Spoiler Cat

- Ja... Ja nie wiem co się dzieje... Chyba muszę iść się przewietrzyć... - Byłem zły na siebie, że doszło do takiej sytuacji... Ta przeklęta księga... W niej musi coś być. - Przepraszam... - Opuściłem pysk i przyjąłem smutną minę, opuściłem uszy i z widocznym smutkiem w oczach wyszedłem na zewnątrz. - Nie wiem co się dzieje, to wszystko musi mieć związek z tą książką... - Zanim powiedziałem coś więcej poczułem nagły przypływ złości i chęci na zniszczenie czegoś. jestem zbyt leniwy na usuwanie podpisu tapatalka.

Ludziki Wy moje... sporo offtopu się tu zrobiło, spekulacje i spiski na temat odcinka powinno być w spoilerach... Zamykam, reszte zostawiam wyższym modom

Bo mogę!

Bardzo fajnie się czyta etc. Jednak często czytuje w szkole z ekranu telefonu... Przewijanie długiego tekstu na dwucalowym dotykowym ekranie jest problematyczne... Tu moja prośba, czy możesz publikować każdy rozdział w osobnym dokumencie? jestem zbyt leniwy na usuwanie podpisu tapatalka.

Czyta się fajnie, jednak chaptery są za krótkie. Możesz też poruszyć kilka pobocznych wątków takich jak wydarzenia w pałacu czy (teraz coś co może urozmaicić całą historię... a niektórzy uznają to za herezję) shipping szymlestia jestem zbyt leniwy na usuwanie podpisu tapatalka.

Nie ten dział misiaczku

O a co to za guziczek? - Zapytał bawiąc się tapatalkiem na przerwie w szkole. Wszedł w profil losowego użytkownika i ujrzał przycisk z napisem "Ban". - Chyba go wcisnę... - Zaciekawiony jego efektem wcisnął go. - Ojej... jestem zbyt leniwy na usuwanie podpisu tapatalka.

Z tych co czytałem mogę Ci Soczku polecić: Liść Róży + Zakończenie AJG.

- To na pewno nie jest przyczyną... Ta księga musiała być o jakiejś zakazanej gałęzi magii. A te głosy... - Zamilkłem w pół zdania, przygryzając sobie język. Bałem się, że moja współlokatorka i najbliższa przyjaciółka weźmie mnie za wariata. Nie czekając na jej odpowiedź powiedziałem jeszcze kilka słów. - Postaram się już niee tykać tej księgi... A tymczasem... Może zapalimy światło... Znaczy jeśli chcesz - Do ostatnie zdania dodałem swój flircarski uśmieszek a wraz z nim zacząłem ją drapać za uchem tak jak lubi. jestem zbyt leniwy na usuwanie podpisu tapatalka.

Nasz wielkie Equestriański inkwizytor w tej właśnie chwili może zacząć szukać swojej konstelacji. Dla ułatwienia dodam samą konstelację. Warmen dostał swoje gwiazdki. Myślę kogo można by obdarować i mam! Jaką konstelację dacie Katherine?

- Ja nie wiem... Byłem na uczelni, miałem zajęcia z dość specyficznym profesorem... Ten polecił mi książkę, która wywoływała dość niecodzienne efekty... - Próbowałem sobie przypomnieć co było w ksiażce, jednak nie byłem w stanie. - Gdy ją czytałem miałem nudności, bóle głowy i co najgorsze, odczuwałem chęć mordu... Na dodatek te głosy... - przytuliłem ją jeszcze mocniej.

Nie wiem... Zupełnie nie rozumiem co się ze mna dzieje. Najpierw ta ksiąźka... Teraz nie rozumiem sam siebie... - Takie właśnie myśli kręciły się w mojej głowie. Po kilku chwilach zbierania myśli wreszcie się odezwałem. Nie można tego nazywać odezwaniem, lecz winno się to zwać dukaniem. - N... Nie wiem. Nie rozumiem co się dzisiaj ze mną dzieje... - Wraz z dukaniem słów rozpocząłem ruch. Najpierw wstałem i podszedłem w stronę swojej współlokatorki. Gdy słowa przestały płynąć z mojego pyska wreszcie postanowiłem ją przytulićl dodając po chwili. - Pomocy... Wysłane z mojego GT-B7510

Czasami się posty nie wyświetlają... Zmień ilość wyświetlanych postów na stronę i nie będziesz mieć takiego problemu (nie tak często).

Stwory żywiące się świntuszenia? Zastanawia mnie czemu nie żyją w Ponysterdamie... Tak czy inaczej. Świetnie się spisaliście! Nagroda Was nie ominie. Obsypać ich złotem! Będąc pewnego dnia na zakupach w Manehattanie zauważyłam coś dziwnego w ciemnych uliczkach... Nikt nie wie jak to wygląda ani jak się zwie. Waszym zadaniem jest odszukać i zbadać te stwory. Wyniki bezzwłocznie przyślijcie mi.

Pokochacie g3 i Pinkie

20 stron dyskusji i ocen przyznam szczerze pomijam... Co można powiedzieć o tym odcinku to tyle, że wyjaśniło się kilka spraw i rozwinęło się kilka ciekawszych wątków dla całego serialu. Mnie osobiście odcinek trochę zaskoczył, nie mówię tu o czymś w stylu "o tego nie było"... Zaskoczenie raczej wyglądało "tego bym się nigdy nie spodziewał". Przechodząc do konkretów. Plusy i minusy odcinków Plusy: - Była Luna! Miała Mówioną kwestię! - Była Celestia! (jw) - Ciekawy "ten zły", który mnie przypasował klimatem. - Wyjaśniło się za co odpowiada kredens (Tudzież "Princess Mi Amore Cadenza" ) - Spike zapisał się na kartach historii Equestrii - Rozwinięcie fandomu i dyskusji na następny rok. (tu małe wyjaśnienie) Będziemy rozkminiać jakie plany ma Celestia wobec Twilight. - Piosenki ( w drugim sezonie czekaliśmy aż do "Find a pet") - Losowa Pinkie jest losowa, czyli scena ze szpiegowaniem kryształowych i kostium Fluttershy - Shing Armor rzucający kredensem Jak wszyscy wiemy, wszystko ma swoje dobre i złe strony.... Wady - Za mało Luny - Za mało Celestii - Ktoś widział Derpy? Odcinki w moim odczuciu były ciekawsze niż niektóre wyemitowane w poprzednim sezonie, jak już wspominałem coś się rozwinęło, coś się wyjaśniło. Ogólna ocena 8/10

Co do fanfików w uniwersum biur adaptacyjnych mogę ci polecić polskie forum tegoż uniwersum Odnośnik do działu z fanfikami

Pisałem w tej sprawie do Tarretha i Sipera, jednak najwyraźniej im wyleciało a mnie się nie chce przypominać... Pomagając przy porządkach w artach zauważyłem brak jednego góra dwóch działów. 1. Robótki ręczne - Dział na pluszaki, łatki, przypinki etc. 2. Dział requestów (martwy temat zrzeszający artystów chętnych do wykonywania requestów nikomu nie pomógł, na kilku forach poświęconych jednej grze/serialowi/anime etc. takie działy są i mają się bardzo dobrze.)

Sliver do mnie zadzwonił z prośbą o przekazanie jego nieobecności. Okres trwania tejże nieobecności do 2 tygodni.

"Trzeba zbyt głęboko grzebać w silniku forum, więc nie."

Nie wiem czemu, ale twój styl kojarzy mi się z Bogsem Popracuj nad pyszczkami i przednimi kopytami

Ostatnio kupiłem ołówek i gumkę... To są rysunki po kilku poprawkach... Anyway co do CM najzwyczajniej nie chce mi się ich rysować... Kiedyś róbowałem narysować znaczek carrot top... Wyszedł okropnie. Kolorki? Nie chce mi się :3

Pewnego pięknego dnia miałem czas przerysować kucyka... Zaskoczenie wielkie, gdyż to lyra

Tak wiem... Rozdzielczość chędoga... Niestety nic innego nie miałem w zapasie... Tak czy inaczej nasz Ojciec ze Szczecina znalazł Lunę więc punkcik dla niego.

Owszem lubimy grać, jednak nasze obowiązki nie pozwalają nam grać tak jakbyście chcieli. Jeżeli usiądziemy raz w miesiącu do gier to i tak często. Najzwyczajniej nie mamy czasu. Pytasz czy zagrałybyśmy z Tobą... Nie lubimy się ujawniać w grach czy grać ze znajomymi. Jeśli już gramy to samotnie. Sygatura Twa zacną jest. Mogłybyśmy się przyczepić co do jej rozciągłości w czasie... Nie mamy pojęcia co się dzieje z naszą mroczną wersją... I wolimy tkwić w błogiej nieświadomości. Byłyśmy zaklęte w księżycu 1000 lat. Nie na naszej głowie spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Pytaj naszą siostrę. Twe umiejętności wzbudziły w tobie obsesję. Dążysz do ożywienia swojej siostry, nieważne jak bliska ci osoba zmarła pod żadnym pozorem nie należy sięgać po nerkomancję. Wyrok już zapadł. Zostaje ustalić termin. Widzimy, że ktoś bardzo lubi coś co nie powinno mieć miejsca i jest u was raczej tematem tabu na arenie międzynarodowej... 1. Ta stronka nam się nie podoba. Usuń ją w trybie natychmiastowym. Oczernia nasze dobre imię. 2. Nienawiść w Tobie duża, nie dość, że nienawidzisz swej ojczyzny to jeszcze innych nacji... Nie zamierzamy odpowiadać na Twe pytanie gdyż jest niepoprawnie sformułowane. Narzuca ideologię sprzeczną niż naszą. 3. Pomidor