To druga po Myst seria, którą po prostu uwielbiam.
SH - Brzydka grafika wpływa na klimat, sprawia że wiele rzeczy musimy sobie wyobrazić, dopowiedzieć... a to straszy jeszcze bardziej (i kto by pomyślał, że mgła którą wprowadzono tylko po to by gra działała płynnie stanie się znakiem rozpoznawczym serii )
SH2- po prostu arcydzieło. Owszem, jak każda gra ma swoje wady ale nie mają one najmniejszego znaczenia. Historia, klimat, muzyka...
SH3- Babciu to jest straszne. Wow... serio, w wielu miejscach bałem się i to na serio. Pamiętacie scenę z lustrem? I te odgłosy potworów. Brr...
SH4: The Room- *beep* te *beep* nieśmiertelne duchy! Co za *beep* je wymyślił! A tak na serio. Gdyby gra nazywała się po prostu "The Room" rozpływałbym się z zachwytu. Problem w tym, że to SH. A jak na coś z SH w tytule to trochę za mało...
SH Homecoming - nie zasługuje na tytuł "Silent Hill". To bękart pokroju Alien 4. To nawet nie jest horror. To komedia. Amerykański badziew, rodem z kina dla nastolatków. Homecoming jest zbyt "amerykańskie", parodia serii do której nie powinna należeć.
To pierwszy "Silent" w historii przy którym wiele razy zaliczyłem - nie z powodu mojej głupoty i niemożliwości rozwiązania zagadki, a pomysłów autorów. Pierwszy przy którym rechotałem widząc debilne, naciągane na siłę rozwiązania. Ba, to pierwszy SH który znudził mnie do tego stopnia, że go nie ukończyłem. I wreszcie pierwszy SH, który był kompletnie wyprany z klimatu.
W pozostałe nie grałem (jeszcze). Może to i dobrze? Może lepiej zachować pozytywne wspomnienia? Zobaczymy. Może kiedyś kupię sobie PS2 i ukończę pozostałe dwa, które są godne uwagi. Co prawda słyszałem wiele dobrego o Downpour, ale te wszystkie zmiany... sam nie wiem.
**********************
Flmy:
Silent Hill - udana ekranizacja, mógłbym przyczepić się do paru rzeczy, ale nie licząc zmarnowanego piramidogłowego to drobnostki. Świetne zakończenie, wiele smaczków dla fanów czy konieczność uważnego oglądania to ogromne plusy.
SH: Apokalipsa 3D -
Komiks -
****************
Obecnie wróciłem do SH2 i SH3. Zobaczymy jak sprawdzają się w praniu wersje HD. Podobno fatalnie, ale mam nadzieję że ludzie jak zwykle przesadzili.