Skocz do zawartości

Suchar

Brony
  • Zawartość

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Suchar

  1. Ja pozostaję przy Minuette i wam też to proponuję. Już raz został oskarżony element harmonii i nic dobrego z tego nie wyszło.
  2. Ogier zawahał się. Nigdy nie przemawiał do księżniczki, a już na pewno nie w takiej sprawie. -Księżniczko, Minuette dziwnie się zachowywała. Na pytania o sen odpowiadała okrężnie. Poza tym sama przyznała, że szpiegowała Lyrę, mogła wtedy zabrać jedno z jej ciastek oraz chusteczkę z kosza. Lyra powiedziała, że jest możliwość, że ktoś jej zabrał ciastka oraz potwierdziła, że ktoś jej grzebał w koszu. Fakt, Lyra nie była chora przed rytuałem, ale z kosza nie tylko ona korzysta. Jeżeli coś pominąłem, to proszę towarzyszy o poprawienie.
  3. Vocal Voice po usłyszeniu wskazówki spojrzał do swojego notesu. Chwilę się zawachał, po czym zagłosował. -Oskarżam Minuette...
  4. Na wzgórze zaraz za Cindy dotarł Vocal. Skinął zebranym na powitanie, a następnie stanął przy zebrze słuchając co ma do powiedzenia. Po chwili usłyszał za sobą kroki, odwrócił się, aby zobaczyć kto idzie. Trochę się zląkł w pierwszej chwili, widział już wcześniej tego podmieńca, ale nigdy z tak bliska. Przywitał się z nim po czym ponownie zwrócił uwagę na Zecorę.
  5. -Dobrze, w takim razie będę się zbierał. Dziękuję za poświęcony czas, nie wykluczone, że będę się jeszcze kontaktował.- Po tych słowach wstał i wyszedł. Po opuszczeniu tawerny parę razy zaklął pod nosem, jego teoria wzięła w łeb.- Oby Brown Galion miał coś więcej, bo jak nie to jesteśmy w du...- Udał się na wzgórze ognia.
  6. -Od kilku dni, rozumiem jako, że po rozpoczęciu polowania na wiedźmy? To ważne.-Voice przerwał na chwilę, aby się zastanowić.- A współwłaścicielka tego lokalu Pani... Bon Bon, nie wykazywała objawów choroby? Chodzi mi głównie o katar. Proszę pamiętać, że każdy szczegół jest ważny.
  7. Suchar

    [Tawerna] Złoty Ząb

    Voice nie mógł uwierzyć w to co usłyszał od Minuette. Po tym jak starzec skończył mówić wstał. -Przepraszam, ale mam jeszcze jedną rzecz do załatwienia.- Następnie zwrócił się do ogiera- Panie Galion, o 19 będę na wzgórzu ognia mam nadzieję na wymianę informacji.
  8. -Nie, dziękuję ja tu tu tylko na chwilę- Odpowiedział jednorożec, po czym wysłuchał odpowiedzi gospodyni. [...] -Albo miłośnik chusteczek...- Powiedział pod nosem ogier. [...] -Mhm...- Mruknął Voice notując odpowiedź w notatniku.- Podobno jest Pani chora. Mogę wiedzieć od jak dawna?
  9. Zaraz po wyjściu Rose, do tawerny wszedł brązowogrzywy jednorożec w ciemnym płaszczu. Ogier rozejrzał się po wnętrzu, po czym skierował się do rozmawiających klaczy. - Witaj Rubby- Zwrócił się do znajomego batponyego, po czym skierował wzrok na miętowego jednorożca. - Lyra Heartstrings jak się domyślam. Nazywam się Vocal Voice i należę do grupy poszukującej wiedźmy, czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na moje pytania? Ciekawią mnie dwie kwestie. Nie zauważyła Pani może aby w ostatnim czasie z lokalu ginęły ciastka, oraz czy ktoś nie grzebał w Pani śmieciach? Proszę odpowiedzieć, to ważne. Jeszcze drugie pytanie, co sądzi Pani o Minuette? Zauważyła Pani może u niej w ostatnim czasie na przykład zmianę nawyków, zmianę zachowania?
  10. Suchar

    [Tawerna] Złoty Ząb

    Moim zdaniem warto byłoby się zapytać Lyry, czy nie zauważyła zaginięcia jej ciastek, oraz czy przypadkiem ktoś nie grzebał jej w śmieciach. Panno Rubby, nie wybiera się Pani do jej tawerny? Wydaje mi się, że ma Pani dobry kontakt z Lyrą, przy Pani mogłaby być bardziej otwarta.
  11. Suchar

    [Tawerna] Złoty Ząb

    Vocal wyciągnął kilka złotych monet z kieszeni po wewnętrznej stronie płaszcza i położył na stole. Niebieska klacz wzięła monety i skierowała się w stronę baru, a ogier odprowadził ją wzrokiem, aby mieć pewność, że nie będzie podsłuchiwać. Już miał zacząć mówić, kiedy do tawerny weszła kolejna postać, fioletowa klacz w szarym płaszczu. - Robi się tłoczno- Pomyślał. Skinął nowo przybyłej na powitanie, jednocześnie próbując sobie przypomnieć jej imię, widział ją kilka razy na wzgórzu ognia.- Cina... Cindy? Cigarette?- Zastanawiał się kiedy pegaz siadała przy stole. - Witaj, nazywam się Vocal Voice. Mam pewną teorię co do tożsamości jednej z wiedźm.- Po tych słowach spojrzał kontrolnie w stronę baru, aby upewnić się, że Minuette nie wraca. - Podsłu...- Ogier się zmieszał.- Obserwuję te dwie tawerny, Lyry Heartstrings i tą, i doszedłem do ciekawych wniosków.- Vocal spojrzał w notes gdzie wszystko miał rozrysowane.- Teoretycznie wszystkie podejrzenia powinny zostać skierowane na Lyrę. Na pentagramie zużyta chusteczka, róg i zepsute ciastko znajdują się dokładnie obok siebie, co odpowiadałoby chorobie podejrzanej, temu, że jest jednorożcem oraz informacji, że w jej tawernie serwuje się podobne ciastka o krótkim terminie ważności i złym smaku. Ale właśnie... Ciastka... Od kogo mamy informację o złych ciastkach? Od Minuette, od klaczy która w co drugiej wypowiedzi oskarża Lyrę. Która sama, wręcz panicznie boi się oskarżeń. Chwilę przed Pani przybyciem panno... Cigarette? Powiedziała zdanie, które tylko utwierdziło mnie w moich przypuszczeniach. Mianowicie "W końcu jesteśmy "łowcami czarownic" ...he he... prawda?". Powiedziała to, po tym jak Rubby Night- W tym momencie przez sekundę się zawahał i popatrzył na batponyego. Nie wiedział, czy może zwracać się do klaczy po imieniu- zaproponowała wymienienie się informacjami. Jakby chciała w ten sposób zmniejszyć dystans pomiędzy nami, abyśmy jej nie podejrzewali. Poza tym, słyszałem, że Minuette jest raczej łagodnym kucykiem, a teraz, ten łagodny z natury kucyk chce skazać na śmierć w męczarniach innego? Warto również wspomnieć o tym, że zachowanie Lyry się chyba nie zmieniło. Słyszałem jedynie, że wierzy w istnienie jakichś dziwnych istot, jednak to było jeszcze zanim rozpoczął się ten koszmar.- Ogier ponownie spojrzał w stronę baru.- Jednakże... No cóż... To tylko moje przypuszczenia. Minuette nie pokrywa prawie wcale z pentagramem, oprócz tego, że jest jednorożcem. Teoretycznie mogłaby wziąć chusteczkę i ciastko od Lyry, aby skierować nasze podejrzenia właśnie na nią. Zgadzałoby to z jej usilnym kierowaniem naszych podejrzeń na Lyre... Jednak, czy ma to sens? O to właśnie się chciałem zapytać. - Jeszcze, co do Lyry. W tamtej tawernie podobno pojawiła się jakiś czas temu Starlight Glimmer. Nie widziałem tego na własne oczy, ale sama Lyra o tym wspominała. Ktoś ją może wypytywał Starlight o to co tam robiła? Czy wie coś o jakości ciastek z tej tawerny oraz, przy okazji, co wie o Minuette? Jeśli nie, mógłbym się tego podjąć.
  12. Suchar

    [Tawerna] Złoty Ząb

    -Oczywiście, he, he...- Odpowiedział ogier udając lekki uśmiech. Wtedy do tawerny wszedł starzec. Vocal rozpoznał go, kilka razy widział go na wzgórzu ognia. Parę razy uciekał również przed wzrokiem kucyka o podobnym wyglądzie, starając się być niezauważonym. Skłonił mu się lekko. - Nie wiem jak reszta tutaj przybyłych, jednak ja nie mam ochoty siedzieć tu o suchym pysku. Co macie tutaj do picia?- Zapytał gospodynię. Chciał się "pozbyć" Minuette na chwilę, szczególnie po jej ostatnim zdaniu. Miał pewne przemyślenia, którymi nie koniecznie chciałby się dzielić z podejrzaną, szczególnie, że podejrzenia dotyczyły między innymi jej...
  13. Suchar

    [Tawerna] Złoty Ząb

    Między dwoma tawernami od jakiegoś czasu krążyła ponura postać ubrana w ciemny płaszcz z kapturem zakrywający głowę i tułów, oraz nieznacznie opadający na nogi. Osoba ta jednak nie wchodziła do środka. Schowana przy murach tawern stała i słuchała o czym rozmawiają przybysze oraz sami gospodarze. Tajemniczy przybysz notował wszystkie ważne informacje które udało mu się podsłuchać i próbował ułożyć we w miarę logiczną całość. Szedł właśnie swoją stałą trasą między Tawerną pod pękniętą lirą, a Tawerną pod złotym zębem. Zajął jedno z wytypowanych przez siebie miejsc przy murze i spojrzał przez okno. W pierwszej chwili trochę go zamurowało, zobaczył tam batponyego ,tego samego, którego dopiero widział u Lyry. -Nie złe ma tempo...- Powiedział sam do siebie, po czym wyciągnął notes i zaczął notować o czym rozmawiają. Nie lubił kooperacji. Bał się, że coś zepsuje. Tym bardziej teraz, kiedy w grę wchodziło życie kucyków wolał się nie wtrącać. Chciał działać n̶a̶ ̶w̶ł̶a̶s̶n̶ą̶ ̶r̶ę̶k̶ę na własne kopyto, tym bardziej, że miał wytypowanych podejrzanych. Wtedy drzwi do tawerny otworzyły się i do środka wszedł kolejny kucyk, kolejny poszukiwacz wiedźm. -A tego nie znam...- Szepnął sam do siebie. Orientował się mnie więcej kim są poszukiwacze. regularnie obserwował bowiem wzgórze ognia. Obserwował przez chwilę sytuację, lecz w pewnym momencie coś w nim pękło. -Ja tu sterczę na zewnątrz, a tam jakiś random wchodzi i też szuka wiedźm? W dodatku ubrany prawie tak jak ja!- Pomyślał. Postanowił się przełamać i realnie wziąć udział w poszukiwaniach. Podszedł do drzwi i otworzył je. Następnie zdjął kaptur z głowy za pomocą magii. Oczom już przybyłych gości ukazał się brązowy ogier, z grzywą również brązową, jednak nieco ciemniejszą od sierści. - Witam państwa. Mogę się dosiąść?- Powiedział, po czym zajął miejsce przy stole.- Nazywam się Vocal Voice. Również chciałbym wziąć udział w poszukiwaniach. Krążę od pewnego czasu między tą tawerną a tawerną Lyry Heartstrings i zbieram informacje...- W tym momencie zorientował się co powiedział. Uświadomił sobie, że może to budzić wątpliwości, bo przecież byłby widziany przez kogoś w którejś z tawern. Momentalnie posmutniał.- ...troszkę głupio mi z tego powodu, ale podsłuchiwałem. W dużej mierze Panią...- Zawahał się próbując sobie przypomnieć imię.- Rubby Night? Proszę mi wybaczyć...-Po tych słowach ucichł na chwilę. - Jak już mówiłem, mam pewne przemyślenia odnośnie tego kim jest jedna z wiedźm i chciałbym je z kimś skonfrontować, tym bardziej, że czasu mamy coraz mniej...
  14. Nie może mnie tu zabraknąć, jako fana Starlight Glimmer. Proszę o wpisanie na listę
  15. 143 Mam dziwne wrażenie, że zaraz tu PervKapitan wbije i się skończy xd
×
×
  • Utwórz nowe...