej roboty, żeby dołożyć sobie pieniędzy do charcikowych wydatków. Wypuszczam świnki morskie na wybieg częściej, urozmaiciłem ich dietę. Można śmiało powiedzieć, że od jakiegoś roku moje życie jest ukierunkowane na zakup tego psa. Zazdroszczę, jeśli dla kogoś jedynym warunkiem otrzymania zwierzaka jest poprawa ocen... Jak dotąd jedynym argumentem moich rodziców na NIE było to, że nie chcą mieć zoo zamiast domu. A ja wiem na pewno - na drugim psie już kończę.
  4. Reko~ Ja chciałbym kiedyś wstąpić do grupy rekonstrukcyjnej, najpewniej o tematyce II wojny światowej - Wehrmacht/SS i te sprawy. Najpierw jednak muszę skończyć osiemnaście lat, zacząć zarabiać jakieś grosze, osiedlić się na swoim, w miarę się ustatkować, a potem myśleć o wydatkach na repliki. Nie chcę prosić nikogo o pomoc finansową, bo to niemałe pieniądze, a rodzina i tak średnio akceptuje moje historyczne hobby, więc te kilka lat wyjdzie mi tylko na dobre.
  5. Erwin

    Planowanie zwierzaka

    O, ja też się pochwalę! Na wiosnę/lato tego roku planuję nabyć charcika włoskiego. Zawsze podobały mi się ich smukłe sylwetki, a szybkość i zwrotność przyda się w mojej ukochanej aktywności - agility. Będzie to, miejmy nadzieję, pies od początku układany pod sport. Decyzja o rasie jak najbardziej przemyślana - nie zdepcze mi obecnego czworonoga, nie staranuje go w zabawie, co okazało się kluczowe, ponieważ mam na myśli również jego dobro. Owczarki, które de facto lepiej nadają się do pracy z człowiekiem, wymagają zbyt wiele uwagi. Wyczytałem, że charty są bardziej samodzielne. Plus nie muszą tyle pracować, biegać - to krótkodystansowcy. Jedynym problemem są rodzice. W zeszłym roku odwidziało im się tydzień przed kupnem zarezerwowanego wcześniej psa. Macie jakiś patent, który mógłby utrzymać ich przy stanowczym TAK?
  6. Dla mnie wygląd raczej nie ma znaczenia, bo liczy się wygoda i komfort drugiej osoby, a każdy dobrze czuje się w czymś innym. Jeśli coś miałoby mnie szczególnie razić, to ubiór znacznie wyzywający.
  7. Bardzo mądry wątek. Podoba mi się sposób, w jaki poruszyłeś temat schronisk dla zwierząt. Wiele osób przedstawia je tylko i wyłącznie w pozytywnym świetle, bo przecież "adoptowany kocha bardziej". Dwa z moich skarbów zakupiłem w hodowlach. Jedna świnka została nabyta w sklepie zoologicznym, ale można to kwalifikować jako błąd przeszłości (miejsce zakupu, prosiak kochany), bo z każdym rokiem mam jednak więcej wiedzy. Hodowli, z której brałem psa, nie mogę polecić z czystym sumieniem, ponieważ niby to zarejestrowana w ZKwP placówka, ale jednak warunki tam wspominam źle. Byłem niestety napalonym na psa dziesięciolatkiem. Cóż mogłem zrobić? Natomiast ze świnki morskiej rasowej jestem w pełni zadowolony. Hodowla sprawdzona, mogę podać namiary na pw, żeby tu nie reklamować. Generalnie kontakt z hodowcą super, bezpieczny transport nawet na drugi koniec Polski, oswojony futrzak, a cena też rozsądna jak na rasowe zwierzę. W temacie zakupu czworonożnych przyjaciół zawsze będę po stronie hodowli. Moim zdaniem ma najwięcej plusów. Ze schroniska powinny brać zwierzęta osoby doświadczone lub przynajmniej odpowiednio przeszkolone, jeśli chodzi o możliwe zachowania takich czworonogów. Sklep zoologiczny? Stanowcze NIE ze względu na ryzyko chorób i np. ciąży u samiczek. Ja na szczęście dobrze trafiłem, ale mogło stać się inaczej. Pseudohodowle to po prostu krzywda dla zwierząt. RASOWY = RODOWODOWY!!
  8. - Mój ulubiony kucyk to Rainbow Dash. Za dzieciaka przyciągnęła mnie do siebie swoimi kolorami i już tak zostało. - Lubię metal - głównie Powerwolf i Sabaton, więc typowo. - Nie mam czasu na gry, a i nigdy jakoś mnie to nie fascynowało, więc nie. - Nie jestem w stanie jednoznacznie określić daty. Zapewne wtedy, kiedy zaczęli emitować to w telewizji, a ja trafiłem przypadkowo na kanał, gdzie właśnie kucyki leciały. 2011? 2012? Dziękuję wszystkim za ciepłe przyjęcie!
  9. Witam wszystkich! Zarejstrowałem się tutaj wczoraj, więc wypada się przedstawić i napisać kilka słów o sobie. Oto jestem! Cóż... Moje imię to Erwin i lubię je bardzo. Mam prawie 17 lat. MLP oglądałem już jako mały chłopiec - w podstawówce, może nawet w przedszkolu. Nigdy się z tym nie afiszowałem, ponieważ obawiałem się, że zostanę wyśmiany. Jakiś tydzień temu dowiedziałem się o społeczności Bronies. Mam nadzieję, że znajdziemy wspólny język. Coś więcej o mnie? Lubię wszelakie zwierzęta domowe i interesuję się II wojną światową, a dokładniej tymi złymi, bo nosili ładne mundury i produkowali spoko czołgi. Czasem czytam mangi, piszę RP głównie o tematyce stricte wilczej lub z innymi psowatymi. Kiedyś miałem więcej czasu na takie zabawy... No, ale jakby ktoś chciał mi polecić jakiegoś PBFa, to zapraszam na pw.
×
×
  • Utwórz nowe...