Jejku jej, ależ ku parno od złości, kochaniutcy. Hoł, hoł hoł, mam coś dla niektórych!
Chętni pisać do mnie, zrobię dla Was zbiorowe zamówienie, dostawa wyjdzie taniej.
Weźcie sobie odpuście internetowe kłótnie o fapanie do koni, bo imo to lekkie marnowanie czasu. Wasi rodzice i (były) papież by takich dyskusji nie pochwalali!
I zajmijcie się lepiej czymś pożytecznym, bo jeśli ktoś poczuł się TAK BARDZO DOTKNIĘTY przez tekst w internetowej gazetce o kucykach, w dodatku nieskierowany bezpośrednio do tej osoby, to ja się boję, jak sobie poradzicie w życiu ;X
Ciao ^^
BTW: Trzeba sprawdzić, ile odwiedzin miała dzisiaj strona Brohoofa, może opłacałoby się jakieś reklamy zasponsorować.