-
Zawartość
5912 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
Audience - Tale of forget king (czyli gra o zwierzątkach) [Gra] [Zapisy]
temat napisał nowy post w Archiwum
Day pomyślał sobie: "Uff... czuję się jak nowo narodzony. No nic, śniadanie i na służbę. Po tym co się działo ubiegłej nocy cieszy mnie jedynie to, że nie mam kaca mordercy na głowie. Lepsze to niż stanie w miejscu przez kilka godzin. Pozostaje mi czekać na rozkazy króla. Tylko ten festyn. Czyżby chciał u(ś)pić naszą czujność i potajemnie 'omówić' na drodze 'dyplomacji' jakieś ważne sprawy z... A mniejsza o to, nie moja sprawa, mam strzec króla a nie wnikać w jego metody władania państwem." Day po zjedzeniu śniadania i porannej toalecie udał się na służbę. Stał w królewskiej komnacie niczym posąg, czekając na rozkazy króla. Miał tylko nadzieję, że król będzie jedyną osobą, która się do niego odezwie. Nie cierpiał swojej nieśmiałości. Doszedł też do wniosku, że zbyt dużo myślał jak na gwardzistę. Przez chwilę przez głowę przeszła mu myśl, że może to wynikać z faktu bycia potwornie nieśmiałym lub/i jąkania się -
Mam takie pytanie. Często znajduję darmowe utwory czy gry, które są umieszczane na torrentach ze względu na różną jakość serwisów typu Cośtam_Share. I tu pytanie. Czy mogę podać link do torrentu w odpowiednim wątku? Nie samej strony z masą nielegalnych rzeczy, lecz pliku torrent dzięki, któremu użytkownik będzie mógł pobrać plik co do którego legalności jestem w 100% pewien. Mógłbym umieścić taki torrent na swoim GD. Dla przykładu darmowy set DJa RAM - Tribute to Amelia. Trwa ok 2 godzin = nie zmieści się na płycie CD. Można go pobrać z SoundCloud (sam go tam umieścił), ale to pojedynczy plik mp3. Mało kto je lubi. Na torrentach można znaleźć jednak wersje podzielone na poszczególne utwory. Pewnie, można to zrobić samemu przy pomocy darmowych narzędzi, ale ile to roboty? Tak samo jest z grami / programami freeware.
-
Ostatnio sam nie wiem dlaczego: Refren mnie rozbraja To jak już raz wleciało, to nie wyleci do grobowej deski: To najprawdopodobniej również:
-
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
Audience - Tale of forget king (czyli gra o zwierzątkach) [Gra] [Zapisy]
temat napisał nowy post w Archiwum
Day był wdzięczny królowi za zrozumienie. Jako jąkała starał się używać prostych słów. Spojrzał na niego i powiedział skruszonym głosem: - Dzię...k...k...uję. T...to się n...n...nigdy n...ie po...po...powtórzy. Widząc odchodzącego króla pomyślał półprzytomny: "Idź do Straży królewskiej, mówili... same profity mówili... I co? Jestem sam jak palec. Dobrze, że za chwilę mnie zmienią, bo chyba padnę i będę kimał na posadce" - pomyślał, po czym chwiejnym krokiem udał się do koszar. [dobranoc] -
Audience - Tale of forget king (czyli gra o zwierzątkach) [Gra] [Zapisy]
temat napisał nowy post w Archiwum
Półprzytomny Day zasalutował Królowi, po czym zaczął się tłumaczyć: Kró...kró... lu. Pro...pro...oszę o wyb... acz...aczenie. M...m...m... oim zad... zad...aniem jest o...o...chrona Kr...ól..ól..a. Nie... nie... mog... mog...łem jednak, znal...znal...leźć Króla. Szuk...szuk...ał...ał...em Króla wszę...wszę... dzie. Tak b...b...b...ardzo się zmęcz...yłem, że po po... po...pow...rocie do zzz...amku zam...zam...knąłem oczy, a...a...a ale ty...ty... tylko na ch...ch...wilkę. P...p...rposzę o wyb...wyb... a...a...aczenie. Day pomyślał sobie: Oxy jest naszym królem. Zrobię wszystko aby go ochraniać, ale ten festyn? Dlaczego go zorganizował. W dodatku na zewnątrz gdzie był wystawiony na niebezpieczeństwo. Nie mógł tego zrobić w zamku? Szukałem go godzinami, a jako nieśmiały jąkała... ech, trochę mi to zajęło. Koniec końców łaziłem pół nocy tylko po to, by dowiedzieć się, że królewska para poszła na przechadzkę. Nie mogłem za nimi iść i wisieć jak bieda nad wioską. Kto by tego chciał? Powrót do zamku i wpadka. Wspaniale... -
Zombie? A proszę bardzo
-
Wiecznie Uśmiechnięta. Wracamy do świata filmów - Władcy Pierścieni. Taiko (jeden z instrumentów użyty do stworzenia motywu Orków) Brzmi to tak
-
Co prawda wątek ten poświęcony jest informacjom, ale wyjątkowo jako Avatar Kącika Muzycznego serdecznie witam nową Opiekunkę Octavii i życzę przyjemnej pracy oraz owocnej współpracy. Jestem pewien, że wspólnymi siłami postaramy się o to, aby w dziale dało się poczuć powiew świeżego powietrza. Vinyl podchodzi z miną typu "oczy kota ze Shrek'a": A czy ja mogę mieć opiekuna? Umm... NOPE iMac się znalazł. To nie fair! Domagam się Opiekuna! Przypominam Ci, że to już drugi Opiekun, którego posiada! Mam Ci przypomnieć, że od pół roku "proszę" żebyś nie słuchała w mojej i całego osiedla obecności dubstepu? Poza tym opiekuje się Tobą Avatar. Pocieszające. Po prostu Twoja funkcja kojarzy mi się z dwumetrowym smerfem z ogonem... Jak widzicie Vinyl kocha wtrącać się nieproszona. Jeszcze raz gratuluję świetnego podania, wielu pomysłów, które postaramy się dopracować i wprowadzić, a przede wszystkim życzę cierpliwości. Przyda się
-
N: Farelka... czyli taka ciepła i miła osoba A / S: - tak wspólnie U Cassidy, Wilczyca, a teraz udomowiona farelka Niemożliwością jest nie lubienie niniejszej użytkowniczki... Ale o co chodzi z tymi psami?
-
Nightmare... jednogłośnie Keytar - czyli dziecko gitary oraz keyboardu Być może nazwa brzmi kosmicznie, ale używał go m.in Jean Michel Jarre.
-
Najwidoczniej nikt nie pasuje ani do Vinyl ani Octavii
- 173 odpowiedzi
-
- najbardziej
- sztampowa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
[Konkurs] Konkurs Literacki - edycja specjalna "Wiosna, ach to ty..."
temat napisał nowy post w Archiwum fanfików
Niech cię... przez Ciebie pojawi się opóźnienie w moim Lyra i Ludź Dobra, żartowałem. Cieszę się, że konkursy wróciły, tym bardziej, że niemal natychmiast zrodził mi się w głowie pomysł na coś, co mam nadzieję będzie komedią. -
Prawdę mówiąc mnie też. I te dredy... Przednie "nogi(?)" przypominają trochę tego jegomościa:
-
Lyra i "ludź" [Seria][NZ][Slice of Life][Rożne]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Co do obrazków - lubię je dodawać. Szczególnie takie, które oddają w jakiś sposób jakąkolwiek sytuację z rozdziału. Korekta - nie mam nic do dodania. Masz rację Odpowiedź na twój post: Pamiętaj, że to cykl. DUŻY spoiler dotyczący drugiej części - mini zapowiedź części drugiej -
Dwie sygnatury z czego pierwsza to - "ło so chozi?" A druga "All you need is love... pam pa ram pa pam..."
-
Triste dogadał się z kim trzeba. W związku z tym: CEL... PAL! Farejli za sygnaturę, która wygląda jak fragment Świata wg. Bundych, deponifikację forum na rzecz pieskowatyzacji, zmianę nicku z Cassidy, a tak zupełnie przy okazji za to że ją lubię. Administrację, za to że zostałem wybrany na avatara oraz za to, że dzięki nim to forum działa bez problemów. Nie mógłbym zapomnieć o Sajbacku. Powód jest chyba oczywisty. Za pomoc przy prowadzeniu działu oraz bycie porządnym gościem.
-
Zauważ, że tak AJ jak i Rarity są ekspertkami w swoich dziedzinach. Doskonale rozumiem zachowanie jednej jak i drugiej. Spór był tylko wisienką na torcie, chociaż wolałbym żeby to było AJ vs RD - one zawsze ze sobą rywalizują. Ale to drobnostka. Szkoda, że zabrakło wpisu do notatnika mówiącego o chciwości, która może zniszczyć przyjaźń. A co jak co, ale chciwość dominowała w tym odcinku.
-
PoP: Piaski Czasu Nigdy nie byłem fanem tej serii, ale grałem trochę w "Piaski Czasu" oraz bajkową, a raczej baśniową "Prince of Persia" z 2008r. Pamiętam, że największe wrażenie w Piaskach Czasu (grze) robił klimat, który aż wylewał się z ekranu. Później dałem sobie spokój, ale wprowadzenie w czasie premiery... szok. A film? Wyjątkowo przeciętna historyjka o ratowaniu świata. No właśnie... przeciętna. Brakuje w nim baśniowego klimatu znanego z oryginału. Nawet muzyka go nie ratuje. Ok, skaczą, okładają się, ktoś tam umiera, nie zabrakło efektów, ale atmosfera panująca w adaptacji jest jałowa jak Sahara. Ani kropli klimatu. Główny bohater jest płaski jak deska, super dobry, bez wad, z przylepionym uśmiechem... Jego towarzyszka dawała radę. Jak jej tam było? Anika? Tanika? Tamika? Jamnika? A niech będzie, że Natasza. Potrafiła zaskoczyć. Podsumowując: fani serii będą albo zachwyceni, albo załamani. Reszta? Chyba pozostanie obojętna tak jak ja.
-
RD w pierwszych sezonach była fajną (zbyt) pewną siebie chłopczycą. A to? WTF? Podobał mi się ten książkowy maraton dopóki nie doszło do ostatniego etapu. Ale to pikuś. Niestety tęczowa klacz przez te wszystkie odcinki wyblakła i stała się nijaka. Lata szybko, lubi książki i... aha, jest jakimś tam elementem czegoś tam o czym chyba zapomniała. Lepiej niech Spike ją zastąpi. To już nie ta RD co w pierwszych dwóch sezonach. Kłótnia pomiędzy AJ a Rarity była rewelacyjna. Dla Rarity to kawał blachy, ale AJ to co innego. "I wice wersja." Twilight jako księżniczka - o... to już drugi raz. Hasbro dba żebyśmy o tym nie zapomnieli Pinkie - miałem ochotę zastrzelić ją jej własnym działem naładowanym śrutem. Odcinek bardzo dobry, ale miał kilka, niestety dość poważnych wad.
-
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
Co mówi sygna? Że doktorek ma rację... Jedno z takich prostych zdań typu: "proste i oczywiste, ale ktoś musiał na to wpaść"
-
Niemożliwe (The Impossible) Są takie filmy, które ciężko opisać słowami, ale spróbuję. "Niemożliwe" opowiada prawdziwą historię rodziny, która w 2004 roku dla odmiany postanowiła spędzić Boże Narodzenie w raju... Tajlandii. Ten jednak za sprawą tsunami zamienił się w piekło i rozdzielił rodzinę. Film ukazuje wstrząsającą walkę o przeżycie oraz dramatyczną próbę połączenia rozdzielonej przez żywioł rodziny. Przedstawienie tsunami i jego potęgi, tego co po nim zostało, cierpienia ludzi, ran, szpitali polowych, realizmu jest najbardziej szokującą częścią filmu. Scena z okładki, w której matka "przytulona" do drzewa, walczy o życie krzycząc z bólu, szoku i cierpienia przyprawia o dreszcze. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, ale wrażliwcy powinni przygotować chusteczki. Dla mnie 10/10 mimo gwałtownego zakończenia. Poniżej zwiastun z napisami. PS. Zróbcie głośniej, oglądajcie w słuchawkach jeśli trzeba (im bliżej "kinowej" głośności tym lepiej).
-
Nopony
- 173 odpowiedzi
-
- najbardziej
- sztampowa
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Sajback Chrysalis Brzmi to tak. A wygląda: Kilka ciekawostek: Instrument powstał w latach '75-76. Jego twórca zainspirował się kamiennym, okrągłym kalendarzem Azteków. Powiedział pewnego dnia: "A gdyby tak stworzyć instrument muzyczny w kształcie koła. A gdyby to koło mogło się obracać, miało struny i brzmiało niczym wiatr?"