Cipher 618

Na serio... trzeba coś tłumaczyć?

Skoro zegary to i godzina. Skoro godzina to:

Znalazłem plik rar z tekstami dla chyba wszystkich postaci. Wracam do pracy nad modem. Nie obiecuję szybkiego ukończenia prac, ale wiem już jakie rozszerzenie ma mieć plik (wav, mono). Dzięki temu prace pójdą szybciej. Będzie mam nadzieję ciekawie

EDIT Serious Sam 2 - też idzie podmienić.

Serious Sam 2 SE Classic - znalazłem teksty

Serious Sam HD - niestety nie da rady, a nawet jeśli to za słaby PC

Jeśli ktoś, kto lubi grać, a nie zna tego to...  :yHRvV:

Ech, dzieciństwo. Całe pieniądze które otrzymałem poszły na Pegasusa

Pewnie zdążysz. Na razie autor projektu musi zdecydować kto ma skleić fragmenty w film. Jeśli on sam, to czekać. Jeśli ktoś inny to jakie ma wymagania. 

Moje słuchawki przegrały walkę z czasem i się połamały...   Na szczęście miałem trochę oszczędności i musiałem wybierać między Pionieerem, a AKG Tiesto. Po obejrzeniu kilku recenzji okazało się, że te pierwsze mają potężne basy, ale reszta jest słaba (brak jakiejkolwiek gąbki na pałąku = ból głowy, skaja na nausznikach = potniejące, piekące uszy). Padło na firmowane przez Tiesto AKG. Powiem tak... cudo!   
 

Przedział wiekowy - 25-30

1. Dlaczego to oglądacie?

MLP: FiM to odskocznia od rzeczywistości, która w moim przypadku, mojej sytuacji domowej jest wyjątkowo szara i ponura. Poza tym jest ciekawsza niż 2/3 filmów obecnie wyświetlanych w kinach gdzie postaci mają charakter wydmuszki, a fabuła to tylko dodatek do efektów i 3D.

 

2. Co wam daje oglądanie tego, poza oczywistą radością z tego, że robicie to co lubicie?

 

Po raz kolejny - odskocznia od rzeczywistości, chwilowe zapomnienie że mam tyle problemów (a mam ich masę) i bardzo często - może to naiwne, ale wyciągnięcie wniosków.z sukcesów i porażek bohaterów serialu. Poza tym, dzięki niemu wróciłem do pisania opowiadań. Lepszych, gorszych, ale jednak. 

 

3. Zauważyłem, że mimo, iż serial szerzy w was radość i dobro wobec innych, to zdarzają się u was spore sprzeczki. Nie jest to swego rodzaju hipokryzja?

 

Nie. Nie ma ludzi idealnych dlatego, w każdym społeczeństwie, grupie, stowarzyszeniu - bez względu na liczbę członków będzie dochodzić do sprzeczek. 

 

4. Czy posiadacie pewne kryteria określające, kto należy, bądź nie do waszej wspólnoty? (Czyt. kto jest, a kto nie Brony/Pegasis).

 

Nie jesteśmy Mormonami, ale to chyba oczywiste że wypadałoby lubić serial. Reszta to dodatek, który przychodzi z czasem. 

 

5. Jak wilele poziomów takiego fana MLP można wyróżnić?

 

Jeśli miałbym cokolwiek wyróżniać to typy: rysownik, pisarz, muzyk etc. A poziomy? Fan  i fanatyk. Fanatyk czegokolwiek powinien odstawić to czego kiedyś był fanem.  

 

6. Czy bieżecie pod uwagę, że część osób może po prostu dla samej zabawy podać sie za brony/pegasis i udawać jednego/ą z was?

 

Oczywiście. Pytanie brzmi - co to za zabawa? Znam śmieszniejsze rzeczy. Np żarty pogodynki z Superstacji. 

 

7. Jak postrzegacie stereotypy tworzone na wasz temat, i jak sądzicie jak bardzo odbiegają one od prawdy?

 

Tak jak każdy inny stereotyp. Niestety każdy stereotyp ma w sobie ziarnko prawdy. Słowo klucz - ziarnko. Dla przykładu. Alkoholik kojarzy się z zataczającym się po chodniku menelem, ale niewiele osób bierze pod uwagę fakt, że mogą być nimi prawnicy, którzy po pracy sięgają po lampkę wina. To też alkoholizm. 

 

Wracając do pytania - ignoruję je, nie wdaję w bezsensowne dyskusje na zasadzie "ustąp głupszemu". 

 

Bonus - Gdybyście na Halloween mieli sie przebrać za postać z MLP (Nie taką tandetną podróbę, ale wyglądalibyście jak kuc z krwi i kości), kto by to był?

Fluttershy - Może to dziwne, że nie zdecydowałem się na Nightmare Moon, Chrysalis, Discorda lub inną Mantrykorę, ale to ulubiona postać oddająca mój charakter niemal w 100%

To ja rozwalę nastrój (szaleńczy śmiech maniakalnego wariata z zaburzonym rozdwojeniem osobowości wyimaginowanego przyjaciela) - zauroczenie z czasem mija    Dopiero później czeka Was prawdziwy egzamin ("kiedyś byłeś inny,,,")

 

A tak na temat - nadal sam. I nadal dobrze mi z tym. Ale co ja stary piernik na to poradzę...

Może zróbcie sobie kącik ogłoszeń matrymonialnych?

Taki temat już był    Problem w tym, że zgłaszali się prawie sami faceci (jakieś 99%), a poza tym to był wyjątkowo udany trolling. 

Bardzo fajne Jest więc już kilka osób. Trzeba czekać na więcej. 

W Twoim mniemaniu szkoda, że kupują.

Tak. Posłużę się może przykładem z pomiędzy pleców a nóg wyjętym, ale co mi tam. Po sukcesie gier NFS Underground 2 i Most Wanted EA brnęło w nielegalne wyścigi. Mieli gdzieś jakość bo wiedzieli, że i tak kupią. Aż tu nagle wyszedł taki Undercover. Porażka pod każdym względem: prasa i gracze zmieszali to z błotem, a zyski dużo poniżej oczekiwań. I tego potrzebuje wydanie DVD MLP. Nie tylko miażdżących recenzji - bo te się pojawią, ale i jak najniższej sprzedaży. Nie chodzi o brak DD 5.1 - to nie Władca Pierścieni, ale wersji ENG + napisy. Nie przestaną wydawać, bo to zbyt popularna marka, ale może pójdą po rozum do głowy (reedycja?)

Zgadzam się z Wami, że MLP ma taki, a nie inny target, ale wydanie które nam zaserwowano wygląda jak przygody Krecika z kosza w supermarkecie (promocja 9.99zł). Kupno czegoś takiego to znak, że można wydoić z fandomu absolutnie każdy grosz na wszystkim co ma logo MLP. Mnóstwo ludzi kupiło by to nawet gdyby wydali kilka odcinków na VCD. Bo ładnie wygląda. Osobiście wychodzę z założenia, że:

- wydawca czegokolwiek musi zasłużyć na to, żebym zapłacił za jego produkt. Nie mówię tu o steelboxach z tłoczeniami za 29.99zł i gratisami do tego (t-shirt). To chore myślenie. Nie wymagam cudów. Zapłacę sensowną cenę za sensowne wydanie, dopłacę do wydania specjalnego (jeśli warto, np Odlot, Jak ukraść Księżyc - tanie nie były, ale było warto). Niestety to co zrobili z polskim DVD to kpina. Szkoda tylko, że ludzie to coś kupują.

Jeśli ma ją stworzyć CritEArion - bo Criterion, a raczej ich styl już nie istnieje to niech lepiej wymyślają jakieś cuda typu The Run, a porządne części zostawią w spokoju. CritEArion robi mutanty pod dyktando EA czego dowodem są ostatnie NFSy, które nie są ani NFSem, ani Burnoutem. To:

Need for Burnout: Hot Pursuit
Need for Burnout: Most Wanted

Najgorszy jest model jazdy - mieszanka obu gier - szaleństwo rodem z Burnouta, ale ciężar aut z NFSa. Teraz robią jakieś Rivals.Zmienili ekipę. Ale jak mówił stary buddyjski mnich Wisi Mito - "mam to tam, gdzie słońca blask nie dociera, między plecami a nogami". Czekam na Forzę 5. 

Krótko, konkretnie i na temat. Jeżeli temat - niech wam będą te traktory - straci popularność, poleci do archiwum i nagle po miesiącu trafi się jedna czy dwie osoby chcące pogadać... dopisać dwa, trzy posty to:

1. Ile taki temat wytrzyma skoro już raz wyleciał? Wątpię aby stał się popularny na tyle by po raz kolejny nie zagościć w archiwum.

2. Jeśli sprawą życia i śmierci jest rozmowa o traktorach to w miarę ogarnięty użytkownik skorzysta z magicznej funkcji "szukaj". Można prosić o przywrócenie tematu. Kwestia jednego sensownego PW. Serio.

3. Jeśli wszystkie tematy będą zostawać, zrobi się taki chaos, że Discord schowa się pod kamieniem ze wstydu. Porządek musi być.

No cóż, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Wydaje mi się jednak, że po prostu nie widzieli sensu robić napisów. Bo zauważmy, że chociaż Król Lew (którego podałeś za przykład) również był dla dzieci, to okazał się produkcją kasową, która znana jest chyba na całym świecie. Można wręcz powiedzieć, że jest jedną z najlepszych animacji kina. A czy kucyki mogą się równać z Królem Lwem? No właśnie...

Na koniec dodam tylko, że tak czy siak zgadzam się z Tobą jak najbardziej - napisy powinny być. Ale wiesz to Ty, ja, koleżanki i koledzy z forum, tylko co to da? :(

 

P.s. A tak swoją drogą zmusiłeś mnie do refleksji... Co mają zrobić głuchonieme dzieci z Polski, które chciałyby obejrzeć MLP? Rodzicie mają mieć własnoręcznie wykonane plansze z dialogami i kucając pod TV podnosić je w odpowiedniej chwili?

Coraz więcej filmów ma angielskie / polskie napisy dla osób mających problem ze słuchem. Niestety polskie dla nie/niedosłyszących pojawiają się jak śnieg w Kongo. Ale my żyjemy w Polsce. Nie ma co się dziwić. Żeby było śmieszniej, piraci z którymi tak się walczy tworzą właśnie takie napisy. A w legalnym wydaniu? Brak... ech.

Ja również skusiłam się zakupić MLP na DVD. Hmmm...zacznę od tego, że ja również liczyłam na wersję z oryginalnym dźwiękiem + napisy, ale nie oszukujmy się.

OK. MLP jest dla dzieci. Racja. Dlaczego w takim razie Król Lew (z biedronki) i masa animacji Disney/Pixar/Dreamworks, które też są dla dzieci mają KILKA wersji językowych + dodatki? Tak ciężko wydać na płycie dwuwarstwowej? Tu nie chodzi, o to że trzeba dopłacać Hasbro czy "dziecięcy" argument. Wydawca robi jak najtańsze wydanie bo i tak kupią.

Materiał zajmuje jakieś 125 minut. Dla porównania. Władca Pierścieni: Powrót Króla (DC) trwa 4 godziny i został rozbity na dwie płyty. Ma DD 5.1 oraz kilka wersji językowych. Można? Można. Trzeba chcieć.

Mam pomysł    Ci co są wolni tutaj, mogą się zejść i tym sposobem połowa wolnych tutaj będzie w związkach.

 

A, żeby nie zbaczać z tematu. Jestem wolna.

Fajno. Przyjedzie taka policja, zabiorą takiego Triste Cordisa... i tyle go widzieli (na najbliższe "dzesiąt" lat. No chyba, że jakaś niewiasta z dowodem rzuci obrusem na głowę krzycząc "mój Ci on!" )

Martinez, wiesz ile ja bym dał za takie friendzony?

 

Byłem kilka razy "zfriendzonowany". Nie, żadna nie chciała mnie jako kochanka .

Udawaj skrzywdzonego przez los przedstawiciela chłopaków którzy bardzo lubią chłopaków. Widziałem na takim filmie. Koleżanka przymierzała z nim ciuchy (wszystkie), dobierał jej bieliznę etc. Miał tylko... ten tego... problem. Bardzo życiowe xD

Witajcie. Mam dla Was kilka wiadomości.

Po pierwsze nasz dział (w końcu) zyskał swój wewnętrzny regulamin.
Po drugie użytkownik Sajback stał się oficjalnym Opiekunem Octawii Octavii w związku z tym został odznaczony przez nią samą takim oto znaczkiem - 

Po trzecie, na dniach startujemy z nową zabawą... a może będzie ich więcej?

 

EDIT. Wybaczcie ten paskudny błąd... po prostu jestem w trudnej sytuacji.

Regulamin Kącika Muzycznego - aktualizacja 26 grudnia


KONTAKT: Jeśli chcecie porozmawiać, wyjaśnić sporne kwestie przez gg / Skype poinformujcie mnie proszę najpierw przez PW podając nick. Odrzucam wszelkich Galów Anonimów.


W kąciku muzycznym, należy przestrzegać regulaminu forum. Moderator oraz Opiekun nie mają wpływu na decyzję administracji odnośnie wystawiania ostrzeżeń. 

Podstawy:
1. Avatarem działu jest Triste Cordis i to od niego zależą wszelkie decyzje.
2. Użytkownik Sajback jest Opiekunem Octavii. Zabawa w Opiekuna będzie karana. 

Ostrzeżenia:
 
W związku z decyzją administracji znoszę ostrzeżenia słowne. Poważniejsze naruszenia będę zgłaszał do administracji. 
 
Zmiana ta obowiązuje od 11 grudnia 2013 do odwołania. 
1. Mimo, że jestem "Moderatorem działu" nie mam wpływu na przyznawanie ostrzeżeń. 

I. Zamieszczanie utworów:

1. Umieszczanie linków do pobierania utworów (torrenty, chomikuj etc) jest zabronione. Nie dotyczy muzyki freeware.
2. Zabrania się umieszczania teledysków z odnośnikami do pobrania utworu.
3. Zabrania się umieszczania teledysków o treści, która narusza 2.2 oraz 2.4 punkt regulaminu forum
4. Zabrania się umieszczania tzw "screamerów" lub / i utworów nic nie wnoszących do tematów.
5. W jednym poście można zamieścić maksymalnie trzy utwory.

II. Zakładanie tematów:

1. Zabrania się zakładania tematów, będących tylko i wyłącznie reklamą swojej twórczości
2. Tematy proszę zakładać w odpowiednich dla nich miejscach.
3. Nazwy tematów nie mogą być wulgarne, rasistowskie, obrażać innych użytkowników etc.

III. Galeria:

1. Wszystkie obrazki proszę umieszczać w [.spoilerach][./spoilerach]. W przypadku nieposłuszeństwa będę kasował wszelkie posty.
2. W dziale obowiązuje całkowity zakaz umieszczania prac violence/grimdark/gore, saucy/clop. Zgodnie z ogólnym regulaminem mamy do tego odpowiedni dział. W przypadku "shippingów" zastrzegam sobie prawo do usunięcia pracy bez podawania przyczyny.
 
Decyzja ta, obowiązuje od 26 grudnia 2013 do odwołania.  

IV. Zabawy, propozycje, skargi

1. Użytkownicy mają prawo do zakładania tematów i zabaw do woli pod warunkiem, nie naruszają one regulaminu wewnętrznego oraz ogólnego. Większe eventy proszę jednak  uzgodnić z Avatarem lub Opiekunem Octavii.
2. Wszelkie propozycje, skargi i inne uwagi są mile widziane. Proszę je wysyłać do odpowiedniego działu lub na PW

Inne postanowienia:

1. Zabronione jest wstawianie linków do teledysków przekierowujących na strony z grami online / wirusami czy innym świństwem - kara - ban
2. Regulamin może ulec zmianie. Każda z nich zostanie zapowiedziana przed wprowadzeniem (mogą zdarzyć się wyjątki)
3. Możecie odpowiadać, odpisywać etc do moich dopisków w Waszych postach. Są jednak pewne warunki:

a) jeśli macie zamiar się spierać, pluć jadem - zapraszam na PW/gg/Skype. Wyjaśnimy sporne kwestie.
b) dopiski łamiące regulaminy będą kasowane.
c) nie możecie kasować czy w żaden sposób modyfikować moich dopisków.

 

Aktualizacja 4 marca 2014r

d) posty składające się z jednego zdania lub nie wnoszące nic do tematu będą kasowane, pojawi się też stosowne ostrzeżenie. Ponowne ich umieszczanie zostanie potraktowane jako nieposłuszeństwo wobec próśb moderatora i skierowane do administracji. 

e) dyskusje są mile widziane o ile nie naruszają innych punktów regulaminu (wyzwiska, treści rasistowskie, groźby etc będą natychmiast kierowane do administracji)

Cóż, nie ukrywam że mój tekst zabiły tagi oraz limit. Miałem pomysł na historię, ale weź tu go potnij i ściśnij tak żeby miał sens.  

 

Moje miny podczas czytania tagów i limitu:

 

Crossover - 

Dark - 

TCB - 

Limit 

 

Ogólnie 

Zero przyjaciół, brak dziewczyny, ale dobrze mi z tym bo wiem z życia (swojego i innych), że:

 

- nawet najlepszy przyjaciel pewnego dnia wbije ci nóż w plecy, 

- a najwierniejsza dziewczyna prosto w serce

 

Także nie narzekam (póki co), nawet jeśli będę musiał być starym kawalerem. 

Nie wywalili mojego tekstu? Już czuję się zwycięzcą. Cieszy mnie też wysoka ocena strony technicznej, mimo wielu błędów, które sam wyłapałem po oddaniu tekstu. Gratuluję tym co wygrali i samemu sobie, bo spodziewałem się miażdżącej krytyki.

Swego czasu prosiłem o dział poświęcony wyścigom. Nikt mi nie powie, że to nic nie znaczący gatunek gier. O ile się nie mylę musisz zebrać pewną grupę osób, ale dobrze radzę - nie na zasadzie "E! Cho no tu! Weźcie się podpiszcie bo dział chcę założyć!" Minie tydzień, dwa - temat zdechnie. Załóż temat w offtopie, zapytaj, komu takiego działu brakuje. 

 

Dla mnie się nie udało. W ciągu ponad miesiąca zebrałem aż 4 czy 5 miłośników wyścigów. Może Tobie się uda? Aha i nie rób ankiety, bo wyjdzie że masz 30 głosów a 4 wypowiedzi. 

 

Edit. Regulamin zakładania działów w Brony Gaming. 

Ma pasję, co widać na każdym kroku. Tylko gdy już zostaniesz pilotem, nie wsiadaj do Dodoliner'a (uprzedzono mnie  )

Edit. Tamara Slash- genialny avatar. Przypomina mi Thiefa czy Skyrima gdy grało się "po cichu" jako jakaś mieszanka czarodzieja i łucznika.

Pamiętacie moment w którym po raz pierwszy uruchomiliście Hitmana, a tam: