Po pierwsze, z tego co wiem, to CM pojawia się jak się odkryje w czym się jest dobrym, a jeśli on nie wie, to CM nie powinno być... Chyba że coś źle zrozumiałem.
Po drugie, wydaje mi się, że pierwszym co powinien zrobić po odkryciu CM, to pójść się pochwalić rodzicom.
Po trzecie, z tekstu da się wywnioskować, że jego ojciec zajmował się pogodą, ale o matce jest podane tylko tyle, że pomagała mu w nauce latania.
Ale cała reszta jest fajna.
I nie czepiajcie się, że się czepiam szczegółów...