-
Zawartość
192 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DeDanielosek
-
Taki mały update. Rodzice - wiedzą mają to gdzieś, dopóki nie zapytam się czy mogę iśś na meeta lub coś w tym stylu. Rodzeństwo - chyba zapomnieli, ale nie jestem pewien. Znajomi - wiedzą, czasami się pośmieją, ale ogólnie jest dobrze Koledzy w szkole - Nikt nie wie. Kwiatek na parapecie - Wie i chyba nie ma nic do tego .
-
Co mnie denerwuje w serialu: 1. Przede wszystkim Pinkie Pie. O ile w pierwszych dwóch sezonach było OK, to później rwałem włosy z głowy na widok "humoru", który był przez nią serwowany ( A może to ja jestem dzinwy i mnie nie bawi nagminne robienie z siebie błazna). 2. Rainbow Dash - O ile u Pinkie PIe przez te 4 sezony się trochę pozmieniało w charakterze ( i niestety wyszło jak wyszło) to w przypadku RD odnoszę wrażenie że przez te 4 sezony nie zmieniła się w ogóle (lub jest nawet gorzej). Niby Element Lojalności, a jak już ktoś wspomniał wyżej sprzedała własną przyjaciółkę za Książkę o kucykowym Indiana Jenese. Poza tym mogłaby w końcu zacząć czytać coś więcej niż tylko Daring Do, bo to takie trochę dziwne (i mówi o tym człek, który w podstawówce oprócz lektur szkolnych czytał tylko Harrego Pottera). 3. Spike jako obiekt niecnych eksperymentów Hasbro. Raz nie potrafi porządnie posprzątać, a raz zrobi wszystko doskonale jak na murz... smoka asystenta przystało. 4. Absurdy jakie czasem się spotyka w serialu (zwłaszcza w sezonie 4), z odcinkiem "Pinkie Apple Pie" na czele. Chyba najlepszym przykładem tego typu rzeczy są momenty typu Twilight jako księżniczka czekająca na taksówkę lub sytuacja typu O M6, które po raz kolejny uratowało Equestrię nagle wszyscy zapominają (nie chodzi mi żeby wszyscy padali od razu przed nimi na twarz jak przed księżniczkami [chociaż chyba w przypadku Twilight nikt tego nie robi], ale żeby chociaż jakiś respect ukazywać, albo chociaż że ktokolwiek o tym pamięta). 5. To co robią aktualnie z Fluttershy. Rozumiem raz zmienić komuś charakter czy dwa, ale nie cały czas. 6. Postacie, które mnie denerwują bo mnie po prostu denerwują czyli: Diamond Tiara, Silver Spoon, Bulk Biceps, Blueblood itp.
-
Szczerze... Przestałem czytać ten cytat, kiedy zobaczyłem coś w stylu diabeł/szatan/kucyk pony. Już powoli zaczynają mnie nudzić tego typu rzeczy Natankopodobne. Poza tym to nie ma sensu, bo jak nożyczki dziecka w wieku 6-7 lat mogą się komuś wbić w rękę, wątpię żeby takie dziecko miało w swoim posiadaniu nożyczki fryzjerskie.
-
Wczoraj śniło mi się że Twilight i Spike chcieli coś zrobić przy pomocy przechodzenia przez wirtualne światy. Przypominało to bardziej animacje PONY.MOV niż normalne MLP. Ale wracając do "fabuły" oczywiście coś poszło nie tak i Twi została fioletowym Megamanem biegnącym w nieskończoność po wirtualnej pustyni.
-
Deadlight zużyte.
-
Jako że z takimi scenami jestem zaznajomiony już od czwartego roku życia (w końcu masterowało próbowano wykonywać fatalitki w Mortal Kombat ) to stwierdzam że w tym filmiku nie ma nic dziwnego, ani strasznego, ani czegoś tam .
-
Dziś mijają dokładnie 2 lata, od kiedy zacząłem oglądać kucyki. Miesiąc po tym wydarzeniu miałem epickiego pomysła na fanfika, obiecałem sobie że go napiszę. Mijają 2 lata i napisałem zatrwarzającą ilość 4 stron. Ma ktoś pomysł jak zrobić żebym w końcu ruszył swój leniwy tyłek i zaczął w końcu spełniać swoją obietnicę?
-
[Dyskusja] Jak zostałeś/aś pegasis/brony?
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
No pasowałoby już w końcu napisać (albo to już napisałem ale nie pamiętam i nie znalazłem) jak to się stało że kucyki mi się podobają od dwóch lat (dokładnie dziś mijają 2 lata, kiedy to ja obejrzałem pierwszy odcinek MLP). A więc... Zaczęło się od tego że na stronie internetowej CD-Action pojawił się news o MLP: Fighting is Magic. Jako że cierpiałem wtedy na niedosyt bijatyk (Nie miałem wtedy PS3, a ciągłe klepanie w Tekken'a 3 lub Tekken'a 5 na emulatorze trochę mnie już nudziło) to zainteresowałem się zarówno grą jak i uniwersum (w końcu wszystko mnie przyciąga co ma w sobie krew i flaki Słodziaszne postacie). Po jakimś czasie zacząłem przeszukiwać YouTube'a. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie zaczął od wszelkiego rodzaju parodii czy YTP'ów (W ten sposób odkryłem epickość parodii Stalina). Później wszystko poszło tak samo jak u każdego (a przynajmniej tak mi się wydaje) zacząłem oglądać pierwszy odcinek, pierwszego sezonu, potem drugi itd. (właściwie to 1 sezon bardziej przesłuchałem niż obejrzałem, potem trzeba było niestety czytać napisy). Około 2 tygodnie później znalazłem to forum, tydzień po jego odnalezieniu się zarejestrowałem (Pamiętam jeszcze komiks powitalny, tak przy okazji istnieje on jeszcze? ). I to już chyba jest cała historia, jestem już te 2 lata i raczej nic nie zapowiada żebym miał nagle odejść (i niech tak na razie pozostanie). -
Tutaj można zdobyć klucz do Bety The Crew. Po otrzymaniu klucza na maila aktywuje się go na UPlay.
-
Wykorzystałem kod do Far Cry 3: Blood Dragon
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
temat napisał nowy post w League of Legends
Riot coś trochę taki za hojny jest. Ledwo wydali jedną postać, a już zapowiedzieli kolejną Link . -
Z tego co pamiętam to podobny temat już na forum był. Tak samo jak tutaj twierdzono że M6 jest gdzieś w okolicach 20-24 lat (Ja twierdzę podobnie). Jedynie co pamiętam z serialu odnośnie wieku postaci to to że Fluttershy jest o rok starsza od (chyba) Pinkie Pie.
-
Dzisiaj miałem sen, w którym Pinkamena i Crazy Twilight dostały się do składu głowic jądrowych na wyspie niedaleko jakiegoś podwodnego miasta (Nie muszę chyba mówić co się stało potem). W tym samym czasie ja byłem w tym podwodnym mieście i mogłem się sponifikować za 1.000.000 Pokemonowych dolarów (Niestety nie zdążyłem).
-
U mnie będzie to wyglądało podobnie, mimo że mam dwutygodniowy staż w DayZ modzie (Niestety wujaszek Gaben zabrał mi ARMĘ bo kupiłem ją na allegro) i mimo że grałem w to godzinę to i tak nie wiem o co tam chodzi. Wiem że jest grafika jak w MajnemKraftenie, są zombiaki w dzień i można robić brum brum maka paka jeździć samochodami.
-
Od tygodnia słucham tej piosenki. Gdy gram w LOL'a to obowiązkowo muszę ją sobie odpalić raz na mecz (jeśli nie dziesięć razy na mecz).
-
Tobie Dec chyba nigdy się nie znudzi zabawa w robienie serwerów A jeśli chodzi o samą grę to przegrałem w nią dokładnie 64 min i stwierdzam że samemu się grać nie opłaca (żaden z moich kolegów nie lubi gier, które wyglądają jak MajnemKraften), a nie znalazłem jeszcze żadnego serwera, który nie byłby pełny, albo zlagowany. Więc jeśli się zbierze jakaś grupka to fajnie by było, gdyby powstał jakiś serwer.
-
Gothic 1/2/3 - Cały Soundtrack VVVVVV - Cały Soundtrack Duke Nukem Megadeth - DUke Nukem THeme
- 13 odpowiedzi
-
- VGM
- Video Game Music
-
(i 3 więcej)
Tagi:
-
Router internetowy. Zostanę Dyrektorem Internetu!
-
Mogę prosić o link do tego fika, bo nie mogę go znaleźć (albo jest tylko oczywiście jak to ja go nie widzę) ?
-
Witam po raz kolejny. Szukam fanfika o człowieku w Equestrii, ale inaczej napisanego niż "typowy człek, który dostał ostro w tyłek od świata za to że jest Bronym i z tego powodu się powiesił albo umarł z głodu i dostał się do Equestrii".
-
Przypomniałem sobie (pomijając sny typu "Moja babcia zmienia się w Celestię i próbuje mnie przenieść na drogę dobra, przyjaźni, 66") 2 sny. Pierwszy był o tym że na świecie wyparto Chrześcijaństwo na rzecz religii, która twierdziła że przy odpowiedniej śmierci (nie pamiętam jak konkretnie ta śmierć miała wyglądać) można było się narodzić na nowo jako kucyk w Equestrii. Jeżeli umarło się w niewłaściwy sposób kroczyłeś po ludzkim świecie jako duch szkieletu pegaza (czy czegoś takiego). Drugi sen opowiadał o Twilight, która znalazła w bibliotece jakiś pierścień/obręcz na kopyto, która miała moc zmiany zwierzę, które ostatnio się dotknęło. Oczywiście coś poszło nie tak i Twi została czymś w rodzaju ślimaka bez skorupy i z kolcami na grzbiecie. Najlepsze było to że jej przyjaciółki nie chciały jej szukać bo (z tego co pamiętam) Applejack stwierdziła że mają ważniejsze sprawy niż uganianie się za każdym ślimakiem i pytaniem się czy to Twilight.
-
Znam ten ból, też tak zrobiłem kiedy oglądałem mój ostatni odcinek