-Niezłe wejście Linds. " Wyciągnął rękeby przybić tak zwanego żółwika lub kopytko" Ale pochodnie mogłęś sobie darować, jeszcze bys coś podpalił i co by wtedy było?
" Wraca z Tamarą do salonu"
- Cześć wszystkim chciałbym coś ogłosić. Otóż chodzi o to że od dziś ja i Tamara jesteśmy ze sobą. Mamy razem nadzieje że nie będzie wam to przeszkadzać. "Ehh... Na przemówienia ja się nie nadaję. Powiedział po cichu"
- Szkoda. No cóż idę do siebie. Jakby ktoś coś chciał to powiedz żeby wchodził i nie pukał. I tak bym pewnie nie usłyszał, bo będę dosyć głośno muzyki słuchać. Trzeba obudzić resztę
- Nie wręcz przeciwnie. Bardzo dziękuję. " Uśmiecha się dosyć nieśmiało"
- Wątpię żeby to było zmęczenie. Ogólnie od wczoraj przespałem aż 18 Godzin. o_0
PS. Widziałaś może Tamarę muszę jej coś powiedzieć.