Odcinek wychodzi poza skalę punktacji, więc daję mu tylko 11... Już w pierwszej minucie Star, pocisnęła TS o tym "rozpoznawaniu dziecka", chwilkę później jak Star prycha na widok smoczka xD Ponad to dobrze, że ten Zmiennokształtny, był facetem, bo inaczej posypały by się kolejne domniemane shipy... Piosenka, raczej średnia, ciekawe jak wyjdzie po przetłumaczeniu, ale jednak jest to najlepsza piosenka jaką Spike zaśpiewał. Mamy już kolejny epizod, którego to Spike był głównym bohaterem i chyba jest to jedne z najlepszych jego wystąpień.