Z rodziny też nie mam za bardzo nikogo do zaufania, takiego posiedzenia. Ale mam narzeczoną, więc nie jest tak źle, bo ona spełnia rolę drugiej połówki, przyjaciela i rodziny na raz
Wieem ^^" Ale czasami by chciało się mieć chociaż jeszcze jednego albo dwóch przyjaciół, którym można zaufać, zwierzyć się. Szczególnie jak się miało, ale straciło. Ale zamierzam to nadrobić w posiadanych zwierzętach