Cloudchaser

- Czemu nie... Ale tylko jeden mały szczegół... Czar wielkości Soczek pod wpływem czaru zmniejszył się do rozmiaru jabłka. Zmieniła się jedynie pod względem wielkości (coś jak Applejack z odcinka z Zecorą). - Teraz moja malutka możesz zacząć. - zachichotała i patrząc na malutką klaczka, wiedziała, że z takim rozmiarem nic poważnego jej nie zrobi.

Eliza... KOCHAM CIĘ ZA TEN TEMAT! Anime genialne. Poszukiwanie Raju.. niezwykły motyw przewodni. Serial strasznie mnie wzruszył. Tyle pamiętnych momentów, które dopiero na koniec się rozwiązują. Niesamowite. Spłakałam się na śmierci Toboe i Kiby... I chyba największy plus, ktory sobie cenię podczas seriali albo filmów - muzyka. Niesamowita. Twórcy naprawdę się postarali jak na takie krótkie anime. Ulubione to: Gravity i Shiro... chyba wiadomo dlaczego. Jednak cała ścieżka jest wyśmienita. WR oceniam 1000000/10 [

Poczułam nieprzyjemne ciepło pod sobą. Spojrzałam pod siebie. Przeciwniczka zamieniła się w cuś co parzyło moje biedne ciałko. "Ognisty Golem"... mogłam się domyślić. Zaczęłam niespokojnie skakać po siedzisku. - Parzy! ;_; Zeskoczyłam na dół i patrząc jak moje krzesło zaczyna się palić, zaczęłam niespokojnie wymyślać zaklęcie na kontratak. Kręcąc się w kółko i rozglądając za podpowiedzią, znalazłam rozwiązanie. Skupiłam się i używając ogromnej mocy sprawiłam, że na chwilę wszystko stało się kwadratowe i pixelowe. Magia Nerda: Minecraft Pod krzeslem (z Soczkiem na szczycie) pojawiło się pełno pixelowych ludzików z popularnej gry Minecraft. Rozkazałam im kopać ogromny dół pod krzesłem. Po chwili był już tak głeboki, że szczątki drewna wraz z Soczkiem w postaci lawy były pod powierzchnią ziemi. - Przepraszam AJ, ale lawa jest tylko w pod ziemią. Tam już zostaniesz I postacie zaczeły zasypywać dół ziemią. Zamknęły mojego Soczka w ciemności. Po skończonym zaklęciu padłam z wycieńczenia, było trudne i wymagało sporej dawki mocy. (Boshee, zaklęcie nerda... mój mózg umiera xD)

Weszłam na scene pewnym krokiem. Co chwilę uśmiechałam się sztucznie, gdy tłum wiwatował i klaskał. W środku tak naprawdę czułam ogromną tremę i strach. Moje uczucie spotęgowało się gdy weszła na scene moja przeciwniczka. Chwilę nie mogłam uwierzyć, że przydzielono mi Soczka. Przetarłam kopytem zdumione oczy, lecz gdy klacz się odezwała zaśmiałam się wesoło. Przybiłam jej żółwika i czekałam na jej ruch. Gdy tuż przede mną pojawiła się wielka beczkowa ściana, otworzyłam usta ze zdziwienia. - Beczki?! Poważnie? Stałam chwilę myślą o swoim ruchu . W końcu przyszło mi coś na myśl... Magia Tworzenia: Mr. Chair! Dzięki magii przerobiłam wszystkie beczki na deski. Po chwili wyczarowałam z nich ogromne krzesełko sięgające prawie że chmur. Patrząc na zdumioną AJ zaśmiałam się cicho. Po chwili wymyśliłam coś jeszcze. Podniosłam moją rywalkę, ta zaczęła lewitować. - Do krzesła potrzebna jest jeszcze poduszeczka! I rozciągnęłam AJ tak, aby mogła udawać poduszke do krzesła. Umieściłam ją na siedzisku. Po chwili teleportowałam się na szczyt i usiadłam na "poduszce". - Mmm, mięciusio! :3

Wilki w 3D troche wybijaja sie z ekranu .-.

3500 pln

Osobiscie robilam Cloudchaser. Ale strasznie trudno robi sie kopyta i skleja w calosc D:

Święta trójca: 1. Another One Bites The Dust 2. Bohemian Rhapsody 3. Somebody To Love Kochaam. <3

Assassin's Trixie

I Bon Bon... Cloudy, Bon Bon i Carrot Top miały chyba jakiś gruby melanż. Wpadły na zjazd, a CT odbiło i sobie szybciutko przemalowała znaczek. Jednak rozpoznali je (po skrzydłach CC) i je wygonili w trakcie piosenki. To moja teoria

Swoją drogą... Cloudy w rodzinie Apple? Kill meh...

Hmm co tu wybrać, aby było źle.. Fałsz! Bo chyba nie było ogier.

Gwiazdy po głębszym przemyśleniu są naprawdę znacznikiem rodziców. Z tego co kojarzę, pojawiają się dwa razy. Pierwsz, gdy AJ stoi przy drzwiach oraz gdy kończy się zjazd (chyba). Gdyby pójść moją zakręconą logiką: -Babcia Smith mówiła akurat o całej rodzince Apple. Pojawią się dwie spadające gwiazdy, gdy wspomina o zjeździe. Może wtedy jakby rodzice AJ chcieli się zjawić na tym wydarzeniu, dlatego ukazują się (dodajmy, że lecą w stronę sadu te gwiazdy ). -Na koniec gwiazdy również spadają. Kończy się wtedy zjazd. Wszyscy odjeżdżają w swoją stronę. Można powiedzieć, że rodzice AJ, BM i AB również “odjeżdżają"... Strasznie smutne to, naprawdę... Ale myślę, że może tak być.

Zmieniam zdanie... Odcinek za bisty! Cloudchaser go home, you're drunk.

Jeny, te dwie spadające gwiazdy... dają do myślenia...

Odcinek nie porwał mnie tak jak Wonderbolts Academy. Ale przyznam, było parę genialnych momentów, które mnie rozśpieszyły, a na koniec pociekła mi też łezka. I piosenka AJ, wreszcie

To... Więc! ... Kurde no! Dostaniesz wszystko, bo tak Chcę do Opola

To ja dam prawdę So Hipsta

A dostaniesz z muchomorami Chcę Skittlesy.

A dostaniesz na kasecie. Chcę poznać aktorów z Glee

Ale pod choinką jest tylko Jezusek Chcę żyć w spokoju.

Najlepszy. Serial. O. Zombie. Ever! Obejrzałam wszystkie odcinki, grałam odrobinkę w grę. Strasznie podoba mi się fabuła serialu. Ulubiona postać? Chyba Daryl, ponieważ zgrywa mięśniaczka, a w środku strasznie uczuciowy. Strasznie mnie zastanawia Gubernator. I oczywiście... Daryl był lepszą matką przez 5 minut niż żona Ricka przez wszystkie sezony

To ja też!

Fałsz jak nic! Ze zdania wynika, że koliber jest pupilem FS. Jest nim króliczek Angel, więc zdanie mimo wielu słów prawdy jest fałszywe. Dobrze?

Cóż, wydaje mi się, że możemy tylko gdybać na temat naszej RD. Ale moją teoria opiera się mniej-więcej o 'Bubbles' w "Rainbow Dash Presents". Pewnie jej rodzice gdzieś mieszkają w Cloudsdale i widząc, że ich córka już dorosła, puścili ją wolno. Przecież RD ma swój własny dom. I nie ukrywajmy, jest on duży. Więc można pomyśleć, że jej rodzina może być zamożna. Pegazica jest lekko rozpieszczona i samolubna, mimo to lojalna. Więc moim zdaniem rodzeństwa nie posiada.. Tyle z mojej strony